Maska i rurka - co i jak?

Ja też kupiłem. To pierwszy mój zestaw i mam spore wątpliwości.
Zestaw ma rozstaw wielkości stopy 42-46, mieszczę się w połowie, czyli na logikę mniejsze w rozstawie 38-41 niby będą za małe. Po przymiarce widzę że mam spory luz na bokach, na długość pasuje, palcami sięgam do samego przodu.
Czyżby za duże ?
Właśnie się zastanawiam nad kupnem mniejszego rozmiaru.

sdolas napisał(a):Ja też kupiłem. To pierwszy mój zestaw i mam spore wątpliwości.
Zestaw ma rozstaw wielkości stopy 42-46, mieszczę się w połowie, czyli na logikę mniejsze w rozstawie 38-41 niby będą za małe. Po przymiarce widzę że mam spory luz na bokach, na długość pasuje, palcami sięgam do samego przodu.
Czyżby za duże ?
Właśnie się zastanawiam nad kupnem mniejszego rozmiaru.

- też brałeś ten z lidla?
- jeden model płetw obsługuje aż 4 rozmiary stopy? jak to możliwe? jest jakaś regulacja?
- czy płetwy zakrywają pięty?
- jak oceniasz jakość maski? dobrze dopasowana?szybka ze szkła czy plastiku?
- rurka ma dolny zawór?

robert22313 napisał(a):Ten zestaw z Lidla będzie lepszy od tego zestawu z Decathlonu? :
http://www.decathlon.pl/zestaw-karaiby- ... 34363.html

Może odpowiem. Tak jak pisałem zestaw z Lidla mam od zeszłego roku a dziś dokupiłem drugi. Zestaw przetestowałem w zeszłym roku w Chorwacji i moim zdaniem spisał się na 5. Za te pieniądze się opłaca. Patrząc na zestaw z decathlonu, są one podobne cenowo, maski wydają się być bardzo podobne (szybki plastikowe) a różnice (na + dla Lidla):
- płetwy z Lidla są chyba większe i mają regulacje (te z deca nie);
- fajka z Lidla ma dolny zawór i nazwijmy to zawór pływakowy na górze.

sdolas napisał(a):Zestaw ma rozstaw wielkości stopy 42-46, mieszczę się w połowie

Może kupiłeś "pomieszany" zestaw a płetwy masz od 38-41 (zerknij na podeszwę tam są rozmiary). Nie wiem jaką masz stopę ale jeśli w 42-46 mieszczą się do połowy to gdzie kupujesz buty Te płetwy są naprawdę spore (noszę 42, wkładam nogę w butach do wody, dociągam paskami i jest OK a krążenie nie ustaje.

robert22313 napisał(a):- też brałeś ten z lidla?
- jeden model płetw obsługuje aż 4 rozmiary stopy? jak to możliwe? jest jakaś regulacja?
- czy płetwy zakrywają pięty?
- jak oceniasz jakość maski? dobrze dopasowana?szybka ze szkła czy plastiku?
- rurka ma dolny zawór?

- tak, w lidlu
- jest regulacja długości !!! i to bardzo skuteczna, b łatwo się zaciąga i popuszcza, super rozwiązanie z szybkim zatrzaskiem, ułatwia to zdejmowanie
- nie zakrywają pięt bo nie typ "kalosz" tylko z paskiem, czyli pasek obejmuje piętę
- maska, miękka, dobrze przylega, szybka raczej szkło sądząc po wadze.
- rurka z dwoma zaworami, dolny i górny

Crocodyl napisał(a):Może kupiłeś "pomieszany" zestaw a płetwy masz od 38-41 (zerknij na podeszwę tam są rozmiary). Nie wiem jaką masz stopę ale jeśli w 42-46 mieszczą się do połowy to gdzie kupujesz buty Te płetwy są naprawdę spore (noszę 42, wkładam nogę w butach do wody, dociągam paskami i jest OK a krążenie nie ustaje.

Mam rozmiar 44, raczej standard
Jedno jest pewne, płetwy koniecznie trzeba przymierzyć.
Te 42-46 dla mnie na długości pasują, mam wąską stopę czyli wchodzą za głęboko i mam zdecydowanie za dużo luzu na bokach.
Właśnie kupiłem te 38-41, zdecydowanie ciaśniej obejmują stopę. Są idealne. Maska i rurka w zestawie jest taka sama.
Być może gdyby do tych większych założyć buty do wody jak wspomniałeś wyżej to może i by pasowały, ale jakoś na gołej stopie płetwa leży pewniej i sztywniej.

Juto jak zdążę to testy na mokro

A może ktoś poleci same płetwy (amatorskie) ? Resztę mam

sdolas napisał(a):

robert22313 napisał(a):- też brałeś ten z lidla?
- jeden model płetw obsługuje aż 4 rozmiary stopy? jak to możliwe? jest jakaś regulacja?
- czy płetwy zakrywają pięty?
- jak oceniasz jakość maski? dobrze dopasowana?szybka ze szkła czy plastiku?
- rurka ma dolny zawór?

