Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Hvar na ziemi

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.08.2019 12:13

18 lipca (czwartek): Wieczorna Vrboska, czyli koty, roślinki i lusterka

Po raz kolejny idziemy się przejść po naszym miasteczku. Mała falkuša właśnie odpływa:

2019-07-18-20h02m40.JPG


Klasyczny kadr z kościołem-twierdzą:

2019-07-18-20h06m57.JPG


i nieco nietypowy, z drugiej strony:

2019-07-18-20h09m56.JPG


Dom z fioletowymi okiennicami ;):

2019-07-18-20h06m45.JPG


W brukowanych uliczkach jest dużo zieleni i roślinności:

2019-07-18-20h10m59.JPG


Można się też natknąć na lawendę :D:

2019-07-18-20h11m40.JPG


oraz wypatrzeć takie cuda motoryzacji:

2019-07-18-20h12m39.JPG


A gdyby ktoś poczuł zmęczenie, odpocząć na wygodnej kanapie ;):

2019-07-18-20h19m29.JPG


Co roku mam tradycyjne zdjęcie z bugenvillą, więc i tym razem nie może być inaczej :mrgreen::

2019-07-18-20h20m38.JPG


Docieramy "na koniec" Vrboskiej, do kościółka sv. Roka z XVI wieku:

2019-07-18-20h21m28.JPG

2019-07-18-20h22m42.JPG


Widać ostatni mostek:

2019-07-18-20h22m56.JPG


Malowniczą uliczką schodzimy w stronę kanału:

2019-07-18-20h24m17.JPG


W drzwiach jednego z domów wita nas taki jegomość:

2019-07-18-20h24m49.JPG


Nawiązuje z nami kontakt wzrokowy ;) i ewidentnie chce, żeby iść za nim. Na to idziemy! :D

Najpierw do wodopoju:

2019-07-18-20h26m08.JPG


Potem prowadzi nas przez czyjeś podwórko, w głąb zabudowań:

2019-07-18-20h27m27.JPG


Wymowne spojrzenie ;):

2019-07-18-20h28m54.JPG


i znika w jakiejś dziurze. No nie, dalej za tobą nie pójdziemy, ale dzięki za spacer ;) Tylko po co on nas tu przyprowadził? Może dlatego, żebyśmy zobaczyli tę rzeźbę? 8O :oczko_usmiech::

2019-07-18-20h30m35.JPG


Wracamy nad kanał i znowu spotykamy... koty :mrgreen: Ten po lewej ma tak niebieskie oczy, jakby nosił soczewki ;):

2019-07-18-20h32m55.JPG


Jednak wierci się i trudno mu zrobić dobre zdjęcie. Drugi jest znacznie spokojniejszy, choć i on pozwala mi podejść do siebie tylko na taką odległość:

2019-07-18-20h34m11.JPG


Wybaczcie tak dużą liczbę zdjęć kotów, ale nie mogłam się powstrzymać. Były wyjątkowo urocze :D

Na odmianą, będą teraz lusterka:

2019-07-18-20h36m02.JPG


Tu nie wyszło, bo woda się zmarszczyła :roll::

2019-07-18-20h37m36.JPG


Największym mostkiem:

2019-07-18-20h38m23.JPG


przechodzimy na drugą stronę kanału. Zmierzamy oczywiście do naszej ulubionej konoby Gardelin :D

Po drodze mijamy takiego gościa ;):

2019-07-18-20h47m19.JPG


Hydrant w kształcie Lavandermana - hvarskiego superbohatera :D Można o nim poczytać np. tutaj :D:
http://www.body-pixel.com/2010/10/12/la ... book-hero/

Jest nawet filmik o nim na yt :mrgreen::



Przechodzimy obok najstarszego kościoła we Vrboskiej - to crkva sv. Petra z 1331 roku:

2019-07-18-20h49m57.JPG

2019-07-18-20h50m20.JPG


Już jesteśmy "u celu" :D:

2019-07-18-20h54m00.JPG


Po naleśnikach, którymi poczęstowali nas gospodarze, nie jestem specjalnie głodna, ale na skušę się skuszę ;) I oczywiście na piwo :D:

2019-07-18-21h02m29.JPG


Za mną widać naszą ulubioną panią kelnerkę. Zawsze była przesympatyczna :)

I jeszcze reklama Karlovačka ;):

2019-07-18-21h51m02.JPG


Po pysznej kolacji wracamy do "centrum" Vrboskiej:

2019-07-18-22h30m18.JPG


Przez telefon moja mama mówi mi, że dzisiaj można podobno obserwować zaćmienie Księżyca. Czyżby to to :?::

2019-07-18-22h31m37.JPG

2019-07-18-22h33m04.JPG


Nie, to chyba po prostu chmury ;)

Zaćmienie obserwowaliśmy w zeszłym roku w Sali na Dugim Otoku. Można było nawet popatrzeć przez lunetę :):
post2021187.html#p2021187

Na koniec jeszcze dwa zdjęcia nocnej Vrboskiej:

2019-07-18-22h35m19.JPG

2019-07-18-22h33m42.JPG


Czas zregenerować siły ;), bo jutro czeka nas kajakowe wyzwanie :P
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 24.08.2019 16:17

Ach jo !
Po prostu pięknie, a te lusterka są cudowne :hearts: :hearts: :hearts:
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 24.08.2019 16:49

L. Zavalę pamiętam jeszcze z Waszej wcześniejszej wyprawy kajakowej. Startowaliście z jakiejś zatoczki (chyba Maslinica :roll: ) za przeprawą promową w SG i przepłynęliście wtedy cały Starigradski Zaljev. Bardzo podobała mi się tamta wycieczka, a tą potwierdziłaś, że musimy za rok zostawić samochód między Żukovą i Zavalą i tym razem zejść do Zavali. Na Twoich zdjęciach widać, że dużo tam fajnych i odosobnionych miejsc do plażowania :D
We Vrboskiej też mi gdzieś umknęły te dwa kościółki :oops: (oj przyda się Twoja relacja za rok :lol: ).
W Cro chodzę tylko na Karlovačko, a na skušę też się skuszę :P :papa:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 24.08.2019 20:39

Fajny odcinek. A propos pizzy - oglądasz programy z włoskim guru pizzy Gabriele Bonci na food network?
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 24.08.2019 21:52

Tak pokazujesz tę Vrboskę, że chociaż jestem (zaocznym) fanem Starego Gradu to zaczęłam się właśnie wahać. Piękne widoczki. :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.08.2019 23:12

travel napisał(a):Ach jo !
Po prostu pięknie, a te lusterka są cudowne :hearts: :hearts: :hearts:

Dzięki! :D

Habanero napisał(a):L. Zavalę pamiętam jeszcze z Waszej wcześniejszej wyprawy kajakowej. Startowaliście z jakiejś zatoczki (chyba Maslinica :roll: ) za przeprawą promową w SG i przepłynęliście wtedy cały Starigradski Zaljev.

Właśnie sprawdziłam ;) - nie z Maslinicy, z samej przeprawy promowej. Wtedy było tam dziwnie pusto, żadnych samochodów w kolejce.

Habanero napisał(a): Bardzo podobała mi się tamta wycieczka, a tą potwierdziłaś, że musimy za rok zostawić samochód między Żukovą i Zavalą i tym razem zejść do Zavali. Na Twoich zdjęciach widać, że dużo tam fajnych i odosobnionych miejsc do plażowania :D

Jest tam takich miejsc mnóstwo :) Rejs z Luki Zavali będzie "pojutrze", oczywiście biorąc pod uwagę czas relacji, a nie ten rzeczywisty ;)

Habanero napisał(a):W Cro chodzę tylko na Karlovačko, a na skušę też się skuszę :P :papa:

:oczko_usmiech:

Jeśli chodzi o chorwackie piwa, to smaki mi się zmieniają co kilka lat. Dawno temu ;) preferowałam Karlovačko, potem zmieniło mi się na Ožujsko, a teraz znowu wolę Karlovačko, no chyba że słoweńskie Laško :D

Oczywiście te piwa "wchodzą" tylko w Cro, a i tam coraz częściej korzystam z okazji napicia się Staropramena. Szkoda, że nie leją Pilsnera (poza campem Mandarino na Dugim Otoku ;)), ale nie wymagajmy zbyt wiele ;)

Abakus68 napisał(a):Fajny odcinek. A propos pizzy - oglądasz programy z włoskim guru pizzy Gabriele Bonci na food network?

Dzięki! Nie mam Food Network ;) Ale gdybym miała, pewnie bym oglądała, bo lubię programy kulinarne 8)

pomorzanka zachodnia napisał(a):Tak pokazujesz tę Vrboskę, że chociaż jestem (zaocznym) fanem Starego Gradu to zaczęłam się właśnie wahać.

Fajnie, że zasiałam trochę wątpliwości ;)
Ciekawe, co powiesz po tym, jak pokażę miasto Hvar by night :mrgreen:
Marta_w2
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 25.08.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marta_w2 » 25.08.2019 09:05

Maslinka czy moge kontakt prv ?? Chcialam sie dopytac szczegółów, jestem tu nowa i początkująca. Jak odczytasz ta wiadomosc napisz do mnie maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 25.08.2019 11:01

Ale tak w ogóle Maslinko to powiem ci, że nie wiem, czy rzeczywiście ten SH i ta Vrobovska są takie nastrojowe, czy to Twoja bugenwillowa obecność nadaje im kolorytu czy też umiejętność wyławiania takich słodkich kotów (jak ja nie cierpię futrzaków :lol: :lol: ). W każdym razie do takich miejsc tak fajnie przez Ciebie pokazanych to się chce pojechać. Z drugiej jednak strony strasznie dużo tej wody we V....
kaeres
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2926
Dołączył(a): 11.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaeres » 25.08.2019 15:58

Mnie Karlovačko do siebie zraziło po tym gdy dwa butelkowe otworzyłem zjełczałe.
Już później się z tym nie spotkałem ale niesmak pozostał i rzadko je piłam.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.08.2019 22:11

Abakus68 napisał(a):Ale tak w ogóle Maslinko to powiem ci, że nie wiem, czy rzeczywiście ten SH i ta Vrobovska są takie nastrojowe, czy to Twoja bugenwillowa obecność nadaje im kolorytu czy też umiejętność wyławiania takich słodkich kotów (jak ja nie cierpię futrzaków :lol: :lol: ). W każdym razie do takich miejsc tak fajnie przez Ciebie pokazanych to się chce pojechać. Z drugiej jednak strony strasznie dużo tej wody we V....

Nie lubisz wody, ZdziHu? 8O To zupełnie tak, jak te futrzaki ;) Macie ze sobą coś wspólnego :oczko_usmiech:

kaeres napisał(a):Mnie Karlovačko do siebie zraziło po tym gdy dwa butelkowe otworzyłem zjełczałe.
Już później się z tym nie spotkałem ale niesmak pozostał i rzadko je piłam.

Nie dziwię Ci się... Też bym się zraziła :roll:
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5246
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 26.08.2019 11:35

Witaj. Aby ogarnąć szok spowodowany powrotem do pracy, przysiadam ponownie do Twojej opowieści. Jak dobrze wrócić do hvarskich miasteczek, wiosek i ich klimatów. Ogarniałem to w tym roku nie od strony morza, ale na grzbiecie skuterka. I też było cool. Zdjęcia piękne, fajnie odnoszą się do rzeczywistości. Dzięki.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 26.08.2019 12:04

Ile zdjęciowych klasyków w jednym odcinku - zdjęcie z bugenwillą, z piwem, kotami, lawendą :D

Lavenderman - oh, yeah... :mrgreen: Ale się ubawiłam :lol:
Czyli ten superbohater nabył właściwości oflakorycznych ( przesiąkł zapachem lawendy podczas awarii destylatorni tejże) - i tak jak bohater książki "Pachnidło" uwodził :D
Z tym, że ten w Pachnidle uwiódł na koniec wszystkich swoim zapachem, a Lavenderman ogranicza się do turystek :mrgreen: Taki lawendowy bawidamek i psotnik :D - chorwacki donżuan :wink:

Bardzo ładne zdjęcia Vrboskiej 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.08.2019 13:24

Bravik napisał(a):Witaj. Aby ogarnąć szok spowodowany powrotem do pracy, przysiadam ponownie do Twojej opowieści. Jak dobrze wrócić do hvarskich miasteczek, wiosek i ich klimatów. Ogarniałem to w tym roku nie od strony morza, ale na grzbiecie skuterka. I też było cool.

Skuterkiem też musiało być super! Przykro mi z powodu Twojego powrotu do pracy :(
Ja wracam do roboty pojutrze i to zawsze jest szok :?

Katerina napisał(a):Ile zdjęciowych klasyków w jednym odcinku - zdjęcie z bugenwillą, z piwem, kotami, lawendą :D

Rzeczywiście nastąpiła kumulacja :oczko_usmiech:

Katerina napisał(a):Lavenderman - oh, yeah... :mrgreen: Ale się ubawiłam :lol:
Czyli ten superbohater nabył właściwości oflakorycznych ( przesiąkł zapachem lawendy podczas awarii destylatorni tejże) - i tak jak bohater książki "Pachnidło" uwodził :D
Z tym, że ten w Pachnidle uwiódł na koniec wszystkich swoim zapachem, a Lavenderman ogranicza się do turystek :mrgreen: Taki lawendowy bawidamek i psotnik :D - chorwacki donżuan :wink:

Bardzo ciekawa postać! Nie byłam świadoma, że tak się "rozwinął" od czasów, gdy odwiedziliśmy pana Borisa Bunčugę w jego królestwie Dalmacijaland, które znajduje się na parterze jednego z domów w Jelsie. Byliśmy tam w 2009 roku i wtedy to była przede wszystkim galeria sztuki miejscowego artysty. Dziś to już dom celebryty :oczko_usmiech:

Teraz sobie uświadomiłam, że widziałam wtedy Lavandermana, a nawet nie mam z nim zdjęcia... :( Nie sądziłam, że "wyrośnie" na taką gwiazdę :boss:

Katerina napisał(a):Bardzo ładne zdjęcia Vrboskiej 8)

Dzięki! :D


Zapraszam na kolejny odcinek :)

19 lipca (piątek): Wyprawa na Šćedro - część pierwsza

Oj, będzie się działo! :twisted: Tę wycieczkę mieliśmy już w planach 6 lat temu, kiedy mieszkaliśmy po południowej stronie Hvaru, w Ivan Dolac. Niestety, wtedy z kajaka zrobił się kapeć i musieliśmy odpuścić...

Plany wróciły w tym roku; czekaliśmy tylko na bezwietrzny dzień lub przynajmniej mało wietrzny. Lepiej niż dzisiaj chyba nie będzie :D Już jesteśmy w Zavali i mamy prawie flautę ;):

2019-07-19-10h28m00.JPG


Parkujemy w okolicy campingu Petarčica, niedaleko zatoczki o tej samej nazwie. Z tego punktu jest najbliżej na Šćedro, w linii prostej podobno 2,7 km (tak wyczytaliśmy z tablic informacyjnych po dopłynięciu na wyspę). Z tym, że nie będziemy płynąć dokładnie na wprost, bo najbardziej interesuje nas na razie uvala Mostir z ruinami klasztoru dominikanów i hospicjum dla żeglarzy.

Oto trasa pierwszej części rejsu:

IMG_5739 (Custom).JPG


Ten zaznaczony odcinek to będzie na pewno koło 3,5 km. Spore wyzwanie, ale damy radę! :mrgreen: Kilka lat temu swoją wycieczkę na Šćedro opisał Mariusz-Interseal; niestety zdjęcia zniknęły:
kajakiem-z-hvaru-na-scedro-t38210.html

Wiedzieliśmy więc, że jest to wykonalne ;) Nie ma co marudzić, trzeba działać! Znieść wszystkie manele na brzeg:

2019-07-19-10h37m11.JPG


Do zwodowania kajaka wykorzystamy wygodny slip dla łódek:

2019-07-19-10h37m02.JPG


Obok skałek ciekawe życie podwodne. Mogę to stwierdzić nawet bez snurkowania - dużo muszelek (zapewne z "potworami" w środku ;)):

2019-07-19-10h37m33.JPG


i ukwiały końskie:

2019-07-19-10h36m23.JPG


Dobrze, że ich nie dotykałam (Gusia, dzięki za info! :D) A wyglądały tak niewinnie...

Zostawiamy Zavalę za plecami:

2019-07-19-10h51m26.JPG


i ahoj, Przygodo! :mrgreen:

Muszę przyznać, że płynie się ciężko, mimo że nie ma wiatru :roll: Robię bardzo mało zdjęć, bo praktycznie przez cały czas wiosłujemy oboje z Małżem. Mąż trochę zestresowany ;), ja jak zwykle mniej się przejmuję albo dobrze udaję, że tak jest :oczko_usmiech:

Z wyspy na wyspę, czyli island hopping w miniaturze ;) Tu już zdecydowanie bliżej otoka, na który płyniemy:

2019-07-19-11h13m17.JPG


I jest - wybrzeże Šćedro - uvala Lovišće po prawej:

2019-07-19-11h33m43.JPG


a my płyniemy w lewo - do zatoczki Mostir. Brzegi na razie bardzo niedostępne:

2019-07-19-11h39m51.JPG


Już z daleka widać kilka jachtów:

2019-07-19-11h43m33.JPG


Sami na pewno tu nie będziemy ;), ale w tym miejscu nastawiamy się głównie na zwiedzanie.

Podróż z Zavali do uvali Mostir zajęła nam mniej więcej godzinę. Nie wiem, czy to dużo, czy mało, ale na pewno tę godzinę intensywnego wiosłowania czuliśmy w rękach :oczko_usmiech:

Przybijamy w okolice pomostu:

2019-07-19-11h46m20.JPG


Niech się Plavac poczuje ważną jednostką morską ;):

2019-07-19-11h51m06.JPG


Na plaży są nawet leżaki:

2019-07-19-11h46m52.JPG


I restauracja Moster:

2019-07-19-11h59m09.JPG


Idziemy zobaczyć "słynne" ruiny. Chyba nie o te nam chodziło, choć są klimatyczne ;):

2019-07-19-11h54m00.JPG


Z plaży idziemy ścieżką delikatnie pod górkę i po chwili widać jakąś wieżę:

2019-07-19-11h54m14.JPG


Bliżej:

2019-07-19-11h54m41.JPG


To ruiny klasztoru dominikanów i hospicjum dla żeglarzy z XV wieku:

2019-07-19-11h55m04.JPG

2019-07-19-11h56m34.JPG


Tuż obok jest kaplica/kościół:

2019-07-19-11h57m08.JPG


Bardzo klimatyczne miejsce 8)

Po krótkich oględzinach wracamy na plażę:

2019-07-19-11h58m29.JPG


gdzie czeka na nas Plavac:

2019-07-19-11h59m14.JPG


Flaming również się niecierpliwi, więc wkładamy do niego puszkę Pilsnera :oczko_usmiech::

2019-07-19-12h07m40.JPG


Siedzimy na pomoście, na którym umieszczono kilka pochodni:

2019-07-19-12h16m49.JPG


Cudnie tu musi być w nocy!

Jestem przekonana, że właściciele restauracji wynajmują również kwatery. (Dom jest stosunkowo duży, a ludzie na plaży wyglądają na zadomowionych 8)) To jest dopiero prawdziwa robinsonada! ;)

Obserwujemy toczące się leniwie życie turystów:

2019-07-19-12h17m08.JPG


Ci na jachtach też mają fajnie! :D:

2019-07-19-12h17m05.JPG


Ale i my nie mamy raczej na co narzekać :mrgreen:

Fajnie się tu siedzi i odpoczywa po intensywnym wiosłowaniu. Idylliczna atmosfera nam się udziela ;):

2019-07-19-11h51m16.JPG


Pora jednak zobaczyć coś więcej na wyspie Šćedro. Kiedy odpływamy, inni właśnie przybijają:

2019-07-19-12h26m21.JPG


Od razu kierują się do restauracji. My spróbujemy zjeść w innym miejscu...

Wypływamy z uvali Mostir, bardzo ciekawi, co spotka nas dalej ;):

2019-07-19-12h31m19.JPG
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 26.08.2019 14:01

Brawo Wy - dopłynęliście! :D
Ruiny klasztoru i hospicjum - bardzo klimatyczne... 8)
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 26.08.2019 21:36

O matko! Godzina na wiosłach i ona się jeszcze szwenda po wyspie... Ja to bym już brygadę RR musiał dla ślubnej organizować... Chyba czas na zmiany :lol: :lol: :lol: Na szczęście nikt mnie już nie zechce ha ha ha
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Mój Hvar na ziemi - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone