Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Parę fotek z Breli.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
madzia828
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 185
Dołączył(a): 02.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia828 » 15.03.2013 18:14

W Breli byliśmy dwukrotnie bardzo nam się podobało także powspominam sobie znajome kąty :wink:
Fresz
Croentuzjasta
Posty: 197
Dołączył(a): 04.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fresz » 15.03.2013 20:06

Witam. Właśnie szukam miejsca z idealną lokalizacją - blisko do Dubrownika a Split, Omisz na wyciągniecie ręki, tylko jak to będzie z tymi schodkami do apartamentu?? Pozdrawiam. :D :D
szypkilopez
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 19
Dołączył(a): 30.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) szypkilopez » 15.03.2013 21:38

Witam Cię, pozdrawiam, mam pytanie: W tym roku po raz trzeci jadę z rodzinką do Chorwacji, Riwiera Makarska - mam pytanie, ile godzin jechałeś trasą, którą opisujesz do Breli? Chodzi mi właśnie po autostradach (wszędzie) obwodnicą Wiednia? Gdzie natrafiłeś na utrudnienia, korki, ewentualnie stanie na granicy? Bedę wdzięczny za odp - pozdrawiam! A Brela jest fantastyczna ;-)
dave.pl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 125
Dołączył(a): 04.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dave.pl » 15.03.2013 22:15

Witam Ponownie :D
Dziękuję, że jesteście wszyscy i mnie dopingujecie do ciągłego pisania :)
Poszczególne odcinki mojego pisania będę zamieszczał późnymi wieczorami, gdyż jestem raczej nocnym markiem i wtedy mam tę odrobinę wewnętrznej siły by cośik z siebie wydobyć i przestukać na ekran :D .
Na wszystkie pytania pojawiające się na forum postaram się jak najszybciej odpowiedzieć, ale najpierw relacja, bo to już czas na kolejny odcinek. :lol:
Darkos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1480
Dołączył(a): 17.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darkos » 15.03.2013 22:29

dave.pl napisał(a):Witam Ponownie :D
Dziękuję, że jesteście wszyscy i mnie dopingujecie do ciągłego pisania :)
Poszczególne odcinki mojego pisania będę zamieszczał późnymi wieczorami, gdyż jestem raczej nocnym markiem i wtedy mam tę odrobinę wewnętrznej siły by cośik z siebie wydobyć i przestukać na ekran :D .
Na wszystkie pytania pojawiające się na forum postaram się jak najszybciej odpowiedzieć, ale najpierw relacja, bo to już czas na kolejny odcinek. :lol:



Chopie pisz! :mrgreen: :smo: :oczko_usmiech:

może być wieczorami :boss:

już czas na kolejny odcinek :mrgreen: :smo: :oczko_usmiech:

Wielu czyta a tylko nieliczni się ujawniają. :papa: :hut:
krispinus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krispinus » 15.03.2013 22:30

dave.pl napisał(a): jestem raczej nocnym markiem i wtedy mam tę odrobinę wewnętrznej siły ...


Ja też sobie lubię wieczorkiem trochę tej siły... tak do wewnątrz, tak odrobinę... :oczko_usmiech:

Pisz, pisz Dej.widzie (czy może Najt.widzie). :wink:
Rano chętnie zajrzę.
dave.pl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 125
Dołączył(a): 04.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dave.pl » 16.03.2013 00:54

Jedziemy dalej...
Niestety ze względu na nocną porę nie mam zdjęć z tej części podróży gdyż całe towarzystwo przycinało komara w najlepsze, a Ja musiałem dzielnie pedałować dalej.
Jak już pisałem wcześniej granica Chorwacka nie zmarnowała nam zbyt wiele czasu, wszystko odbyło się bardzo płynnie i bezproblemowo. Ledwie ruszyłem z kopyta łapiąc prędkość przejazdową :wink: , a tu halt! 8O pierwszy punkt poboru opłat. Dla was pewnie to szybka czynność - otwieram okienko, pobieram bilecik i lecę dalej - ale ja moi drodzy podróżuję samochodem z kierownicą po lewej stronie (W. Brytania), więc gdy całe towarzystwo śpi w najlepsze ja bidulek muszę wypinać się z pasów włazić na śpiącego pasażera i pobrać bilecik z drugiej strony, to po prostu trzeba zobaczyć :lol: .
Gdy już nic nie stoi na przeszkodzie biorę szybki rozpęd, tempomat on, kierunek Zagrzeb. Nawet nie wiem jak długo jechałem a tu następna bramka tym razem do zapłaty, szybkie poszukiwanie mojej VISY i tym razem się wycwaniłem, budzę syna i udzielam mu krótkiego instruktażu jak obsłużyć automat do opłaty za autostradę 8O . Po krótkiej chwili opłata dokonana i możemy jechać dalej, kierunek Zagrzeb - Karlovac i dalej 1-ką na południe kilometrów ubywa, ja wypijam niezliczoną ilość kawy i powoli zaczynam odczuwać znużenie monotonią jazdy. Gdzieś na pomiędzy Karlovac-em a zjazdem na Jeziora Plitwickie zrobiło się całkiem jasno, aczkolwiek nadal pochmurno i tak jakoś angielsko :( .
W pewnym momencie mnie olśniło - przecież musimy minąć tunel "ciepło-zimno" wtedy będzie jak na wakacjach, słońce upał i te sprawy. Niesiony informacją jaką zaczerpnąłem z tego forum, podkręciłem tempomat byle szybciej do tego tunelu, by się przekonać czy rzeczywiście jest taka różnica jak wszyscy, którzy przejechali tę drogę zachwalali :roll:
Mijamy tunel za tunelem, ich nazw już niestety nie pamiętam, ale tego naszego jak nie było tak nie ma.
Cała ekipa już nie śpi ( oni przynajmniej się wyspali ), to teraz ciągle słyszę: daleko jeszcze? to już ten tunel? a za ile będziemy w Breli? Pewnie wszyscy kierowcy znają to z autopsji :lol:
Ale jest nareszcie znak, że zbliżamy się do tunelu Sveti Rok, no to teraz się przekonamy.
Po drugiej stronie szału nie ma, ale jeden zakręt, drugi, trzeci i rzeczywiście coś się dzieje. Temperatura pnie się w górę, skały dookoła jakieś takie bielsze się wydają, roślinności mniej, no i na niebie zaczyna prześwitywać słoneczko.
Humory wszystkim się poprawiają od razu tak bardzo, że w wyniku tej euforii nagle wszystkim się zamarzył parking koniecznie z toaletą :roll: (efekt nadmiernego spożycia wody ze szczęścia, że się ciepło zrobiło).
Zajeżdżamy na jakiś parking w pobliżu Skradin-a (a więc jesteśmy już daleko na południu), gaszę silnik, otwieramy wrota, a tu buch 8O jak z pieca, żar wnika do wnętrza klimatyzowanego autka. Mina mojej małżonki bezcenna - ona to lubi jak nic innego... :D
Pierwsza nieśmiałe fotki w upale:
Obrazek
Obrazek

Ruszamy dalej przecież to już nie daleko :)
Klima na pełne obroty aby przywrócić w Madzi temperaturę zbliżoną do komfortu czyli jakieś 18st :P i lecimy.
Ruch na autostradzie niewielki (cieszę się że posłuchałem rad z tego forum i nie jechałem w weekend),
ale co to :?: :?: :?:
Przed nami kolejne wyzwanie, bo na horyzoncie pojawiły się góry całkiem duże góry:
Obrazek
No i te kłębiące się chmury znowu zaczęły przywoływać brytyjskie deszczowe wspomnienia :(
Nie no głowa do góry przecież tam za górami na pewno jest piękna pogoda, ciepłe morze, gorąca plaża, przecież po to się tłuczemy tyle kilometrów :lol:
Madzia pokonuje wszelkie wzniesienia dzielnie i gładko, ani się nie obejrzeliśmy, a tu nasz TomTom przemówił ludzkim głosem :lol: "Przed tobą zjazd" :P :P :P
Nareszcie zjazd nr:28 Šestanovac - kierunek Omiš/Makarska. Oczywiście poprzedzone kolejnym użyciem VISY na bramce :( , ale teraz to już napięcie rośnie, bo zostały już tylko kilometry :)
Czujemy, że zbliżamy się już do wybrzeża Jadranu, więc informuję wszystkich, uwaga zaraz będzie mniamniuśny widok, morze, góry itp.
To teraz się zaczęło, dzieciaki z częstotliwością co minutę zadawały to samo pytanie: no i gdzie masz ten super widok :?: :?: :?:
I nagle po którymś tam zakręcie z kolei, jest naszym oczom ukazał się Jadran w całej swojej okazałości.
Kto wjeżdżał tędy na Rivierę Makarską ten wie co wtedy czuliśmy, żadne forumowe ochy i achy nie oddadzą tego uczucia, gdy widzisz to pierwszy raz live :D
Zatrzymaliśmy się w zatoczce-mini parkingu koło ToiToi-a, no bo jak tu fotki nie zrobić :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po wyjściu z szoku pourazowego jedna decyzja - jak najszybciej do Breli, przecież tam na nas czekają.
Zapomniałem się wam pochwalić iż nasza ekipa na miejscu powiększy się o kolejne dwie osoby (moja siostra z synem), oni już są na miejscu od trzech dni i w najlepsze korzystają z uroków i dobrodziejstw Breli :)
Więc jedziemy dalej, emocje sięgają zenitu gdy mijamy to dobrze wam znane miejsce, teraz wiem, że to już niedaleko :
Obrazek

Ale się dziś rozpisałem, sorki jeśli przynudzam czasami. Przed nami weekend więc proszę o krótką przerwę.
Kolejny odcinek w poniedziałek :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 16.03.2013 11:08

Z przyjemnością dołączam do śledzących Twoją relację :)

W samą porę , bo "teraz się zacznie" skoro dotarliście na miejsce


Pozdrawiam
Piotr
banankochan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 510
Dołączył(a): 14.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) banankochan » 16.03.2013 11:11

Czekamy na cd :)
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 16.03.2013 14:44

Widzę że sfociłeś nasz domek na końcu Pisaka, co byliśmy w tamtym roku :D
Fajnie się czyta twoją relację w te mrożne dni :wink:

img9845edytowane[1].jpg
labusm
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3270
Dołączył(a): 11.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) labusm » 16.03.2013 15:41

Jakbym tam był
Zdjęcia, jakby z mojego albumu
Miejsca, jakby z mojego pobytu.
Już mi cieplej
iwwoj
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 773
Dołączył(a): 05.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) iwwoj » 16.03.2013 15:47

Miło ogląda się i czyta tak "ciepłe" wspomnienia. :boss:
Potwierdzam, to, co już napisali poprzednicy - czuję się tak, jakbym tam był. :lol:

Pozdrawiam. :papa:
- Wojtek
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 16.03.2013 18:07

Piękne widoki :hearts:
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 750
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 16.03.2013 18:28

Super relacja:) Podziwiam tyle km ...dla Jadranu :D
anubis2423
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anubis2423 » 17.03.2013 11:51

Super się zapowiada :D zasiadam i czekam na c d :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Parę fotek z Breli. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone