piotrulex napisał(a):boboo napisał(a):https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-potracenie-na-przejsciu-wtargniecie-czy-62-letni-pirat,nId,2700896
Wypadek, jak wypadek. Można wręcz napisać: w pewnych krajach chleb powszedni.
Ale ta ankieta pod artykułem![]()
69% twierdzi, że winna jest piesza*.
...
* stan na 30.11.2018, godz. 7:45 - 6.400 głosów
"Kierowca tłumaczył policjantom, że to piesza wtargnęła na przejście bezpośrednio przed jego samochód.
Tę wersję wydaje się potwierdzać nagranie z monitoringu. Widać na nim, że piesza weszła na przejście bez spojrzenia w lewo i nie zatrzymując się, gdy samochód był może 15 metrów od przejścia.
Trzeba pamiętać, że czas reakcji kierowcy to około sekunda, a droga hamowania samochodu jadącego z prędkością 40 km/h (tak mogło być w tym przypadku), to około 20 metrów - z czego pierwsze 10 m przypada na wspomnianą sekundę reakcji, a drugie 10 m na uruchomienie hamulców i hamowanie z pełną siłą."
Jeśli jest do wyboru wina kierowcy lub pieszego i nic pośrednio to obwiniam pieszego
Kierowca jechał wolno jednak trochę późno zaczął hamować, praktycznie zero myślenia i kombinowania jak tę kobitę jednak ominąć
Α i Ω. jeśli jest do wyboru ?
boboo napisał(a):....
Ilu z Was zwalnia - faktycznie zwalnia - jadąc przez miasto/wioskę i widząc na chodniku dzieci?
Nniezależnie od tego czy jest przejście, czy go nie ma.
Ilu z Was, widząc znak informujący o zbliżaniu się do przejścia, zdejmuje nogę z gazu.
Niezależnie od tego czy jakikolwiek pieszy jest widoczny.Nie mam więcej pytańpiotrulex napisał(a):to obwiniam pieszego![]()
"Przejechałem przez Słońce" - czyli mam za sobą ponad 1,4 miliona km (już do 1,6 się zbliża)
Awaryjnie hamowałem tylko raz (tyle podaje mi moja pamięć) na A4 Katowice -> Kraków, gdy przejazd pod wiaduktem był zablokowany samochodami, których kierowcy nie chcieli wystawiać swoich puszek na grad.
Stanisław Lem powiedział kiedyś, iż nie zdawał sobie sprawy, że na świecie jest tylu głupców, dopóki nie wszedł do internetu.
Widocznie mało jeździł.
Powiedz mi co mają wspólnego z tematem Twoje pytania ? curiosum: Widząc na chodniku dzieci ? ( doprecyzuj zwalniasz na widok chłopców czy dziewczynek ?
Co ma wspólnego z tematem ilość przejechanych przez Ciebie kilometrów ? Brakuje dopisania, że autem
Co do ostatniego zdania w pełni się zgadzam

.png)
.png)
