Nasze choinki.

napisał(a) **Rysio** » 21.12.2010 20:10

weldon napisał(a):A kto u was przebiera się za Mikołaja?

Mikołaj w święta :?:

napisał(a) **kleeberg** » 21.12.2010 20:26

Ostatnie dwie zimy miałem szczęście i okazję wyciąć własnoręcznie choineczki z lasu :lol:

Wszystko to legalnie,za pozwoleniem znajomej leśniczej.
Drzewka były piękne i dorodne.Długo cieszyły nasze oczy...
W tym roku niestety,byłem zmuszopny kupić "na placu"

Stoi toto jakieś takie wychudzone,łyse i podobno....duńskie!!! :evil:

napisał(a) **weldon** » 21.12.2010 20:35

Rysio napisał(a):
weldon napisał(a):A kto u was przebiera się za Mikołaja?

Mikołaj w święta

No właśnie słyszałem, że gdzie nigdzie jakieś pogańskie zwyczaje jeszcze panują :lol:

Mikołaj, Mikołaj a co? Dziadek Mróz i Śnieżynki? :lool:

Za Ruskich próbowali takie zwyczaje sprowadzić, ale się nie daliśmy.

napisał(a) **mariusz-w** » 21.12.2010 20:54

weldon napisał(a):Mikołaj, Mikołaj a co? Dziadek Mróz i Śnieżynki?
Za Ruskich próbowali takie zwyczaje sprowadzić, ale się nie daliśmy.

U nas to "Gwiazdor" z prezentami przychodzi w Boże Narodzenie.
Mikołaj w nocy z 5 na 6 grudnia ... i praktycznie tylko ze słodyczami.

Ale nie ważne jak go gdzie zwał ... ważne by dotarł na czas i miał co dźwigać !

napisał(a) **matula** » 21.12.2010 20:59

u nas prezenty pod choinkę wkłada Dzieciątko

Mikołaj przynosi głównie słodycze, a Dzieciątko - choć malutkie - dźwiga niezłe gabaryty czasem
w tym roku pod choinką będą super prezenty dla... mężusia :lol:

kupił córci mikroskop a synkowi klocki lego - zestaw z wozem strażackim

no i tak, tak choinka dotarła!!!!!!

zgadnijcie kto cieszy się najbardziej? :wink:

napisał(a) **maslinka** » 21.12.2010 21:03

A u mnie w domu prezenty przynosi Aniołek

Wschodnia tradycja

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 21.12.2010 21:05

maslinka napisał(a):A u mnie w domu prezenty przynosi Aniołek Wschodnia tradycja

Oj przepraszam Panią jak wschodnia tradycja to tylko Mikołaj z dużą brodą i wielkim brzuchem wpada przez komin (w bloku wchodzi przez balkon)

napisał(a) **maslinka** » 21.12.2010 21:07

zebik napisał(a):
maslinka napisał(a):A u mnie w domu prezenty przynosi Aniołek Wschodnia tradycja

Oj przepraszam Panią jak wschodnia tradycja to tylko Mikołaj z dużą brodą i wielkim brzuchem wpada przez komin (w bloku wchodzi przez balkon)

Nie, nie Dziadek Mróz :wink:

Nie z tak dalekiego wschodu ta tradycja :wink:

A jak się mieszka w bloku i nie ma balkonu? :roll:

napisał(a) **Rysio** » 21.12.2010 21:12

To przez Junkers, przecież jest podłączony do komina :lol:

napisał(a) **maslinka** » 21.12.2010 21:14

Rysio napisał(a):To przez Junkers, przecież jest podłączony do komina

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 21.12.2010 21:17

maslinka napisał(a):A jak się mieszka w bloku i nie ma balkonu?

To są trzy wyjścia
primo po pierwsze - do świąt wybudować balkon,
primo po drugie - oglądać prezenty u sąsiadów co mają balkon,
primo po trzecie - "namówić" Mikołaja (własnymi wdziękami albo mu poprostu "polać") coby wlazł przez okno.

Mam nadzieję że Gliwice to nie Korea Północna i okna tam macie.

napisał(a) **ebolec** » 21.12.2010 21:26

Rysio napisał(a):To przez Junkers

albo Vaillant (podobno lepszy) :wink:

napisał(a) **maslinka** » 21.12.2010 21:27

Zebik, wybieram bramkę numer 3 :wink:

zebik napisał(a):Mam nadzieję że Gliwice to nie Korea Północna i okna tam macie.

Mamy

Aż tak źle nie jest. Balkony też w Gliwicach występują, tylko my niestety nie dorobiliśmy się jeszcze mieszkania z balkonem. Ale wszystko przed nami!

Wygląda na to, że rozkręciłam off topa :roll:

Ja nie chciałam, ja niewinna :twisted:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 21.12.2010 21:32

maslinka napisał(a):Wygląda na to, że rozkręciłam off topa
Ja nie chciałam, ja niewinna

Połowa tematów i wątków to off topy nie bierz do głowy.

Co do balkonu to rzeczywiście w lato chciałoby się wyjść i zaczerpnąć (oj to Śląsk)

nieco świeższego powietrza albo choć pranie na balkon wystawić.

napisał(a) **ebolec** » 21.12.2010 21:35

zebik napisał(a): albo choć pranie na balkon wystawić.

Podobno nie zaleca się suszyć prania na "wolnym" powietrzu, bo zbiera się potem brudniejsze niż się powiesiło