a Paka z Grodu Kraka ?
.png)
Manga napisał(a):To chyba pocieszające:
że kibolsko chamskie kretyństwo to nie tylko w naszej Ojczyźnie?
Dla nie poliglotów w wolnym,ocenzurowanym tłumaczeniu:
"Przelecieliśmy wasze siostry w barze nocnym . Teraz to wy możecie zrobić nam loda"
.png)
.png)
miłoszek napisał(a):Manga napisał(a):To chyba pocieszające:
że kibolsko chamskie kretyństwo to nie tylko w naszej Ojczyźnie?
Dla nie poliglotów w wolnym,ocenzurowanym tłumaczeniu:
"Przelecieliśmy wasze siostry w barze nocnym . Teraz to wy możecie zrobić nam loda"
A ja mam inne spostrzeżenia.W Chorwacji szaleństwo na punkcie Hajduka Split( chodzi mi o te wszystkie malunki na budynkach i nie tylko-wszystkie przyjazne,pozytywne,zachęcające do kibicowania).
Będąc w Rumunii zauważyłem tylko parę napisów Steua Bukareszt zresztą tylko w Bukareszcie.Byłem w Braszowie na prezentacji drużyny w dniu 14 lipca , zero zadym,sympatyczna atmosfera,
Wjeżdżają co Polski już na A4 kilkadziesiąt napisów typu KSG,łowcy Hanysów, Ruch to....itp.
Także nie wszędzie są kibole...
.png)
Jacck77 napisał(a):miłoszek napisał(a):Manga napisał(a):To chyba pocieszające:
że kibolsko chamskie kretyństwo to nie tylko w naszej Ojczyźnie?
Dla nie poliglotów w wolnym,ocenzurowanym tłumaczeniu:
"Przelecieliśmy wasze siostry w barze nocnym . Teraz to wy możecie zrobić nam loda"
A ja mam inne spostrzeżenia.W Chorwacji szaleństwo na punkcie Hajduka Split( chodzi mi o te wszystkie malunki na budynkach i nie tylko-wszystkie przyjazne,pozytywne,zachęcające do kibicowania).
Będąc w Rumunii zauważyłem tylko parę napisów Steua Bukareszt zresztą tylko w Bukareszcie.Byłem w Braszowie na prezentacji drużyny w dniu 14 lipca , zero zadym,sympatyczna atmosfera,
Wjeżdżają co Polski już na A4 kilkadziesiąt napisów typu KSG,łowcy Hanysów, Ruch to....itp.
Także nie wszędzie są kibole...
.png)
.png)
miłoszek napisał(a):A to bardzo przepraszam ,że jestem z innego świata.Wiem że na Bałkanach są zadymy ale nie wiedziałem,że są tak "widoczne"dla zwykłego turysty.
W Braszowie na prezentacji było kilkaset kibiców i jak wspomniałęm zero zadym , wypili po kilka piwek i poszli do domu,,,u nas nie do pomyślenia.Policji parę patroli.U nas pewnie byłyby całe oddziały prewencji.
Byłem też na meczu Hajduka z Barceloną na stlecie klubu (2011), siedziałem z synem w sektorze Torcidy.Żadnych awantur,zaczepek.Nie wyobrażam soboe jakbym siadł z synem w sektorze np.Legii..
ale ja się przecież nie znam na kibicach....
.png)
.png)
Nie wyobrażam soboe jakbym siadł z synem w sektorze np.Legii..
ale ja się przecież nie znam na kibicach...
