Piłka nożna

napisał(a) **realista2** » 08.02.2012 12:20

Jedziemy, nie jedziemy,będzie , nie będzie, ale jakie to ma znaczenie? Dostaniecie bęcki i wracacie na południe z podkulonym ogonem.

napisał(a) **Liquid** » 08.02.2012 13:07

realista2 napisał(a):Jedziemy, nie jedziemy,będzie , nie będzie, ale jakie to ma znaczenie? Dostaniecie bęcki i wracacie na południe z podkulonym ogonem.

Są tacy kibice w pewnej wielkiej krainie Polski których "lubią" nasi i Wasi. Też tak się napinali co to oni nie są czego nie zwojują i jaki to mają stadion na którym pięknie trawa rośnie. Teraz o nich cisza. A w necie nazywało się to w skrócie "pompowaniem balonika". Teraz widzę że i Wam się to udziela. :wink:

A na deser cytat pięknej Pani minister Muchy:

kto wybrał drużyny do tego meczu? :lol:

napisał(a) **Manga** » 08.02.2012 15:03

podszywacz napisał(a):
A na deser cytat pięknej Pani minister Muchy:

kto wybrał drużyny do tego meczu?

To jest cytat z Kołtonia ,który sam pisze ,że to anegdota.

(Anegdota - krótka forma literacka, zawierające prawdziwe lub zmyślone opowiadanie o zdarzeniu z życia znanej postaci, żyjącej lub historycznej)

Czyli pisząc ,że to cytat z Muchy,łżesz jak podszywająca sie pod muchę pchła

napisał(a) **grypserek** » 08.02.2012 15:36

No i po meczu ...

napisał(a) **Liquid** » 08.02.2012 15:51

Temat do zamknięcia... :wink:

napisał(a) **sviva** » 08.02.2012 15:54

bo w Polsce stadiony są tylko do koncertów...

Czyli meczyk z Portugalią we Wrocławiu...;D

napisał(a) **sviva** » 08.02.2012 15:57

Manga napisał(a):
podszywacz napisał(a):
A na deser cytat pięknej Pani minister Muchy:

kto wybrał drużyny do tego meczu?

To jest cytat z Kołtonia ,który sam pisze ,że to anegdota.

(Anegdota - krótka forma literacka, zawierające prawdziwe lub zmyślone opowiadanie o zdarzeniu z życia znanej postaci, żyjącej lub historycznej)

Czyli pisząc ,że to cytat z Muchy,łżesz jak podszywająca sie pod muchę pchła

Kołtoń przytacza tę anegdotę.
Sytuacja rzeczywiście miała miejsce podczas narady w sprawie meczu o Superpuchar Polski pomiędzy Wisłą Kraków i Legią Warszawa Joanna Mucha zadała kluczowe w tej kwestii pytanie: "Kto wybrał drużyny do tego meczu?".

To są słowa Jaśnie Pani Minister...

napisał(a) **arkona** » 08.02.2012 15:58

Manga napisał(a):
podszywacz napisał(a):
A na deser cytat pięknej Pani minister Muchy:

kto wybrał drużyny do tego meczu?

To jest cytat z Kołtonia ,który sam pisze ,że to anegdota.

(Anegdota - krótka forma literacka, zawierające prawdziwe lub zmyślone opowiadanie o zdarzeniu z życia znanej postaci, żyjącej lub historycznej)

Czyli pisząc ,że to cytat z Muchy,łżesz jak podszywająca sie pod muchę pchła

Oj bo Ci żyłka pęknie. Skąd takie kategoryczne osądy skoro szansa na to, że Podszywacz łże to tylko 50%.

napisał(a) **realista2** » 08.02.2012 16:12

Kużwa,a może tak od razu rozebrać ten zupełnie zbędny i paskudny namiot? Mimo wszystko nie sadziłem, że poziom arogancji i niekompetencji osiągnął aż taki poziom.

napisał(a) **Liquid** » 08.02.2012 16:14

realista2 napisał(a):Kużwa,a może tak od razu rozebrać ten zupełnie zbędny i paskudny namiot?

Czyli temat do zamknięcia :wink:

napisał(a) **Manga** » 08.02.2012 16:45

arkona napisał(a):
Manga napisał(a):
podszywacz napisał(a):
A na deser cytat pięknej Pani minister Muchy:

kto wybrał drużyny do tego meczu?

To jest cytat z Kołtonia ,który sam pisze ,że to anegdota.

(Anegdota - krótka forma literacka, zawierające prawdziwe lub zmyślone opowiadanie o zdarzeniu z życia znanej postaci, żyjącej lub historycznej)

Czyli pisząc ,że to cytat z Muchy,łżesz jak podszywająca sie pod muchę pchła

Oj bo Ci żyłka pęknie. Skąd takie kategoryczne osądy skoro szansa na to, że Podszywacz łże to tylko 50%.

A skąd te 50% ci się wzięło?
Łgarstwo polega na tym,że cytat z Kołtonia,nie z Muchy.
Na 100 %
Jak by Kołtoń słyszał na własne uszy,to by nie pisał,że to anegdota.Gdyby usłyszał od kogoś,kto był nausznym swiadkiem,to by sie na niego powołal a nie pisał,że to anegdota.
A co do meritum-po co wpuszczać ligową kibolską hołotę i narażać nowy stadion na demolkę?
Ligowcy jeżdżą po świecie szukając sparingpartnerów a wystarczy rozegrać Superpuchar w systemie mecz-rewanż , u siebie i na wyjeździe i po problemie.

napisał(a) **Sven** » 08.02.2012 17:01

Manga jesteś kierowcą ?
Apeluję o niewpuszczanie takiej motoryzacyjnej hołoty jak Ty na nowo budowane autostrady.

Manga chodzisz do sklepów?
Apeluję o zakaz dla takich jak ty schamiałych klientów do nowo budowanych supermarketów.

Wracając do tematu
Żenada po całej linii.
Ważne był zakopawer i będzie madonna.

napisał(a) **realista2** » 08.02.2012 17:25

Sven napisał(a):Manga jesteś kierowcą ?
Apeluję o niewpuszczanie takiej motoryzacyjnej hołoty jak Ty na nowo budowane autostrady.

Manga chodzisz do sklepów?
Apeluję o zakaz dla takich jak ty schamiałych klientów do nowo budowanych supermarketów.

Tak jest. STOP hołocie.

napisał(a) **Manga** » 08.02.2012 17:45

Hołota nie zrywa asfaltu na austostradzie,bo wie,że jutro,za miesiąc albo za rok znowu pojedzie ta sama drogą.
Hołota płaci w marketach i kas nie zdemoluje.
I to jest różnica miedzy normalna hołotą a tą kibolską
Bo kibolska holota ma w d..ie nawet własny stadion a co dopiero narodowy czyli niczyj

I tu mamy tę różnicę.
Czyli krakowiacy zdemolują stadion Legii,w rewanżu warszawiacy zdemolują stadion Wisły.
Jeden do jednego.
A w karnych to już loteria

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.02.2012 17:48

Manga napisał(a):Hołota nie zrywa asfaltu na austostradzie,bo wie,że jutro,za miesiąc albo za rok znowu pojedzie ta sama drogą.
Hołota płaci w marketach i kas nie zdemoluje.
I to jest różnica miedzy normalna hołotą a tą kibolską
Bo kibolska holota ma w d..ie nawet własny stadion a co dopiero narodowy czyli niczyj
I tu mamy tę różnicę.
Czyli krakowiacy zdemolują stadion Legii,w rewanżu warszawiacy zdemolują stadion Wisły.
Jeden do jednego.
A w karnych to już loteria

Oj widać, że nie chodzisz na mecze a kierujesz się tylko stereotypami przedstawianymi w TVN- UWAGA