Bok !!!

to ja też coś wrzucę !
Kobieta wpada do ginekologa. - Panie doktorze proszę mi pomóc!
- W zasadzie jest już po godzinach mojej pracy, więc proszę przyjść jutro.
- Ale, panie doktorze ja nie wytrzymam, proszę mi pomóc!
- A co się stało?
- No, więc mrówka weszła mi tam gdzie nie powinna i chodzi,
łaskocze mnie szczypie... no po prostu nie do wytrzymania!
Proszę mi ją wyciągnąć!
- Wie pani, jest już po pracy, narzędzia niewysterylizowane, nie
bardzo mogę pani pomóc...
- Ależ musi pan cos wymyślić... Błagam! Doktor po chwili namysłu:
- No jest sposób, ale musi się pani zgodzić, bo jest trochę
niekonwencjonalny...
- Zgadzam się na wszystko, byle by ją wyciągnąć!
- Pani się rozbierze i położy na leżance. Ja mam tu taki krem,
który nałożę sobie na czubek penisa, wsunę go, mrówka przyklei się
do kremu i ją wyciągnę.
- Dobrze niech pan działa.
Lekarz zrobił jak powiedział, nałożył krem, wsunął penisa i w tym
momencie mówi:
- Wie pani, zmieniłem zdanie. Ja ją po prostu zatłukę...