Co nie znaczy, że Twoja Bretania nie zaparła mi dechu
O tych wcześniejszych jednak zdjęciach myślę...
Pozdrawiam,
Anka
.png)
.png)
.png)
helen napisał(a):No to się doczekałam. Piękny wstęp, a i zdjęcie pasuje idealnie. Warto było poczekać, apetyt teraz to już zaostrzony mam na dobre.
piotrf napisał(a):Po takim wstępie oczekiwanie na " danie główne " będzie się strasznie dłużyć Wojtku![]()
Crayfish napisał(a):Tajemniczy wydźwięk zdjęcia - wspaniały ma klimat.
Crayfish napisał(a):Gdzie ty takie łódeczki strzeliłeś ?
mahadarbi napisał(a):Zdjęcie może i tajemnicze, mroczne nawet (jak to na końcu świata), ale odstraszające także. Zimno, mży (ze skłonnością do opadów ciągłych)...
piwo34 napisał(a):Wspaniale zapowiadająca się relacja Czekam na dalszy ciąg i zdjęcia. Pozwolę sobie tylko na pytanko czy nie chodzi czasem o "najbardziej na północny zachód (u Ciebie wschód) wysunięty półwysep Francji"? Przepraszam ale pozwoliłem sobie sprawdzić w Wikipedii:))
.png)
mahadarbi napisał(a):No i od razu mi lepiej na duszy i cieleSwoją drogą, przecież wiesz, że nie odpuszczę sobie i tak...
![]()
.png)
Franz napisał(a):mahadarbi napisał(a):No i od razu mi lepiej na duszy i cieleSwoją drogą, przecież wiesz, że nie odpuszczę sobie i tak...
![]()
Na to liczę.
Ale fakt, ze ta Bretania wilgotna była. Później to tylko Anglia była równie wilgotna.
O Maderze nie wspominam, bo tam - to jakbym pod rynną stanął
Pozdrawiam,
Wojtek
.png)
mahadarbi napisał(a):WłaaaśnieMadera
![]()
![]()
Nie ukrywam, że to na nią mam ochotę największą, jeśli chodzi o wakacyjne plany. Więc? Kiedy kontynuacja wątku, Wojtku?
![]()
helen napisał(a):Na Maderę też z chęcią poczekam, ale już nie będę poganiać, bo sie autor nie wyrobi
Jacek S napisał(a):helen napisał(a):Wygrzeb, wygrzeb...
Stolica Chorwacji, dziadku, byłeś tam kiedyś...
Aglaia napisał(a):A ja pamiętam, że z Bretanii przywiozłam niezłą opaleniznę - na prawie 3 tygodnie wakacji, padało tylko kilka dni- ale trafić można różnie.
helen napisał(a):W Szkocji mieliśmy i ładną pogodę i mgły i deszcz, ale to tylko dodawało uroku całości. Gdzieś mam też takie mgliste zdjęcie. Tylko zamiast łódeczek są owieczki na wrzosowisku.
.png)
Franz napisał(a):mahadarbi napisał(a):WłaaaśnieMadera
![]()
![]()
Nie ukrywam, że to na nią mam ochotę największą, jeśli chodzi o wakacyjne plany. Więc? Kiedy kontynuacja wątku, Wojtku?
helen napisał(a):Na Maderę też z chęcią poczekam, ale już nie będę poganiać, bo sie autor nie wyrobi
Poza tym - kto by zaglądał do deszczowej relacji...
.png)
Franz napisał(a): Ciekawe, czy zdążę jeszcze do północnej części Wielkiej Brytanii, czy już do niepodległej Szkocji...
.png)
o znaczy - ja mógłbym, ale jednak wydłużyłby się odpowiednio średni czas pomiędzy odcinkami w innych relacjach
Poza tym - kto by zaglądał do deszczowej relacji...
Właściwie, dojrzałem do ponownej wizyty. Ciekawe, czy zdążę jeszcze do północnej części Wielkiej Brytanii, czy już do niepodległej Szkocji...
.png)
mahadarbi napisał(a):Twoje dwa czy trzy zdjęcia z Madery aż sobie skopiowałamPodobnie jak Korsykę... Że to niby nie zobowiązuje do kontynuacji? Czy ja wiem...?
![]()
weldon napisał(a):Swoją drogą, niesamowite jest, jak historia się na naszych oczach tworzy, a my tego nie zauważamy, patrząc w przeszłość lub wybiegając w przyszłość, zapominając o teraźniejszości.
weldon napisał(a):Oni maja własny parlament zdaje się?
weldon napisał(a):EDIT: ooops. 101 wpis![]()
helen napisał(a):Kilka osób by się znalazło, ale skończ w spokoju inne relacje, potem będę męczyć o Maderę
helen napisał(a):Myślisz, że taka "rewolucja" na mapie jest możliwa? Nie śledzę tego tematu.
.png)
