Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Lesbos leniwie...

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 26.01.2020 20:39

25.09.2019, środa, jesteśmy na Lesbos

Lotnisko na Lesbos, w stolicy wyspy Mitylenie, do dużych nie należy, a nawet do średnich nie można go zakwalifikować, raczej do tych małych. Co ciekawe samolot parkuje jakieś 100 metrów od hali przylotów, ale i tak przejeżdżamy do hali autobusem dokładając jakieś 300 metrów… Cóż ekologia tu nie rządzi….. Przy okazji wspomnę, że lotnisko jest tak małe, że w danej godzinie jest tylko jeden przylot lub jeden odlot, więc ryzyko, że samolot :wink: czy samochód techniczny Cię potrąci jest zredukowane do minimum.
Lotnisko w Lesbos to pod kątem obciążenia pracą to miejsce marzeń :D chyba tylko o awans ciężko ....

Po wejściu do hali przylotów od razu potykamy się o taśmociąg z bagażami. Od wyjścia z samolotu nie minęło 10 minut, a bagaże już jadą do nas… Małe lotniska mają tez swoje plusy :D Mój bagaż pojawia się dość szybko, syna wkrótce, czekamy na bagaż Pana M…. W tym czasie w drzwiach wyjściowych z hali bagażowej robi się spory tłum i korek… Okazuje się, że w drzwiach stoi rezydentka Rainbow i rozdziela pakiety z biura: o przydzielonym numerze pokoju, dokładnym adresie, numerze autobusu i o atrakcjach wyspy (tu nic czego już bym nie wiedziała, nie znalazłam w domu)…

To opuszczamy terminal i teraz już na Lesbos jesteśmy w pełni… Jak się okazuje wyjście z hali bagażowej jest bezpośrednio na parking przed lotniskiem. Od krawędzi terminala do morza nie będzie pewnie nawet 100 metrów….
Obrazek

Sam terminal lata świetności ma za sobą, ale tuż obok budują nówkę :D
Obrazek

Autokar pełny (jeden z 4 podstawionych, samolot także była całkowicie turystami wypełniony), a po krótkiej przemowie rezydentki, jako pierwsi odjeżdżamy do celu… W sumie na Lesbos są 4 regiony najpopularniejsze pod kątem turystycznym (mapkę dawałam ciut wcześniej, ale dla przypomnienia odnośnik do niej)
Na nasz pobyt wybraliśmy miejscowość Anaxos, obok większej Petry, którą z góry mogliśmy już oglądać…. Region ten uważany jest za jeden z lepszych na Lesbos….

Co do samej wyspy – Lesbos to trzecia co do wielkości wyspa grecka :!: :!: - już po wstępnym rozeznaniu, co chciałabym zobaczyć, wiem że nawet na połowę rzeczy na liście nie mam szans. Wyspa leży na Morzu Egejskim. Od widocznego z wyspy wybrzeża tureckiego dzieli ją zaledwie około 10km (Cieśnina Lesboska).
Obrazek

Lesbos, ale też zapis Lesvos (ze wzgl. na różnice w wymowie i zapisie z obiema wersjami można się spotkać) cechuje się wyżynnym i górzystym krajobrazem, co jest widoczne i z powierzchni, i jadąc samochodem…. Co chwila pod górkę, a potem z górki, co znacznie wydłuża też czasy przejazdów :?

