Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewolucji

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 02.07.2020 19:07

CROberto napisał(a): ... Muszę stwierdzić,że Kapitan w młodości częściej się uśmiechał :!: Czyżby obecnie odczuwał skutek uboczny ewolucji... :?: :mrgreen: ...

Kapitan tak tylko udaje powagę na fotach jak to na kapitana przystało, w realu to niezwykle wesoły człowiek któremu uśmiech z twarzy nie schodzi będąc w towarzystwie :mrgreen:

Beata, ta kusa bluzka w grochy jest zupełnie na teraźniejsze czasy, niejedna małolata by Ci ją z szafy podwędziła teraz :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 03.07.2020 08:58

"gusia-s"]
Kapitan tak tylko udaje powagę na fotach jak to na kapitana przystało, w realu to niezwykle wesoły człowiek któremu uśmiech z twarzy nie schodzi będąc w towarzystwie :mrgreen:


Masz trochę racji Gusiu :wink: To dusza towarzyska - w sumie nie wiem skąd na zdjeciach wiecznie poważna i zamyślona mina :roll:

Beata, ta kusa bluzka w grochy jest zupełnie na teraźniejsze czasy, niejedna małolata by Ci ją z szafy podwędziła teraz :mrgreen:


Wiele lat temu ją oddałam jakimś młodym kuzynkom :mrgreen: Moda wraca - troszkę zmieniona ale wraca :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 03.07.2020 10:14

Opuszczamy powoli Nin.

384.jpg


385.jpg


386.jpg


Wsiadamy do samochodów – a tam temperatury bliskie wrzątku....

Twardzi byliśmy – południe a my niestrudzenie na południe.

Jadranka, Jadranka i jest....... Zadar!

Parkujemy gdzieś w okolicy centrum starego miasta – oczywiście za darmo, wtedy nikomu do głowy by nie przyszło żeby pobierać opłaty za parkowanie – czasem trzeba było tylko ze 2 minuty poszukać wolego miejsca – i idziemy pospacerować.

387.jpg


388.jpg


Na forum romanum jak widać mimo szczytu sezonu – szału nie ma, raczej pusto.

389.jpg


390.jpg


Na tle pręgierza

391.jpg


I drzwi katedry

392.jpg


Wchodzimy do wnętrza.

393.jpg


394.jpg


Czemu ten Chorwat mi się tak przygląda???

395.jpg


Te palmy takie malutkie

396.jpg


Zagubiona między budynkami rzymska kolumna robi wrażenie na słowiańskim barbarzyńcy.

397.jpg


398.jpg


Jeszcze łyk wody w Zadarze

399.jpg


I opuszczamy to piękne miasto

400.jpg

Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 03.07.2020 16:48

Kapitańska Baba napisał(a):Na forum romanum jak widać mimo szczytu sezonu – szału nie ma, raczej pusto.


Kiedy oglądamy z mężem zdjęcia z wakacji przed kilkunastu lat, zawsze padają te same komentarze.
Ja z nutą żalu w głosie mówię:
-Ale byliśmy młodzi...
Mąż staje na wysokości zadania i z pełnym przekonaniem mówi:
-Kochanie teraz wyglądasz znacznie lepiej! :wink:
I wtedy razem mówimy:
-Ależ kiedyś wszędzie było wspaniale pusto...

Fajna relacja. Dobrze się czyta.
Czekam na dalszy ciąg.
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1912
Dołączył(a): 06.10.2017
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 03.07.2020 17:23

Kapitańska Baba napisał(a):Czemu ten Chorwat mi się tak przygląda???


Na tej fotce przygląda Ci się Chorwat, a na kolejnych jesteś w innej koszulce - podejrzane bardzo ;)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 03.07.2020 21:39

gusia-s napisał(a):
CROberto napisał(a): ... Muszę stwierdzić,że Kapitan w młodości częściej się uśmiechał :!: Czyżby obecnie odczuwał skutek uboczny ewolucji... :?: :mrgreen: ...

Kapitan tak tylko udaje powagę na fotach jak to na kapitana przystało, w realu to niezwykle wesoły człowiek któremu uśmiech z twarzy nie schodzi będąc w towarzystwie :mrgreen:

Toż to- dżołk taki...
Chciałem zobaczyć ,czy z Kapitańską łatwo zadrzeć,i......jak z tego wybrnie... :mrgreen: :smo: :smo: :smo:

PS.
Będąc uważnym obserwatorem relacji Beaty - odkryłem w Kapitanie wesołego ducha.
Pokazują to - fajne i spontaniczne epizody wakacyjne ,uwiecznione na zdjęciach... 8)
zumila
Odkrywca
Posty: 115
Dołączył(a): 03.01.2017
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) zumila » 03.07.2020 23:05

Lepiej późno niż wcale :) trafić na Twoją kolejną fajną relację :) Super się to czyta, tym bardziej, że w tamtych czasach sytuacja materialna mojej rodziny, nie pozwalała na takie wypady :)
Czekam na ciąg dalszy :)

Ps. powtórzę po innych - nic się nie zmieniłaś :) tylko Kapitan jakiś inny ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.07.2020 12:51

"Magdalena S."]
Kiedy oglądamy z mężem zdjęcia z wakacji przed kilkunastu lat, zawsze padają te same komentarze.
Ja z nutą żalu w głosie mówię:
-Ale byliśmy młodzi...
Mąż staje na wysokości zadania i z pełnym przekonaniem mówi:
-Kochanie teraz wyglądasz znacznie lepiej! :wink:


Twój Mąż ma absolutną rację - przecież się nie starzejemy tylko dzieci nam rosną :mrgreen:

I wtedy razem mówimy:
-Ależ kiedyś wszędzie było wspaniale pusto...


Tego tylko żal - przyjemniej było w mniejszym tłumie. :wink:

Fajna relacja. Dobrze się czyta.
Czekam na dalszy ciąg.


Dziękuję :oops:
W poniedziałkowy poranek wskakujemy do auta i jedziemy dalej, zapraszam :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.07.2020 12:54

mchrob napisał(a):Na tej fotce przygląda Ci się Chorwat, a na kolejnych jesteś w innej koszulce - podejrzane bardzo ;)

Spostrzegawczy jesteś :mrgreen:
Ale zawiodę Cię - Chorwat nie ma z tym nic wspólnego :mrgreen:
Cała tajemnica tkwi w wizycie za Zadarskim bazarze - tam kupiłam sobie czerwoną bluzeczkę która tak mi się spodobała że od razu ją założyłam :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.07.2020 12:55

"CROberto"]
Toż to- dżołk taki...
Chciałem zobaczyć ,czy z Kapitańską łatwo zadrzeć,i......jak z tego wybrnie... :mrgreen: :smo: :smo: :smo:


I jak, dałam radę? :mrgreen:

PS.
Będąc uważnym obserwatorem relacji Beaty - odkryłem w Kapitanie wesołego ducha.
Pokazują to - fajne i spontaniczne epizody wakacyjne ,uwiecznione na zdjęciach... 8)


Kapitan to zdecydowanie wesoły człowiek - dużo bardziej niż ja 8O :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.07.2020 12:56

zumila napisał(a):Lepiej późno niż wcale :) trafić na Twoją kolejną fajną relację :) Super się to czyta, tym bardziej, że w tamtych czasach sytuacja materialna mojej rodziny, nie pozwalała na takie wypady :)
Czekam na ciąg dalszy :)

Ps. powtórzę po innych - nic się nie zmieniłaś :) tylko Kapitan jakiś inny ;)


Fajnie że nas tu odnalazłaś, witaj :papa:

Kapitan spoważniał - dziwisz sie? Ze mną wytrzymać nie jest łatwo :roll: :mrgreen:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 05.07.2020 23:30

Kapitańska Baba napisał(a):
"CROberto"]
Toż to- dżołk taki...
Chciałem zobaczyć ,czy z Kapitańską łatwo zadrzeć,i......jak z tego wybrnie... :mrgreen: :smo: :smo: :smo:


I jak, dałam radę? :mrgreen:

Chciało by się powidzieć - szantowo... :wink: ale tak na prawdę ,to zrobiłaś sprytny unik ,przed tą małą "prowokacją :oczko_usmiech:

Kapitańska Baba napisał(a):
Kapitan to zdecydowanie wesoły człowiek - dużo bardziej niż ja 8O :mrgreen:

Coś tu Beata ściemniasz... :roll:
Na większości zdjęć ,widać Ci w oczach wesołe diabełki... :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.07.2020 09:15

"CROberto"]
Chciało by się powidzieć - szantowo... :wink: ale tak na prawdę ,to zrobiłaś sprytny unik ,przed tą małą "prowokacją :oczko_usmiech:


O ja wredna :oops: :mrgreen:

Na większości zdjęć ,widać Ci w oczach wesołe diabełki... :D


To zasługa miejsc w których robione są zdjęcia - nie da się nie cieszyć :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.07.2020 09:31

Wskakujemy do samochodów i znowu jazda.

Przy moście postój – patrzymy na śmiałków skaczących w odmęty rzeki.

401 (1).jpg


402.jpg


Zdecydowanie nie dla mnie takie atrakcje – chyba bym umarła stojąc tam ze świadomością, że mam skoczyć w dół.

Nie nie nie.

Rzeka Krka jest taka duża, wygląda jak kanał morski.

403.jpg


Kolejny postój to.......... Szybenik.

Wyobrażacie sobie że wtedy nie było jeszcze w nim mariny Mandalina z której teraz ciągle wypływamy?

Szok...

Parkujemy znowu w samym centrum – znowu za darmo – i idziemy na spacer pustym miastem.

404.jpg


405.jpg


Jest około 13:00.

Oprócz nas w mieście nie ma chyba nikogo.

Gdzie oni wszyscy się podziali???

Sjesta czy jak????

Idziemy pod katedrę.

406.jpg


Pusto.

A katedra piękna.

Obchodzimy ją dokoła, patrzymy na wyrzeźbione głowy mieszkańców i inne detale.

Miasto wygląda jak nasze prywatne.

407.jpg


408.jpg


409.jpg


Bluzkę którą mam na sobie kupiłam na bazarze w Zadarze – niestety już jej nie mam.

Wchodzimy do wnętrza katedry.

410.jpg


Wejście oczywiście za darmo – kto by myślał o biletach?

Katedra – jak to kościół – otwarta dla wszystkich chętnych wiernych.

Jest piękna.

Surowa i prosta.

Największe wrażenie robi na nas biała muszla na ołtarzu.

Chwila modlitwy, potem oglądamy co się da i idziemy dalej.

411.jpg


412.jpg


413.jpg


414.jpg
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1912
Dołączył(a): 06.10.2017
Re: Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewoluc

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 06.07.2020 09:41

Kapitańska Baba napisał(a):Oprócz nas w mieście nie ma chyba nikogo.
Gdzie oni wszyscy się podziali???


Prawie jak zdjęcia z tego roku - czyżby tez jakaś pandemia?

A fontanna z żółwiami już była wtedy?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewolucji - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone