Ni ma jak Lwów!!!

napisał(a) **ruzica** » 28.06.2016 16:14

krakusowa napisał(a):
arko2007 napisał(a):Powracają wspomnienia...po latach jest o niebo lepiej.

Ja nie mam porównania... byłam we Lwowie pierwszy raz

Mnie się wydaje, że po tych 5-latach jest lepiej.(tak to na Twoich zdjęciach wygląda) Przynajmniej widzę, że Lwowianie lepszymi autami jeżdżą

napisał(a) **21monika** » 28.06.2016 21:26

Murale super.

Czy ich na prawdę jest tak dużo :?:

napisał(a) **krakusowa** » 29.06.2016 08:19

ruzica napisał(a): Mnie się wydaje, że po tych 5-latach jest lepiej.(tak to na Twoich zdjęciach wygląda) Przynajmniej widzę, że Lwowianie lepszymi autami jeżdżą

Są też i takie :mrgreen:

Generalnie jest wiele tzw "wypasionych" :wink:

aut, ale też dużo wiekowych ład, wołg i innych :roll:

napisał(a) **krakusowa** » 29.06.2016 08:31

21monika napisał(a):Murale super.
Czy ich na prawdę jest tak dużo

Monika, to nie murale

tylko siatki maskujące zniszczoną elewację

A płot jest zaklejony kolorowymi plakatami :oczko_usmiech:

napisał(a) **krakusowa** » 29.06.2016 17:13

Dochodzimy do ulicy Czynu Listopadowego ( w okresie Polski ul. Mickiewicza).
Znajduje sie tam Kasyno Szlacheckie inaczej zwane Narodowym, Ziemiańskim, Końskim :roll:

Ta ostatnie nazwy pochodzą od tego, że bywali tu bogaci ziemianie, hodowcy koni.
Budynek został wybudowany w latach 1897-98 wg projektu wiedeńskich architektów.
Z zewnątrz zdobią ją dwie figury atlantów

Przechodzimy długim wjazdem, którym kiedyś jeździly powozy

i znajdujemy sie na podwórku

Wnosimy stóżowi chyba nielegalną

opłatę po 15 hrywien za głowę i wchodzimy do środka :roll:

Drewniane schody to największa atrakcja kasyna

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.06.2016 18:59

Przyjemnie wolny czas spędzali i w komfortowych warunkach...ziemianie i nie tylko. :smo:

Pozdrawiam
Krzysiek

napisał(a) **21monika** » 29.06.2016 22:05

Z tymi muralami to mnie zaskoczyłaś, co prawda kilka lat temu w Warszawie też stosowano ten patent.

napisał(a) **krakusowa** » 30.06.2016 14:18

arko2007 napisał(a):Przyjemnie wolny czas spędzali i w komfortowych warunkach...ziemianie i nie tylko.
Pozdrawiam
Krzysiek

O tak

tylko szkoda, że w środku kasyna jest pusto :roll:

Jedyna ozdoba to te drewniane schody i klatka schodowa

i .....kominki

Obecnie jest to Dom Uczonych

i organizowane są tu różne uroczystości, bale.
Wyczytałam gdzieś w necie, że we wnętrzach kręcono również sceny do radzieckiej wersji „Trzech muszkieterów” :oczko_usmiech:

napisał(a) **krakusowa** » 30.06.2016 14:21

21monika napisał(a):Z tymi muralami to mnie zaskoczyłaś, co prawda kilka lat temu w Warszawie też stosowano ten patent.

Z pewnej odległości też nie widziałam, że to siatki

Dopiero z bliska się uświadomiłam :oczko_usmiech:

napisał(a) **krakusowa** » 30.06.2016 17:47

Swoje kroki kierujemy w strone Lwowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki. :roll:

Uniwersytet, założył król Polski Jan Kazimierz w 1661 jako Akademię Lwowską.
W okresie międzywojennym 1919–1939 Uniwersytet był im.Jana Kazimierza.
To jeden z najstarszych uniwersytetów w Europie Wschodniej i na dawnych ziemiach Rzeczypospolitej Obojga Narodów, współcześnie jeden z największych ukraińskich uniwersytetów państwowych. :roll:

Z uniwersytetem związany był m.in. słynny matematyk Stefan Banach,
Przed budynkiem stoi pomnik patrona uniwersytetu Iwan Franko - ukraiński poeta i pisarz, slawista, tłumacz, działacz społeczny i polityczny, obok Tarasa Szewczenki uważany za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli ukraińskiej myśli politycznej i literatury.
Spacerując dalej mijamy po drodze :roll: