Moto vs auto

napisał(a) **wikol** » 11.02.2020 21:50

Weekendowi kierowcy samochodów są również bardzo dużym zagrożeniem. Niedziela, słoneczko, niedzielni kierowcy- mieszanka wybuchowa....

napisał(a) **yzedef** » 11.02.2020 22:09

wikol napisał(a):Weekendowi kierowcy samochodów są również bardzo dużym zagrożeniem. Niedziela, słoneczko, niedzielni kierowcy- mieszanka wybuchowa....

Super jesteś

, taki klasyczny znafca wszystkich i wszystkiego

. Weekend, słoneczko, niedziela to idealny czas właśnie na przejażdżkę na moto ze znajomymi... taka trasa około 200km to jest właśnie to. Zauważyłem też ostatnio bardzo dużo kobiet na motocyklach.. to dopiero folklor co ?, tak ryzykować życie.

napisał(a) **wikol** » 11.02.2020 22:19

Pisze o zagrażających życiu niedzielnych kierowcach aut.
Bardzo często objeżdzałem w niedzielę Zalew Zegrzyński na moto. Pełno skodziarzy powyżej 65 lat. Trzeba było uważać.
Ostatnio w Żyrardowie taki facet 74 lata wjechał na pasach w pieszych....w niedzielę.

napisał(a) **yzedef** » 11.02.2020 22:25

wikol napisał(a):Bardzo często objeżdzałem w niedzielę Zalew Zegrzyński na moto. Pełno skodziarzy powyżej 65 lat.

Daruj sobie te stereotypy... nad zalewem chyba dawno nie byłeś bo teraz jest tam komercja i pełne spektrum osób, grup społecznych oraz wszelkie pojazdy. Musisz być otwarty a nie że każdy kierowca Skody ma 65 lat +. Skoda sprzedaje najwięcej samochodów w Polsce od kilku lat, aż tylu emerytów chyba jednak nie mamy

napisał(a) **wikol** » 11.02.2020 22:40

Nawet kolegę @lew posądzasz o nadużywanie alko. Twoja najtwojsza prawda ...

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 11.02.2020 22:44

wikol napisał(a):Pełno skodziarzy powyżej 65 lat. Trzeba było uważać.

Nie wiem czy będziesz skodziarzem jak skończysz 65 lat ... ale trzeba będzie uważać. :oczko_usmiech:

napisał(a) **wikol** » 11.02.2020 22:46

yzedef napisał(a):Mam wrażenie, że ten Lew to zasiada tutaj co wieczór po kilku głębszych i pisze tu te swoje "specyficzne" przemyślenia... jeżeli jest to prawda to serdecznie pozdrawiam jego wątrobę

Skąd takie przemyślenia.....

napisał(a) **sito_zabrze** » 11.02.2020 23:04

Janusz Bajcer napisał(a):
wikol napisał(a):Pełno skodziarzy powyżej 65 lat. Trzeba było uważać.

Nie wiem czy będziesz skodziarzem jak skończysz 65 lat ... ale trzeba będzie uważać.

Janusz dobrze ze Ty nie masz Skody bo caly Sącz bylby w strachu :oczko_usmiech:

napisał(a) **yzedef** » 11.02.2020 23:10

wikol napisał(a):
yzedef napisał(a):Mam wrażenie, że ten Lew to zasiada tutaj co wieczór po kilku głębszych i pisze tu te swoje "specyficzne" przemyślenia... jeżeli jest to prawda to serdecznie pozdrawiam jego wątrobę

Skąd takie przemyślenia.....

Za dużo lodów zjadłem na wakacjach w Cro, chyba z 90 gałek i jeszcze mnie trzyma

, poza tym nie mieszaj wątków tylko pisz w temacie moto, o powyższym zapraszam do pierwotnego wątku

.
Może lepiej powiedz mi czym jeżdżą ludzie w wieku 45-55 lat ?. Jaka w ogóle marka samochodów jest najbardziej niebezpieczna dla motocykli... nie musisz się ograniczać tylko do Warszawy

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 11.02.2020 23:12

Miałem kiedyś Felicję, ale zmieniłem na Renię :oczko_usmiech:

napisał(a) **yzedef** » 11.02.2020 23:19

Janusz Bajcer napisał(a):Miałem kiedyś Felicję, ale zmieniłem na Renię

To może chociaż kapelusz Ci został ?.
Renia to samochód na F tak więc pewnie zaraz się popsuje jak już rozmawiamy o stereotypach

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 11.02.2020 23:23

Ta Renia to była Thalia, już jej dawno nie mam. :smo:

Teraz mam Renię (Clio V), tą co uwodzi bez końca :oczko_usmiech:

napisał(a) **wikol** » 12.02.2020 08:03

Określenie "skodziarz" to taka przenośnia określającego niedzielnego kierowcę, kapelusznika, nierzadko emeryta stwarzającego zagrożenie w ruchu lądowym.

napisał(a) **bluesman** » 12.02.2020 08:18

yzedef napisał(a):
wikol napisał(a):Weekendowi kierowcy samochodów są również bardzo dużym zagrożeniem. Niedziela, słoneczko, niedzielni kierowcy- mieszanka wybuchowa....

Super jesteś , taki klasyczny znafca wszystkich i wszystkiego . Weekend, słoneczko, niedziela to idealny czas właśnie na przejażdżkę na moto ze znajomymi... taka trasa około 200km to jest właśnie to. Zauważyłem też ostatnio bardzo dużo kobiet na motocyklach.. to dopiero folklor co ?, tak ryzykować życie.

Skala zacietrzewienia pozwala przypuszczać, że kolega może jest po kilku głębszych ? ...

Obserwuję od pewnego czasu ciekawe zjawisko droga sucha wyższa temperatura pojawiają się sezonowi panowie szos. Jak muchy gzy lub inne komary. Ekipy po kilkanaście motocykli (pewnie oglądali Easy Rider) :mrgreen:

zajmują cały pas czyli chcąc wyprzedzić trzeba robić to tak jakby wyprzedzało się auto ! Najgorsi są właściciele pseudo lub oryginalnych HD (chopperów) nogi rozsunięte na 3/4 szerokości auta nocniki na głowach chroniące przed rozumem :mrgreen:

i to co najbardziej mnie wkurza huk ! tak z ciekawości jak te motocykle przechodzą badania techniczne? diagności dostają w łapę ? toż to brzmi jak Zetor bez tłumika, policja nie posiada chyba narzędzi bo nie chęci chyba ?

Słychać to to na 5 km. Kilka razy przyuważyłem na postoju postaci jak najbardziej fit, silnie ponad miarę uwypuklone mięśnie brzucha :mrgreen:

napisał(a) **yzedef** » 12.02.2020 09:32

wikol napisał(a):Określenie "skodziarz" to taka przenośnia określającego niedzielnego kierowcę, kapelusznika, nierzadko emeryta stwarzającego zagrożenie w ruchu lądowym.

To było to dać w cudzysłowie od razu i byłoby git!, niestety często diabeł tkwi w szczegółach

Wracając do tematu to ciekawi mnie ile jest tutaj na forum aktywnych motocyklistów ?. Temat staje się bardzo modny i coraz więcej osób posiada takowe hobby. Pamiętam jak zaczynałem ponad 20 lat temu to była zupełnie inna bajka... zloty, spotkania... ludzie się znali i była to pewna rodzina, sposób na życie.
Teraz na pewno bardzo miłym i dalej podtrzymywanym gestem jest pozdrawianie się na drodze... czasem ręka nie ma czasu opadać na kierownicę z racji coraz większej ilości motocyklistów na drogach