napisał(a) WojteC5 » 04.01.2011 19:50
Witek22 napisał(a):Dojazd był nieco bardziej hardcorowy ze względu na drogę szutrową z oberwanymi krawędziami (niżej widoki na czubki drzew czego Twoje zdjęcia nie pokazują, ale potwierdzam - można doznać zawału serca).
Asfalt kładli podczas naszego pobytu w Borku. W dniu przyjazdu zaczynali a w dniu naszego wyjazdu już był położony praktycznie na całej długości od tunelu po Borek. To się nazywa sprawne działanie.
Witek22 napisał(a):Ceny w jedynej "restauracji" (Dalmacka Kuća o ile pamiętam) były dalej niż z kosmosu. Nie było wyjścia. Trzeba było gotować samemu.
Drogo to pojęcie względne, po drugie czasem naprawdę warto zapłacić żeby spróbować dalmatyńskiej kuchni.
Witek22 napisał(a):Pierwsza plaża (ta do której schodzi się po schodach jest śliczna, ale bardzo mała. Nawet w tej dziurze było wystarczająco dużo turystów by nie było gdzie ręcznika położyć.
W sumie tylko w weekendy było więcej ludzi, poza nimi było ok
Witek22 napisał(a):Druga plaża "odległa" od pierwszej o jakieś 50 m była jednocześnie miejscem wyciągania łodzi. W efekcie na kamyczkach było sporo oleju z silników. Co chwila mieliśmy ręczniki w czarne plamy.

pierwsze słysze
Witek22 napisał(a):Wolę miejsca gdzie moje kochane wypoczywa, a nie gotuje.
No a ja po prostu lubię gotować, a szczególnie mojej żonie

Wtedy też odpoczywam.
Witek22 napisał(a):Ale mimo wszystko dzięki. Zdjęcia to jest to co pamiętam.
Również dzięki za uwagę, Pozdrawiam.