Morze Śródziemne na gigancie - czerwiec 2018

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 11.12.2018 09:21

beatabm napisał(a):Zasypiamy w ułamku sekundy na ogromnym wygodnym posłaniu.

buonanotte :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2018 09:25

Janusz Bajcer napisał(a):
beatabm napisał(a):Zasypiamy w ułamku sekundy na ogromnym wygodnym posłaniu.

buonanotte

Dzięki

Choć o 4:30 to nie wiem czy nie bardziej buongiorno, wszak było już widno :mrgreen:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 11.12.2018 09:53

No to dodam :wink:

sogni d`oro

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2018 10:05

Janusz Bajcer napisał(a):No to dodam

sogni d`oro

Po takich życzeniach zaśniemy od razu, pomimo światła za oknami :smo:

napisał(a) **piekara114** » 11.12.2018 10:23

A mówią, że wakacje samolotem są szybkie i wygodne....ehh......

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 11.12.2018 10:28

piekara114 napisał(a):A mówią, że wakacje samolotem są szybkie i wygodne....ehh......

Są - tylko czasem trafi się pech. (np. w postaci strajku lub złej pogody, co nie jest normą)
Moje wyloty i powroty były szybkie i wygodne.
Jeden pech akurat był potrzebny. :wink:

napisał(a) **piekara114** » 11.12.2018 10:34

Po tegorocznych informacjach w tv i na fb tego pecha było całkiem sporo....

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 11.12.2018 10:37

piekara114 napisał(a):Po tegorocznych informacjach w tv i na fb tego pecha było całkiem sporo....

W stosunku do ilości lotów to "całkiem sporo", to znikomy procent .....

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2018 10:38

piekara114 napisał(a):Po tegorocznych informacjach w tv i na fb tego pecha było całkiem sporo....

Ten dzień to było jakieś szaleństwo. Prawie wszystkie samoloty miały opóźnienie. Prawdę mówiąc to i tak podziwiam naszych opiekunów ze dostrczyli naszą gromadę do Italii. Nas było kilkadziesiąt osób, nie jest łatwo poupychac taką ilość w wolne miejsca w samolotach.

napisał(a) **marze_na** » 11.12.2018 10:39

piekara114 napisał(a):A mówią, że wakacje samolotem są szybkie i wygodne....ehh......

Bo są

. Parę godzin i ląduję w miejscach, gdzie dojechanie samochodem nawet mi się nie śniło :hut:

.

Janusz Bajcer napisał(a):
piekara114 napisał(a):Po tegorocznych informacjach w tv i na fb tego pecha było całkiem sporo....

W stosunku do ilości lotów to "całkiem sporo", to znikomy procent .....

Amen

napisał(a) **mysza73** » 11.12.2018 11:02

beatabm napisał(a):
piekara114 napisał(a):Po tegorocznych informacjach w tv i na fb tego pecha było całkiem sporo....

Ten dzień to było jakieś szaleństwo. Prawie wszystkie samoloty miały opóźnienie. Prawdę mówiąc to i tak podziwiam naszych opiekunów ze dostrczyli naszą gromadę do Italii. Nas było kilkadziesiąt osób, nie jest łatwo poupychac taką ilość w wolne miejsca w samolotach.

Ja jakby nie ogarniam ... wiem, blondynka jestem :oops:

Ale ...
W początkowych planach był lot do Rzymu ...
No ale strajki, pogoda, itp ... i wylądowaliście w Rimini ...
W planach Monte Carlo było ...
Śpicie we Savonie ...
No nie ogarniam gdzie Wy mieliście jechać i już :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2018 13:44

marze_na napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
piekara114 napisał(a):Po tegorocznych informacjach w tv i na fb tego pecha było całkiem sporo....

W stosunku do ilości lotów to "całkiem sporo", to znikomy procent .....

Amen

Samochodem też czasem można sie wpakować i stać - w ostatnie wakacje moi znajomi spędzili na autostradzie 5 godzin - wypadek, nie dało sie zjechac, po prostu stali w pełnym słońcu. Pech... :smo:

jednorazowa wpadka nie sprawi że przestanę latać :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2018 13:45

mysza73 napisał(a):Ja jakby nie ogarniam ... wiem, blondynka jestem
Ale ...
W początkowych planach był lot do Rzymu ...
No ale strajki, pogoda, itp ... i wylądowaliście w Rimini ...
W planach Monte Carlo było ...
Śpicie we Savonie ...
No nie ogarniam gdzie Wy mieliście jechać i już

Hmmm... jakby to powiedzieć..... jutro mam nadzieję większość poukłada Ci sie w głowie a jeśli nie - będę mogła bez problemu odpowiedzieć na każde pytanie - co, dlaczego, gdzie i po co :mrgreen:

napisał(a) **mysza73** » 11.12.2018 14:43

beatabm napisał(a):
mysza73 napisał(a):Ja jakby nie ogarniam ... wiem, blondynka jestem
Ale ...
W początkowych planach był lot do Rzymu ...
No ale strajki, pogoda, itp ... i wylądowaliście w Rimini ...
W planach Monte Carlo było ...
Śpicie we Savonie ...
No nie ogarniam gdzie Wy mieliście jechać i już

Hmmm... jakby to powiedzieć..... jutro mam nadzieję większość poukłada Ci sie w głowie a jeśli nie - będę mogła bez problemu odpowiedzieć na każde pytanie - co, dlaczego, gdzie i po co

Znaczy dobrze zrozumiałam, że nic nie zrozumiałam :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2018 15:43

mysza73 napisał(a):Znaczy dobrze zrozumiałam, że nic nie zrozumiałam

Gdybyś cokolwiek z tego rozumiała jak nic stwierdziłabym że znasz jakiegoś uczestnika naszej wycieczki i coś Ci opowiadał :mrgreen: