Re: Liga Mistrzów UEFA- dyskusja
napisał(a) Użytkownik usunięty » 13.03.2019 10:09
W kwestii potyczek na linii CR7 - Messi to wchodzenie w jakiekolwiek polemiki pozbawione jest sensu bo to są dwa nadpiłkarze, oni grają w swojej galaktycznej lidze. To są dwa potwory z czego faktem jest, że LM to rozgrywki Ronaldo i jak to mawiają - LM kocha CR7 a on kocha ją...
Atletico uwierzyło w statystyki, nigdy nie roztrwonili dwubramkowej zaliczki a Juve nigdy nie odrobiło dwubramkowej straty. Statystyki nie grają a wiara Juventusu wczorajszego wieczora była porażająca. Allegri ponadto zaskoczył Simeone - po pierwsze tym, że na lewej obronie wystawił nowicjusza Spinazzolę a drugie to, że Juve od pierwszej do ostatniej minuty napierało na Atleti nie dając im czasu na nic. Do tej pory Allegri robił błąd, że mając rywala na widelcu on się cofał i wzmacniał obronę, wczoraj mimo prowadzenia 2-0, osłabił obronę wzmacniając ofensywę aby zabić mecz. Ruch ryzykowny gdyż Atleti dobrze kontruje ale opłacił się bo Atletico było tak stłamszone, że w ogóle nie wiedziało co się dzieje na boisku. Bernaderschi...cichy bohater tego meczu.
Schalke - 14 miejsce w Bundeslidze i do tej pory nie wiem co takie pyry robią jeszcze w LM, City wyłoży się na pierwszym poważnym rywalu.
Dziś Barcelona wygra i awansuje to pewne - dlaczego jestem pewien ? Marciniak, który pomoże jak Barca nie może choć Lyon i bez niego nic by nie ugrał. Ale Marciniak to fan Barcelony do czego nawet przyznał się w wywiadzie.
Bayern - Liverpool, nie lubię tych drużyn ale z dwojga złego wybieram Bayern tym bardziej, że Juve ma rachunki z nimi do wyrównania.
A Buffon - co on musi teraz czuć ?