Manga napisał(a):"Trawę położoną w grudniu ubiegłego roku dotknęła dodatkowo mroźna pogoda i wczesną wiosną boisko zamieniło się w błoto. W marcu po raz kolejny wymieniono murawę, ale nie przetrwała ona zbyt długo."
To z Poznania.
Kilkakrotnie przerabiali.
Raz sie da zagrać.Potem wyrzucić i połozyć nową.
Ta w rolkach też sie musi ukorzenić w podłożu.
Dla ligowych kopaczy nie warto.
Zresztą potem byście płakali,że za chwilę puchary europejskie a połowa drużyny ma skręcone kostki,bo grali na świeżo ułozonej murawie.
Tylko, że trawa w Warszawie była przewidziana tylko na góra dwa mecze i po spotkaniu z Portugalią będzie zdjęta, więc troska o stan murawy jest bezcelowa.

.png)
.png)
.png)