Lesbos jest wyspą powulkaniczną :!: :!: Stąd tutejsze plaże są ciemne (ale nie całkiem czarne), a piaszczyste plaże także są dość ciemne, można tu też oglądać jedną z zapadniętych kalder wulkanu. Pod wodą także są ciemne kamienie czy żwir, więc na wielkie lazury nie ma co tu liczyć. Co ciekawe, wyspa z turystyki nie żyje (przychody z tego sektora to max. 15% ogółu), dominują przychody z produkcji ouzo, uprawy oliwek, hodowli zwierząt i połowu ryb. Wyspę swego czasu rozsławiła grecka starożytna poetka Safona, która rozpropagowała kult kobiecości oraz prąd kształcenia kobiet nie tylko w kierunku pracownika domowego….
Co do informacji o Lesbos: jak już pisałam, niestety nie trafiłam nigdzie na przewodnik o wyspie… W kilku większych przewodnikach było poświęconych wyspie dosłownie kilka stron, wszelkie informacje jakie tu będę podawała pochodzą z tych starych przewodników (nawet z lat 90-tych ubiegło stulecia), trochę ze stron www, trochę z blogów podróżniczych… Wiele tego nie będzie…..

Wyspa nie jest przystosowana w jakiś szczególny sposób pod masowego turystę. Nie ma tu wielkich skupisk kurortów turystyczny, są zaledwie 4 takie regiony, a w nich samych nie ma dużych ośrodków takich jak na Krecie czy Rodos z dużymi hotelami na 500 osób z 10 basenami i 5 placami zabaw dla dzieci. Hotele oczywiście są, ale na dużooo mniejszą skalę. Stąd też niewielka popularność wyspy (choć kiedyś jeszcze 20 lat temu była chętniej odwiedzana) i dzięki bogu za to….
Ostatnio edytowano 27.01.2020 13:20 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 26.01.2020 20:41

tony montana napisał(a):Wróciliśmy wczoraj z Kudowy (narty w Zieleńcu)
+ torchę Czech, Kłodzko i okolice oraz Podziemne Miasto Osówka
Nartki były w ruchu? Mi się w tym roku całkowicie nie chce...
Za to dziś wybraliśmy się na krótki spacer po pagórkach w okolicy Szczyrku. Na początku szlaku błoto, później lepiej i nawet biało się zrobiło, ale do prawdziwej zimy to jednak daleko...
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 26.01.2020 20:56

Cichutko z Wami wsiadłam do samolotu i jestem gotowa do zwiedzania :D :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 26.01.2020 21:05

Siadaj wygodnie, w autokarze jest kilka miejsc wolnych... :papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 27.01.2020 09:29

Jestem i ja. Jak już nie raz pisałam chodzi mi po głowie cały czas ta Grecja. Nawet szukałam jakichś tanich lotów na 2020, ale teraz jakoś nic nie potrafiłam znaleźć, a trochę bałam się czekać z rezerwacja dłużej, więc klepnęłam ten Pag, ale i tak się cieszę, bo zapowiada się pieknie
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.01.2020 09:33

agata26061 napisał(a):Jestem i ja. Jak już nie raz pisałam chodzi mi po głowie cały czas ta Grecja. Nawet szukałam jakichś tanich lotów na 2020, ale teraz jakoś nic nie potrafiłam znaleźć, a trochę bałam się czekać z rezerwacja dłużej, więc klepnęłam ten Pag, ale i tak się cieszę, bo zapowiada się pieknie
Loty, jeśli chcesz sama organizować wyjazd, to trzeba kpić wrzesień/październik lub czekać teraz na luty/marzec (choć teraz były niezłe promocje w Aegean Airlines i Ryanair). Jeśli wyjazd z biura podroży to Grecja mega popularna i jak widzę na fb to dobre ceny były w październiku, teraz podobno drożej. No do samolotu ciężko było by Ci kajak spakować :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 27.01.2020 09:35

Cyklady kuszą i kuszą - narazie więc wirtualnie popatrzę co na Lesbos ciekawego :D
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 27.01.2020 12:06

piekara114 napisał(a):
Raphael napisał(a):Ale glicynia kwitnie w maju-czerwcu, w Grecji pewnie bardziej w maju.
Glicynii niestety nie udało się rozkwicie zobaczyć...
Wrocławska w maju :)
IMG_20180504_171834.jpg
IMG_20180504_214956.jpg
IMG_20180505_101916.jpg


piekara114 napisał(a):Wyspa leży na Morzu Egejskim. Od widocznego z wyspy wybrzeża tureckiego dzieli ją zaledwie około 10km (Cieśnina Lesbijska)...
A nie Lesboska czasem :?: :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.01.2020 13:19

@Kapitańska Baba
Tylko Lesbos to nie Cyklady.... Nie będzie biało-niebieskich domów...
Cyklady też kuszą, ale aby się tam dostać to cały dzień zejdzie (samolot, metro, prom lub drugi samolot), no chyba, że z bp, ale ciężko rozsądne ceny trafić, choć nie ukrywam, że patrzę pod kątem majówki :D

@ gusia-s
I od razu widać, kto dokładnie czyta :D
Piękny okaz glicynii jest we Wrocławiu.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 27.01.2020 15:01

piekara114 napisał(a): Loty, jeśli chcesz sama organizować wyjazd, to trzeba kpić wrzesień/październik lub czekać teraz na luty/marzec (choć teraz były niezłe promocje w Aegean Airlines i Ryanair). Jeśli wyjazd z biura podroży to Grecja mega popularna i jak widzę na fb to dobre ceny były w październiku, teraz podobno drożej. No do samolotu ciężko było by Ci kajak spakować :D

Będę pamiętać o tym we wrześniu :D Z biura podróży raczej niechętnie, aczkolwiek jakby się coś w sensownej cenie trafiło to czemu nie. Przynajmniej nie musiałabym ogarniać tego wszystkiego sama.
Nooo z kajakiem byłoby ciężko, ale byłabym w stanie go zostawić w Polsce, jak udałoby mi się znaleźć tanie loty. Najlepsze jest to, że jeszcze go nie testowaliśmy i nie mam pojęcia, czy damy radę, czy nam się spodoba i w ogóle jak to będzie, ale mam nadzieję gdzieś go przetestować na pobliskich akwenach, bo jak nie wypali, to bez sensu targać go do Cro. Jedziemy w ogóle w sezonie w tym roku! 8O 8O 13-25 lipca, więc liczę, że z kajakiem damy radę znaleźć jakieś fajne plaże na Pagu :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.01.2020 22:51

25.09.2019, środa, jesteśmy na Lesbos c.d.

Dziś na nowo Lesbos jest na ustach części świata za sprawą imigrantów z Bliskiego Wschodu poszukujących lepszego świata… Tematu imigrantów nie da się ominąć, choćby ze względu na kilka wpisów, które pojawiły się tu w relacji. Miałam pisać o tym w podsumowaniu, ale napiszę już tutaj…

Osobiście przez 8 dni pobytu na Lesbos, nigdzie, ale to nigdzie nie spotkaliśmy żadnej osoby, którą choć w bardzo odległym znaczeniu słowa moglibyśmy nazwać uchodźcą. Nigdzie nie czuliśmy się w żaden sposób zagrożeni, niemile widziani, nagabywani czy cokolwiek co by mogło wywołać jakikolwiek dyskomfort (a nocą chodziliśmy drogą łączącą pobliskie miejscowości). Obóz uchodźców jest obok stolicy wyspy, tylko specjalnie jadąc w jego okolicę można do niego trafić, nawet jadąc zwiedzić ruiny akweduktu w Moria (tu jest obóz) nie tak łatwo (podobno, bo nie sprawdzaliśmy) tam się dostać. Warto wspomnieć, że obozy dla uchodźców są także na Samos (kolega był na przełomie sierpień/wrzesień, czyli w okresie kiedy nastąpiła kolejna fala uchodźców i ma takie same opinie jak ja), Chios, Leros czy Kos, a Kos jakoś uchronił się od wizji uchodźców chodzących po ulicach i straszących turystów. We Włoszech też są obozy, nawet jedna z wysp w całości jest przez nich zajęta, a jednak zła prasa Włochy ominęła w tak wielkim stopniu jak Lesbos. A pamiętacie obozy na granicy węgiersko-serbskiej? Dziś cisza w tym temacie….

W mojej opinii Lesbos miała po prostu pecha: to do niej dotarli uchodźcy jako pierwsi, (co bardzo szybko poszło w świat i przez media było mocno podkreślane) , założono na szybko tymczasowy obóz, który okazał się zbyt mały w krótkim czasie (identyczna sytuacja jest na wymienionych wcześniej wyspach), a unijna solidarność i chęć niesienia pomocy potrzebującym (w większości unijnych krajów katolickich, gdzie miłosierdzie to jedna z podstaw wiary) okazała się fikcją… Fikcją okazuje się w ostatnim półroczu też działanie Turcji, która miała zatrzymywać uchodźców u siebie, jako pomoc/działanie na rzec UE za co mieli też różności obiecane… Każdy chce odsunąć problem od siebie i zostawić go gdzieś tam daleko, a wiadomo, że jak dużo osób przebywa na małej zamkniętej przestrzeni, i nie tak żyje jak to sobie wyobrażali, to wybuchy agresji będą się pojawiać. Bez komentarza pozostawiam kwestę czy to są rzeczywiście uchodźcy wojenni, a za takich chcą być uważani…

I w sumie z mojej strony tyle w temacie uchodźców: jak nie będziemy ich szukać, to raczej ich nie spotkamy.... Myślę, że łatkę niebezpiecznego miejsca można przykleić kilkunastu miejscom w Polsce, co będzie dla tych miejsc także krzywdzące... Stereotypy są bardzo krzywdzące, łatwo się utrwalają i ciężko z nimi walczyć...
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.01.2020 00:07

piekara114 napisał(a):. . . w temacie uchodźców: jak nie będziemy ich szukać, to raczej ich nie spotkamy.... Myślę, że łatkę niebezpiecznego miejsca można przykleić kilkunastu miejscom w Polsce, co będzie dla tych miejsc także krzywdzące... Stereotypy są bardzo krzywdzące, łatwo się utrwalają i ciężko z nimi walczyć...


Szczególnie gdy powielane są przez różne środki masowego przekazu szukające tanich sensacji , czy tematów zastępczych, bezkrytycznie powielających plotki , albo ( co jeszcze gorsze ) rozbudowujących je do granic absurdu . . .

Anyway - nie pojechałaś tam przecież szukać potwierdzenia dla doniesień tych , co wiedzą lepiej :lol:


Pozdrawiam
Piotr
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.01.2020 09:52

Piotrze,
dokładnie o to chodzi… Media w zdecydowanej mierze sieją w wielu przypadkach niepotrzebną panikę (bo tylko takie tematy są chwytliwe i mają odpowiednio wysoką klikalność) i powstaje niepotrzebnie efekt kuli śnieżnej….
W marcu 2016 były zamachy na lotnisku w Brukseli, my mieliśmy w planie pobyt tam niecałe 2 tygodnie później i to co pokazywała nasza telewizja, a to co było w realu (bo byliśmy) to jakby dwa różne światy. Oczywiście chodzili po centrum uzbrojeni żołnierze, że ledwie widać ich spod masek i sprzętu było, ale żeby odradzać od razu wyjazdy i się nie zbliżać do Brukseli, to już wielka przesada… Rozumiem, że widok żołnierzy uzbrojonych może być dla niektórych szokiem, ale nie przesadzajmy…

piotrf napisał(a):Anyway - nie pojechałaś tam przecież szukać potwierdzenia dla doniesień tych , co wiedzą lepiej :lol:

Dokładnie. Nie pojechałam na Lesbos, aby poszukiwać uchodźców i ich obozu czy się z nimi bratać, tylko żeby odpocząć.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.01.2020 09:58

"piekara114"]@Kapitańska Baba
Tylko Lesbos to nie Cyklady.... Nie będzie biało-niebieskich domów...