- tak, w lidlu
- jest regulacja długości !!! i to bardzo skuteczna, b łatwo się zaciąga i popuszcza, super rozwiązanie z szybkim zatrzaskiem, ułatwia to zdejmowanie
- nie zakrywają pięt bo nie typ "kalosz" tylko z paskiem, czyli pasek obejmuje piętę
- maska, miękka, dobrze przylega, szybka raczej szkło sądząc po wadze.
- rurka z dwoma zaworami, dolny i górny

- Czyli jak mam rozmiar stopy 43 to polecasz kupić te mniejsze? tamte oddałeś do sklepu? jest opcja przymiarki w sklepie? czy opakowanie typu blister?
- pieta odkryta czyli jeżowiec będzie szarpał nasze odnóże w razie czego

Ktoś już pisał w tym wątku, kupić oba rozmiary, przymierzyć w domu i oddać niepasujące.
Ważne by stan był kompletny i nienaruszony.
Opakowanie pozwala na przymiarkę w sklepie, nie wiem tylko czy obsługa na to pozwoli.
Pięta niestety otwarta, na jeżowce trzeba uważać.
43 to niemal na pewno te mniejsze.

Dzięki za sugestie, kupiłem mniejsze, po domu kiepsko się w tym chodzi ale do wody powinny być ok

Kupiłem ten zestaw w Lidlu :

- wziąłem ten o rozmiarze 38-41, rozmiar stopy mam 43... na goła stopę pasują idealnie ale pieta jest odsłonięta więc atak jeżowców może być przeprowadzony, bo jak się założy buty plażowe to już nie da się płetwy założyć.... może to był błąd i trzeba było wziąć ten większy rozmiar i wtedy płetwy zakładać na buty... hmm

- maska na sucho dolega idealnie, rurka też wygląda OK ale to jeszcze jutro przetestuję na basenie - ogólnie na sucho zestaw wygląda solidnie jak na tak niską cenę...

- sdolas przetestowałeś na mokro?

Jak to w życiu, co dziennie coś wyskakuje ....
Do soboty na pewno przetestuję.

A co do rozmiaru i butów do wody to też o tym myślałem i nawet jak miałem te większe to mimo że ten pomysł wcześniej padł to nawet nie próbowałem przymierzać. Jakoś nie sądzę by płatwa na nodze w bucie trzymała się tak sztywno i stabilnie jak te mniejsze na gołej stopie. Woda stanowi na płetwach spory opór, takie niedopasowanie zapewne mogłoby powodować obtarcie stopy i po zabawie

Dzisiaj bezproblemowo oddałem te większe.

Zestaw przeżył pierwszy test na mokro.
Zaznaczam że to pierwsza moja przygoda z maską, rurką i płetwami.

Na załapanie godzinka na basenie to takie minimum.
Wszelkie niedogodności wypływają w niewiedzy i braku praktyki.
Maska po dobrym wyregulowaniu nie cieknie, ale za to trochę paruje.
Widoczność w wodzie w niej jest super.
Najłatwiej się przyzwyczaić do rurki, bardzo trudno do niej wprowadzić wodę, a nawet jak czuje się, że trochę coś w niej zalega, to żaden problem z pozbyciem się tej wody. Nurkuje się też bardzo dobrze, bardzo łatwo się nauczyłem wyjścia, bez wynurzenia głowy.
Płetwy pasują dobrze, ale są duże i pływa się w nich trudno.
Sporo czasu mija zanim załapie się taką technikę, że organizm się męczy na tyle mało, że wystarcza powietrza zasysanego przez rurkę
Dla mnie osobiście na tą chwilę płetwy nawet są zbędne.
Z maski i rurki widzę że będzie pożytek i super frajda.

Ja swój pierwszy test z ABC zaliczyłem przedwczoraj. Do płetw trzeba się przyzwyczaić, człek nauczony inaczej machać (z kolana, a nie z biodra ).

Maska i rurka - frajda duża, a co dopiero jakby dno było rafą , mogę sobie tylko to wyobrazić .

Na razie moje nurkowanie, a raczej pływanie po powierzchni, jest typowo na wariackich papierach. Nie mam zakupionego sprzętu jak w/w w centrum nurkowania tylko w Lidlu będą w Vodić - tchnienie - a kupie.

Może do czasu wyjazdu pierwsza próba na bezdechu w sprzęcie pod powierzchnię się uda . Tylko to wydmuchiwanie trza ogarnąć

I ja jeszcze szukam sprzętu i nie wiem co wybrać: w Lidlu oglądałem, ale tylko były płetwy pow. 43 rozmiaru, więc zrezygnowałem. Chyba będę kupował na odległość - w mieście 1 sklep ze sprzętem - zaśpiewał za kpl - 360 zł.

sdolas napisał(a): ... Dla mnie osobiście na tą chwilę płetwy nawet są zbędne...

Po zeszłorocznych doświadczeniach z zestawem z Lidla mam podobne stwierdzenia. Dlatego w tym roku w miejsce płetw zakupiłem coś takiego (te w linku są podobne). Po prostu stawiam na napęd na przód
http://www.decathlon.pl/rkawice-pywacki ... 08499.html

Crocodyl napisał(a):

sdolas napisał(a): ... Dla mnie osobiście na tą chwilę płetwy nawet są zbędne...

Po zeszłorocznych doświadczeniach z zestawem z Lidla mam podobne stwierdzenia. Dlatego w tym roku w miejsce płetw zakupiłem coś takiego (te w linku są podobne). Po prostu stawiam na napęd na przód
http://www.decathlon.pl/rkawice-pywacki ... 08499.html

Do pływania po powierzchni można się obyć bez płetw aczkolwiek z nimi zasięg jest zdecydowanie większy. Problem pojawia się podczas próby zejścia do dna. Ja mam dość sporą wyporność i bez płetw w Jadranie zasięg kończy mi się na ok 4 metrach. Z płetwami zdecydowanie łatwiej jest zejść głębiej i można się do dna "przytulić"