Piłka nożna

Sven napisał(a):Z powodu animozji lokalnych kiełbaski na sektorze nie biorę pod uwagę.

a moim skromnym zdaniem gięta serwowana na stadionie Wisły smaczniejsza od tej na Łazienkowskiej
Pomimo animozji skusiłem się na kiełbę i w Krakowie i w Warszawie

Sven napisał(a):Dylemat jakie alko na świętowanie w czasie powrotu zostawiam na jutro.

Chyba kolega pierwszy raz na wyjeździe Po jutrzejszej porażce w Krakowie milicja grzecznie Was niegrzecznych odstawi w kordonie do Mydlnik na specjala i nie będzie ani czasu ani możliwości nabyć jakiegokolwiek trunku.

Podopieczni Macieja Skorży ostatni raz wygrali mecz ligowy na stadionie przy ulicy Reymonta 15 lat temu w 1997 roku. Rywalizacja zakończyła się porażką Białej Gwiazdy 1:3. Pozostałe spotkania kończyły się zwycięstwem gospodarzy piątkowego pojedynku lub podziałem punktów. W ligowym meczu Wisła jako gospodarz uległa Legii jedynie wtedy, gdy swoje mecze rozgrywała w Sosnowcu. Reymonta 22 pozostaje natomiast dla warszawian twierdzą nie do zdobycia.

Historia przemawia na korzyść piłkarzy krakowskiej Wisły, którzy 58 razy odnosili zwycięstwo na rywalem z Warszawy. Stołeczna drużyna w 51 meczach wygrywała z Białą Gwiazdą, a remisy padały w 40 spotkaniach.

Wisła, najwyższe zwycięstwo nad rywalem ze stolicy Polski, odniosła w sierpniu 1948 roku. Zawodnicy Białej Gwiazdy pokonali wówczas rywala na własnym terenie 8:0. Drużyna z Mazowsza nie pozostała jednak dłużna. Osiem lat później "Wojskowi" odnieśli wysokie zwycięstwo nad krakowianami, wygrywając w Warszawie 12:0. W rundzie jesiennej sezonu 2011/2012 Biała Gwiazda uległa rywalowi na jego obiekcie 0:2, natomiast w ostatnim meczu pomiędzy tymi dwoma zespołami przy Reymonta 22 Wisła zwyciężyła 4:0.

Będzie się działo choć nasi mogą odpuścić bo to dla nas mecz już o pietruszkę Z drugiej strony nasz kapitan zapowiadał że aby choć trochę osłodzić życie kibicom, powinniśmy "chociaż" zdobyć PP oraz pokonać Legię i Spadcovię.

W sumie racja. Na Wiśle pierwszy raz.... od 5 lat.
Po co nabywać. Napoje się będą chłodzić w specjalu i grzecznie czekać na zmęczonych i uradowanych kiboli

Sven napisał(a):W sumie racja. Na Wiśle pierwszy raz.... od 5 lat.

To chyba był ten mecz, kiedy ustalono już, które miasta będą miały Euro. Pamietam, że jak zakończyliscie bzyczeć po pierwszej połowie to wywiązała się drobna scysja okrzykowa odnośnie, gdzie kto ma Euro i gdzie kto ma stadion (a siedzieliście wtedy na jedynej nowej trybunie w Polsce (był jeszcze stadion Korony, ale nie tak duży).
Zasiadałem wtenczas na samym skraju sektora, prawie twarzą w twarz z przyjezdnymi. I pamiętam twarz jednej całkiem, całkiem legionistki. Bardzo miała zdziwione oczy, jak usłyszała odpowiedż z piknikowego sektora

I chyba z 2004 roku, jak jeszcze była taka mała śmieszna trybunka dla gości. Pierwszy, który od was przedarł się przez ochronę wybiegł na samą góre i wykonał głębokli ukłon. Ze szczęścia chyba

Dużo się pozmieniało.


Fajne te mecze z Wami były. Trzy punkty gwarantowane
No, ale jutro może nie być tak wesoło. Ale niespodzianki są najmilsze.

Nie obrażaj się na kiełbasę. Szkoda na głodniaka 24 h czerstwieć. Wejdziecie raczej sprawnie (słyszałem, że ostatnio tak sie porobiło). Gorzej z wyjściem. Do Mydlnik to Was zawiozą nie wcześniej niż o 1 w nocy.
Oprócz kiełbas w bule to chyba też i inne dania serwują, ale niczego nie polece, bo nie jadam na stadionie.

Pomacham Wam z literki A. Nie żeby przyjażnie od razu, ale pomacham

Kiepura napisał(a):To chyba był ten mecz

To chyba był filmik z tego meczu, Legia wywiesiła sektorówkę "Rezerwowe miasto, rezerwowi kibice" a Wisła odpowiedziała tak:

Reeezerwowa Stolica

Żeby nie było, kręcił kumpel. Ech... słynny sektor X, łza się w oczku kręci

A tak poważnie, jutrzejszy mecz urasta do rangi święta narodowego. Będą aktorzy z "Julii":

http://www.wisla.krakow.pl/pl/aktualnos ... j_gwiazdy/

Będzie były obrońca Wisły:

http://www.wisla.tv/?v=362

Teraz tylko wypatruję wiadomości czy zawitają również Mroczki, Cichopek, Donek i Komorowski Uuups, zagrożenie żółtą kartką

Z meczów u was w pamięć zapadły mi dwa wyjazdy - jeden w 98 i bramka Włodara ( chociaż bardziej zapamiętam atrakcje w drodze na stadion ) - ehh cudowne lata 90 te
I ostatni jak Błaszczykowski robił wiatraka z Rzeźniczaka
Może się skuszę na giętą

Sven napisał(a):I ostatni jak Błaszczykowski robił wiatraka z Rzeźniczaka

Raczej Bronowickiego

Może się skuszę na giętą

Zawsze możesz wybrać coś innego.

Całym sercem kibicuję Wiśle, uwielbiam ją i kiedy tylko mogę, przychodzę na jej mecze. Mam już przygotowany na jutro szalik mówi Maja Bohosiewicz, odtwórczyni roli Anity. Wierzę, że Wisła jutro wygra. Będzie 3:0 dla Białej Gwiazdy zapewnia aktorka.

No chyba nie ma innego wyjścia, jak nie chce mieć walizek za drzwiami wystawionych.

Kiepura napisał(a):

Całym sercem kibicuję Wiśle, uwielbiam ją i kiedy tylko mogę, przychodzę na jej mecze. Mam już przygotowany na jutro szalik mówi Maja Bohosiewicz, odtwórczyni roli Anity. Wierzę, że Wisła jutro wygra. Będzie 3:0 dla Białej Gwiazdy zapewnia aktorka.

No chyba nie ma innego wyjścia, jak nie chce mieć walizek za drzwiami wystawionych.

A jakie są sympatie klubowe Michała Lewandowskiego, grającego postać lekko zwariowanego Macieja Janickiego? "Pracuję w Krakowie i Warszawie, a pochodzę z Elbląga, więc odpowiem dyplomatycznie: niech wygra lepszy!" mówi ze śmiechem aktor. "Lubię oglądać widowiska sportowe na wysokim poziomie, czy to piłkę nożną, czy wydarzenia na przykład podczas olimpiady. Liczę na to, że jutro Wisła i Legia zaprezentują spektakl na wysokim poziomie", dodaje Michał Lewandowski, dla którego będzie to pierwsza wizyta na stadionie im. Henryka Reymana. "Inaczej przeżywa się mecze na żywo, a inaczej oglądając je w telewizji. Normalnie nie mogę doczekać się piątku i mam nadzieję, że piłkarze i kibice stworzą fantastyczną atmosferę!" podkreśla serialowy Maciej.

Za to ten ewidentnie się naraża. Nawet nie wystawieniem walizek za drzwi lecz wywaleniem na zbity pysk z mieszkania na schody.

