A na zdjęciu powyżej to kongres filantropów?
Żeby nie było, że przytaczam TVN to portal terazpasy.pl
http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/Aktualnosci/Pseudokibice-Wisly-i-Lechii-zdemolowali-stadion-Cracovii
.png)
.png)
podszywacz napisał(a):Sven napisał(a):c35492="Sven"]
Na sporcie się nie zna ale trzeba przyznać, ładna jest.
.png)
Serce w pasy napisał(a):za kilka sezonów problem zniknie.
.png)
Manga napisał(a):podszywacz napisał(a):Sven napisał(a):c35492="Sven"]
Na sporcie się nie zna ale trzeba przyznać, ładna jest.
Jak nam przyznawali ME to też mielismy ładną minister
Absolwentka Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej.
Na pewno wiedziała dlaczego i kto gra o Superpuchar
.png)
sviva napisał(a):A na zdjęciu powyżej to kongres filantropów?
Żeby nie było, że przytaczam TVN to portal terazpasy.pl
http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/Aktualnosci/Pseudokibice-Wisly-i-Lechii-zdemolowali-stadion-Cracovii
341 fanów Wisły Kraków i 349 kibiców Lechii Gdańsk pozostawiło po sobie zdemolowane zaplecze sektora gości na stadionie przy ul. Kałuży.
podszywacz napisał(a):Serce w pasy napisał(a):za kilka sezonów problem zniknie.
I wkroczy era Modern Fotball czy jak kto woli era "pikników" czy "kiełbasiarzy" na trybunach, co widzimy np. na stadionach angielskich. I ten trend widzimy również u nas, stadion za ponad 1 dużą bańkę nie nadaje się na mecz klubowy. Ale na koncert lub mecz reprezentacji i kibiców pikników już tak. Trybuny mają i muszą żyć. Szkoda że się tego nie da jakoś wypośrodkować żeby nie było i pikniku i bandytki na stadionach.
.png)
Serce w pasy napisał(a):Da się.
.png)
sviva napisał(a):Bylem na kilkudziesieciu meczach, na Legii, na Slasku, w Poznaniu, w Gdansku, w Monachium, Dusseldorfie... Jestem piknikiem bo nie wyrwalem nigdy krzeselka, nie spalilem nikomu zzalika ani nie dalem w pysk... Czy moge sie nazywac kibicem?
podszywacz napisał(a):. Za kilka sezonów wstaniesz i krzykniesz "sędzia kalosz" i zakaz stadionowy masz murowany. Tak jest w Anglii. Wstaniesz - ostrzeżenie, wstaniesz drugi raz - wypad ze stadionu. Nie chcę doczekać tych czasów. Monitoring to farsa. W Anglii masz obowiązek bycia na swoim miejscu, jeżeli ustąpisz je komuś i ten ktoś narozrabia, do odpowiedzialności pociągnięty możesz być Ty. Co z monitoringu jak u nas bezkarnie można sobie zakładać na twarz kominiarkę lub szalik?
.png)
podszywacz napisał(a):Nie pasuje mi tylko "jestem piknikiem bo nie wyrwałem nigdy krzesełka". Można nie wyrwać nigdy krzesełka, można nigdy nie być piknikiem a można nie mówić 2 dni po meczu przez zdarte gardło.
.png)
Serce w pasy napisał(a):podszywacz napisał(a):. Za kilka sezonów wstaniesz i krzykniesz "sędzia kalosz" i zakaz stadionowy masz murowany. Tak jest w Anglii. Wstaniesz - ostrzeżenie, wstaniesz drugi raz - wypad ze stadionu. Nie chcę doczekać tych czasów. Monitoring to farsa. W Anglii masz obowiązek bycia na swoim miejscu, jeżeli ustąpisz je komuś i ten ktoś narozrabia, do odpowiedzialności pociągnięty możesz być Ty. Co z monitoringu jak u nas bezkarnie można sobie zakładać na twarz kominiarkę lub szalik?
Niestety nie da się inaczej.
Monitoring to wcale nie farsa, kominiarkę zakładasz w pewnym momencie bo nie wchodzisz na stadion w niej. A sprawny monitoring wyłapuje kiedy to robisz i kim jesteś. Na Pasach jest jak dobrze pamiętam 130kamer HD które monitorują non stop i porównują w bazie danych scan twojej facjaty.
.png)
