Marko Perković Thompson 26 kwietnia Columbiahalle Berlin

slapol napisał(a):

KAALA napisał(a):

Sylwetka&Gienuś napisał(a):Właśnie przyszły, jeszcze gorące

"Siedzimy" obok siebie - nasze no. 972 i 973 i też dziś przyszły.
DDK: 32

Siedzieć tam będziecie...

eee, a to koncert nie w Filharmonii będzie
to "Frau..." na kopercie mnie zmyliło, a to nie, to nie będziemy siedzieć...

"Siedzieć"- dobre, dobre ...

...numery na biletach nie oznaczają miejsca, w którym będziecie "siedzieć", a kolejność w jakiej są sprzedawane.

Biletów jest pełno, co może cieszyć, gdyż jest szansa na kameralną imprezę.

Pamiętajcie, że w Berlinie jest bardzo mało miejsc parkingowych, dlatego też warto zwracać uwagę na znaki, gdyż są parkingi czasowe- nie musicie kupować specjalnych "zegarów"- wystarczy kartka papieru i informacja dla policji, o której godzinie zaparkowaliście.

W dniu wczorajszym wracając z Niemiec, tuż przed granicą z Polską niemiecka policja robi "łapanki" na auta z polskimi rejestracjami. Wg rozmowy, okazuje się, że takie mają rozkazy- "jest dużo złodziejstwa" ...

Pamiętajmy, że jeśli nie jesteśmy notowani- POLIZEI, nie ma prawa przeszukiwać nam samochodów, tak jak to miało miejsce w latach 90-tych. Sami, też nie pomagajmy tym ludziom- dajemy tylko dokumenty i czekamy na ich zwrot.

Pozdrawiam.

brzo1985 napisał(a):Pamiętajmy, że jeśli nie jesteśmy notowani- POLIZEI, nie ma prawa przeszukiwać nam samochodów, tak jak to miało miejsce w latach 90-tych. Sami, też nie pomagajmy tym ludziom- dajemy tylko dokumenty i czekamy na ich zwrot.

Pozdrawiam.

Uważam, że u nich jest podobnie jak u nas. Oni nie przeszukują tylko kontrolują. I do tego mają prawo. Po co ludzi nastawiać na konfrontację jeśli nic nie ma sie do ukrycia. Co do dokumentów i czekania to nie jest prawo a obowiązek.

Kontrola rozpoczyna się od przekazania dokumentów funkcjonariuszowi, a kończy się na oddaniu ich. Nic poza tym. Przestrzeganie prawa w Niemczech tyczy się obu stron.

brzo1985 napisał(a):Kontrola rozpoczyna się od przekazania dokumentów funkcjonariuszowi, a kończy się na oddaniu ich. Nic poza tym. Przestrzeganie prawa w Niemczech tyczy się obu stron.

Moim zdaniem kontrola może dotyczyć także samego pojazdu, zawartości bagażnika. Tak samo jak w PL.

Pewnie.

Chodzi mi o to, że nie mają prawa np. kazać otworzyć Ci torby, którą masz w tym bagażniku, a my rodacy robimy wszystko na ich polecenie
(słuchałem później "żali" na CB).

W dniu wczorajszym odczułem to samo, lecz nie mam
bariery językowej, nie łamię prawa i nie wystraszyła mnie pokazówka młodego jegomościa w mundurze trzymającego za kaburę- znam prawo obowiązujące w tym kraju.

Dyskusja o telefonie do konsulatu zakończyła jałową rozmowę (telefon macie w sms, zaraz po przekroczeniu granicy)

Dyskusja nie jest w temacie wątku, więc na koniec powtórzę, że moim zdaniem mają, tak jak policjanci w Polsce. Wystarczy do tego uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Dokonują wtedy kontroli a nie przeszukania czyli czynności procesowej. Trzymanie ręki na kaburze to zwykłe czynności w czasie kontroli drogowej, nie ma w tym niczego dziwnego. Kontrolujący nie wie z kim ma do czynienia. Policjant w uzasadnionych przypadkach może na drodze nakazać wyjść kierującemu i pasażerom z samochodu i położyć sie na ziemi lub stanąć w rozkroku i oprzeć się rękoma o dach.
I dodam jeszcze, że kontrole samochodów na polskich blachach mogą dotyczyć przede wszystkim tych Polaków którzy pracują w Niemczech a nie mają przerejestrowanego samochodu, czyli dymają Niemców na kasę.
EOT bo sprawa nie dotyczy Thompsona.

Posiadam dwa bilety za 30€ (sztuka) na sprzedaż...

Pozdrawiam.

Bocian napisał(a):I dodam jeszcze, że kontrole samochodów na polskich blachach mogą dotyczyć przede wszystkim tych Polaków którzy pracują w Niemczech a nie mają przerejestrowanego samochodu, czyli dymają Niemców na kasę.
EOT bo sprawa nie dotyczy Thompsona.

Skończ snuć domysły i pisać bajki z przerejestrowaniem aut- wyraźnie mi powiedział o co im chodzi, a poniżej masz pierwszy lepszy link ws. akcji.
m.onet.pl/wiadomosci/swiat,6zhzn
"Snuje domysł" po Twoich wypowiedziach, że Ty też nosisz mundur tego samego koloru co Ci po drugiej stronie Nysy.

Temat z nieprzerejestrowaniem aut przez Polaków to żadna bajka a jeśli kontrole tyczą się także złodziei samochodów to tym lepiej. Więcej kontroli, mniejsza możliwość przejechania kradzionym autem.
Co do munduru to mam także i zielony. I kilka innych. W teatrze tak bywa.

Posiadam dwa bilety do sprzedania- razem 50€- wysyłka gratis. Posiadam także do odsprzedania dwuosobowy nocleg w hotelu niedaleko Columbiahalle. Tak to jest jak się "komuś, coś załatwia"

Pozdrawiam.

Jos samo 24 dana do velikog koncerta!

brzo1985 napisał(a):Posiadam dwa bilety do sprzedania- razem 50€- wysyłka gratis. Posiadam także do odsprzedania dwuosobowy nocleg w hotelu niedaleko Columbiahalle. Tak to jest jak się "komuś, coś załatwia"

Pozdrawiam.

Witaj
Widzę że jeteś dobrze obcykany w temacie Berlina, więc może byś podrzucił jakieś namiary na "fajny" nocleg w pobliżu Koncertu MPT...
Ps. Biletów nie odkupię bo już mamy, a i nocleg trochę za "wąski" dla pięciorga
Pozdravki

slapol napisał(a):Wracając do tematu...(chociaż na oficjalnej stronie MPT tego koncertu nie widziałem), czy ktoś by się na imprezkę pisał Jeśli tak, to klikajcie poniżej. My wstępnie jesteśmy na tak:
1.Nata i Slapol
2. ...
Pozdrav

Slapek nie ściemniaj co
Pozdravki

Jest pełno hoteli w okolicy, gdyż blisko do lotniska. Osobiście nie polecam nic na Kreuzberg'u- bo to dzielnica wypełniona po brzegi "pastowanymi" ludźmi - wiesz o co mi chodzi

Szukaj noclegu via hotels.com lub inne strony- oczywiście bez karty kredytowej nic nie załatwisz.

Bierz pod uwagę, iż potrzebujesz mieć naklejkę Umweltzone (vide google.pl) oraz zadbaj o bezpłatny parking przy hotelu...