Sven o tej porze dojeżdża pewnie już do Mydlnik...

EDIT: Kumpel właśnie przejeżdżał koło Galerii Kazimierz, właśnie jechały Ikarusy z Legionistami upakowanymi jak sardynki

podszywacz napisał(a):Sven o tej porze dojeżdża pewnie już do Mydlnik...

EDIT: Kumpel właśnie przejeżdżał koło Galerii Kazimierz, właśnie jechały Ikarusy z Legionistami upakowanymi jak sardynki

Już
To chyba z nudów nie jedną a dwie gięte przyswoi.

Jak koło Galerii Kazimierz to chyba ich kulturalnie wykopali na bruk na Głównym, a nie w błoto w Mydlnikach.
To chyba czas się zawijać.

Czyli kumpel zrobił mnie w bambuko. Z sardynkami kłamał, z Ikarusem też...

Z ostatniej chwili...

Ten tyłem to Sven Napis na wyświetlaczu autobusu "WYCIECZKA"

,ale wracając do meczu............. da się obejrzeć ?

PS.
oby tylko nie było tego zawodzenia Wiiiiiiiiiiiiiisłła....Wiiiiiiiiiisłła.
Nie da się tego słuchać.

co do wypadów do Krakowa, nasze 2 ostatnie:

Jesień 2011 Wisła Kraków - Górnik Zabrze



Marzec 2012 Cracovia Kraków - Górnik Zabrze




Każdy to powie, Torcida rządzi w Krakowie!

Tak na wszelki wypadek,gdybyscie chcieli zobaczyć jak sie gra w piłkę-Eurosport 2 :
http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/bundesliga/2011-2012/borussia-dortmund-vfb-stuttgart_mtc456616/live.shtml
z udziałem 3 reprezentantów Polski

Zwłaszcza,że kibole zadymili boisko i nic nie widac

PS
80 min meczów....w Dortmundzie 3-3...w Krakowie fascynujące 0-0

PS
W Dortmundzie 4-4
W Krakowie 0-0
Ekstraklas SA mysli o własnym kanale tv...zawsze bedzie mozna bedzie transmitować podróże kibiców Ikarusami

podszywacz napisał(a):Czyli kumpel zrobił mnie w bambuko. Z sardynkami kłamał, z Ikarusem też...

Chyba, bo jeszcze o siódmej ich wpuszczali. Info telefoniczne.
Ale weszli.

Każdy to powie, Torcida rządzi w Krakowie!

E, to chyba zbyt daleko idący wniosek, nie do końca poparty materiałem dowodowym.

Ale fakt, Górnik zaprezentował się na bardzo dobrym poziomie.

oby tylko nie było tego zawodzenia Wiiiiiiiiiiiiiisłła....Wiiiiiiiiiisłła.

Było, ale krótko. Lepsze niż Waaaaarszaaawa, Warszaawa, Waa.... z melodią pewnej hipiski z Krakowa.

Łel łel jak to mówią amerykanie.......
pierwsza od 5 lat wizyta na Wiśle i całkiem całkiem
Doping Wisły średni, nasz dobry - zresztą ciężko cokolwiek pisać z perspektywy swojego sektora. Ktoś wspomniał o Górniku - pełna racja - najlepiej śpiewają w całej lidze.
Oprawa Wisły - też chyba mogło być lepiej. Ważne,że było piro
Transport z i na dworzec totalne nieporozumienie ( 1300 osób w 5 autobusach ) i potem płacz, że zniszczone. Szkoda że nie napiszą że jeden przegub pękł pod ciężarem upchanych ludzi..........
Wchodzenie na stadion to jakaś paranoja.
Gięta jako tako
Powrót zrekompensował wszelkie niedogodności

Panowie w mundurach zabawili się kosztem kibiców Lechii - ciekawe czy to będzie wałkowane w mediach

http://www.lwypolnocy.pl/Start/tabid/36 ... kacji.aspx