napisał(a) witia » 11.06.2016 11:07
Akc3nt napisał(a):witia napisał(a):A dlaczego nie?
Ja schodzę bez problemu 10 metrów bez pasa. Głębokość sprawdzona (nurkuję wzdłuż linki, do której przymocowana jest boja). Nurkowanie na bezdechu ćwiczę od 20 lat
. Oczywiście pracują ręce i nogi
To kawał czasu, ile wtedy wytrzymujesz pod wodą na takim bezdechu? Ja ledwo zejdę na 3-4m i po kilku chwilach musze uciekac na powierzchnię.
Napiszę szybko, bo zaraz wyjeżdżam na wesele
Normalnie też zwykle "przebywam" na głębokości 3-6m. Kiedyś się takim bezdechem i ogólnie nurkowaniem swobodnym bardzo pasjonowałem. Teraz, z uwagi na mijające lata, robię to już tylko dla zabawy. A na tych 10 metrach to raczej przebywam tylko tyle żeby wykonać zwrot... i w górę
. Oczywiście wyrównuję ciśnienie 2-3 razy. Na plaży, w miejscu gdzie zwykle wypoczywamy, jest kilkanaście bojek na różnych głębokościach. Schodzę tam sobie testowo z zaprzyjaźnionym ratownikiem. Na początku urlopu wybieram te płytsze, a później zwiększam głębokość. Czasami więc odbijam się od dna na głębokości 9-11m, a czasami robię zwrot bo do dna jeszcze z 5 metrów...
. To tak dla zabawy, bo fajnie się wypływa mając "przed nosem" szybko przesuwającą się linkę od boi. Praktycznie nic nie robisz, a jedziesz w górę. Taka winda