Tak, ja wiem :D Nieprecyzyjnie się wyraziłam :oops:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.01.2020 22:14

25.09.2019, środa, jedziemy do Anaxos

Nasz autobus, po krótkiej przemowie rezydentki, która udała się do następnego pojazdu, jako pierwszy opuszcza lotnisko. Jedziemy wzdłuż lotniska i nabrzeża i po chwili wjeżdżamy w labirynt uliczek i ładnych, ale opuszczonych domów. Niektóre z budynków są pięknie ozdobione, ale zniszczone i opuszczone. Tylko ogródkowe ogromne palmy ratują widok. Po chwili znajdujemy się ponownie przy nabrzeżu, ale tylko na chwilę i znowu skręcamy w wąskie uliczki i zaczynamy wspinać się pod górę. Jeden, drugi, trzeci zakręt i jesteśmy na głównej trasie na wyspie. Do przejechania mamy tylko i aż 68 km.
Obrazek

Droga wspina się pod górę, a za szybami widać lasy sosnowe (piniowe), ciężko przez szybę określić. W pewnym momencie droga opada i widać wodę. Zbliżamy się do zatoki Kallonis, jedną z dwóch wcinających się głęboko w wyspę.
Obrazek

Droga lekko oddala się od zatoki i jedziemy wzdłuż brzegu poletek solankowych. I tu ogromne zaskoczenie 8O 8O …. Wiedziałam, że jest szansa, ale nie liczyłam na to, że się uda, bo w sumie jest bardzo ciepło, ale ONE są… W poletkach solnych brodzą różowe flamingi :hearts: :hearts: Są dobrze widoczne, bo są prawie przy samej krawędzi pól, a tym samym drogi :D .. No ale telefonu ani aparatu nie miałam w tym czasie pod ręką :evil: … Więc musicie mi uwierzyć na słowo, że ONE tam były... Przy poletkach są drewniane ambony, więc można spokojnie i w cieniu ptactwo podglądać :D

Przejeżdżamy przez miasteczko Skala Kallonisos i od tej pory ponownie wspinamy się pod górę, ale krajobraz całkowicie ulega zmianie. Nie ma już zieleni sosen/pini tylko dość gołe pola, skały, makia i błyszczące w popołudniowym słońcu srebrne sady oliwkowe. Z każdym kilometrem, więcej skał, suchej ziemi, wypalonej przez słońce trawy, a mniej makki. Tempo jazdy mocno spada, bo zaczynają się serpentyny: auta z naprzeciwka zatrzymują się sporo przed łukiem, abyśmy autokarem mogli się wykręcić. A za nami 2 pozostałe autokary. I tak zlatują kolejne kilometry. Klima w autobusie działa chyba na maksa i robi mi się zimo, dobrze, że bluza z samolotu jest pod ręką… A za szybą piękne słońce, ale na postój nie ma co liczyć - i tu wychodzi wada transportu zorganizowanego.... Wypatruję na horyzoncie morze i zaczynamy zjazd w dół, oczywiście krętą drogą z licznymi zakrętami. Na skrzyżowaniu w dziwny sposób skręcamy w lewo na Anaxos, a potem jeszcze w prawo w wąską drogę (na 1 samochód). Na końcu drogi, tuż przed samym morzem, postój i wysiadają osoby do pensjonatów (jednej z nich braliśmy pod uwagę) i hotelu. Teraz powrót na główną drogę, jeszcze z kilometr jazdy i autokar zatrzymuje się na drodze, na środku niewielkiego skrzyżowania - siga, siga.... Tak jak rezydentka mówiła, autokar nie podjeżdża pod same obiekty noclegowe, bo najnormalniej nie zmieści się w uliczkach... i rzeczywiście, nie ma szans, nawet jakby się uparł, nie mówiąc już o jeździe między samochodami zaparkowanymi w greckim stylu :D … Teraz kilkanaście metrów na własnych nogach i po ok. 2 h od wylądowania jesteśmy u naszego celu: Lakis studio
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Lesbos leniwie... - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone