napisał(a) RobZel » 27.06.2008 14:40
Kropeczko,
niestety nie byliśmy u Ceriny a u Tonki
http://www.zakwaterowaniewchorwacji.pl/ ... nts-tonka/
pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku
PS. Sądzę, że i u Ceriny będzie Tobie/Wam ok!
Gospodarze bardzo mili. Nie wpłacaliśmy żadnej kaucji a jedynie przed przyjazdem przelaliśmy 100 Euro tytułem rezerwacji. Drugiego dnia pobytu poproszono nas o paszporty a wieczorem już na nas czekały. Zapłaciliśmy w ostatni wieczór naszego pobytu i to ... po godzinie 22-iej

- tak przedłużył się ten wieczór w pobliskiej resturacji

ponieważ spotkała nas niespodzianka - wysiadło łącze tele... coś tam i można było jedynie płacić gotówką. Na szczęście mieliśmy jeszcze wystarczająca ilość kun.
Wyjeżdżaliśmy o poranku, który porzedłuzył się do godziny 13-tej

i nie stanowiło to żadnego problemu - musielismy zaliczyć jeszcze poranna plażę:)
Ach ta woda
Dogadać się można - spoko: podsatwowy angielski z właścicielką - z jej mamą (ok. 70-ki) okazało się że i chorawcki da się rozumieć
W pobliżu miłe zaopatrzenie - market KONZUM, mały ryneczek, piekarnia - w górnej części miejscowości.
Plaża, w zasadzie plaże są ok - niemal do wyboru. Są i tzw. betony ale i łagodne zejścia. Nasi chłopcy byli b. zadowoleni - drobny żwirek był całkiem mozliwym budulcem, co prawda nie zamków ale wielu innych "usypisk". Ba - spędzając czas od godz. 9 do 11-ej na jednej plaży a od ok. 15-ej do 19-ej na drugiej. Chołopcy nie zdązyli sie znudzić a nawet zaczęli pływać (z rękawkami)