Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kultura jazdy

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11924
Dołączył(a): 27.08.2012

Postnapisał(a) te kiero » 29.10.2018 20:32

Chłopaki z rajdami przenieśli się ze Słowacji do Polski; będzie można sobie porównać działanie wymiarów sprawiedliwości.
https://wiadomosci.wp.pl/jelenia-gora-s ... 796695169a
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.10.2018 22:09

Gościnne występy polskiego kierowcy ciężarówki w Czechach. Wygląda na wymuszenie...

Na Jihlavsku se srazil autobus s kamionem, zranilo se jedenáct lidí

iDnes.cz napisał(a):Kamion a linkový autobus se v ráno srazily na silnici 602 nedaleko Jihlavy. Nehoda byla vážná, na místě bylo množství zraněných. Oba vozy skončily mimo silnici, autobus převrácený na boku.


idnes.JPG


Pusty śmiech mnie ogarnia - w TV, przy okazji wydarzeń na Słowacji, wypowiadało się paru ciężarowców, którzy mówili iż zawodowi jeżdżą super a to osobówki to zło. Mno, ja jak widzę na iDnes coś o wypadku ciężarówki, to w ciemno obstawiam kierowcę z Polski.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13514
Dołączył(a): 22.12.2008

Postnapisał(a) walp » 30.10.2018 10:27

te kiero napisał(a):Chłopaki z rajdami przenieśli się ze Słowacji do Polski; będzie można sobie porównać działanie wymiarów sprawiedliwości.

A "Frog" ciągle jeździ ... mimo sądowego zakazu. :? Mówi, że się zresocjalizował. :oczko_usmiech:
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Postnapisał(a) piotrulex » 06.11.2018 14:07

boboo
zbanowany
Posty: 5364
Dołączył(a): 06.08.2014

Postnapisał(a) boboo » 20.11.2018 07:31

Wczoraj w Trójce była dość gorąca dyskusja na temat alkoholu i środków odurzających za kierownicą.
Zasadniczo chodziło o odbieranie praw jazdy (za jazdę pod wpływem). Na jak długo i dlaczego.
Wypowiadali się słuchacze oraz tzw. fachowcy.

Uderzyło mnie jedno:
wszyscy wypowiadający się podchodzili do prawa jazdy, jak do czegoś, co się należy każdemu jak "psu buda".
Nawet jakiś sędzia miał wątpliwośći w temacie dożywotniego odbierania.

PS.
Wczoraj ruszył znowu* "berliński proces o morderstwo" podczas wyścigów na ulicach tego miasta.


* skierowany przez SN do ponownego rozpatrzenia
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Postnapisał(a) piotrulex » 20.11.2018 10:44

boboo napisał(a):Wczoraj w Trójce była dość gorąca dyskusja na temat alkoholu i środków odurzających za kierownicą.
Zasadniczo chodziło o odbieranie praw jazdy (za jazdę pod wpływem). Na jak długo i dlaczego.
Wypowiadali się słuchacze oraz tzw. fachowcy.

Uderzyło mnie jedno:
wszyscy wypowiadający się podchodzili do prawa jazdy, jak do czegoś, co się należy każdemu jak "psu buda".
Nawet jakiś sędzia miał wątpliwośći w temacie dożywotniego odbierania.

PS.
Wczoraj ruszył znowu* "berliński proces o morderstwo" podczas wyścigów na ulicach tego miasta.


* skierowany przez SN do ponownego rozpatrzenia


MOIM zdaniem jeśli ktoś pije robi to świadomie więc i świadomie naraża inne osoby na skutki tego działania. Jeśli wskutek jazdy po pijaku ktoś ginie, prawo jazdy ja bym odbierał dożywotnio i bez zbędnego gadania. Jeśli powstaje jakaś szkoda to taka osoba obowiązkowo musiała by ją naprawić a ubezpieczenie nie powinno tego pokrywać, jedynie jakiś fundusz gwarancyjny który później by egzekwował od sprawcy. Jeśli taka pijaczyna za kółkiem zostanie złapana, prawo jazdy powinno być odbierane na dłuższy czas, obowiązkowe badania psychiatryczne a kara ta powinna być nieuchronna a nie zależna od znajomości i dobrej papugi ...

Choćby ostatnio głośny ziomek co to mając prawie 2 promile usiłuje zjechać autem po schodach bo zawsze o tym marzył. Nie bacząc nawet, że tuż przed autem ma rodzinę z dzieckiem :(
Ostatnio edytowano 22.11.2018 11:02 przez piotrulex, łącznie edytowano 1 raz
ogi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 268
Dołączył(a): 14.07.2014

Postnapisał(a) ogi » 20.11.2018 10:49

Wiele osób uważa, że raz zdobyte prawo jazdy należy im się na zawsze. Nie pamiętają o tym, że tak naprawdę uprawnia ono do kierowania pojazdem, który może być użyty jak niebezpieczne narzędzie. Dlatego też powstał całkiem spory zbiór przepisów dotyczących korzystania z pojazdów i dróg.

Ja zawsze tłumaczę to tak, że idąc na kurs prawa jazdy poznajemy zasady gry oraz konsekwencje niestosowania się do tych zasad. Idąc na egzamin, odbierajac prawo jazdy przystępujemy do gry na określonych zasadach. Jeśli komuś te zasady nie odpowiadają to albo ponosi tego konsekwencje (np. kary finansowe lub odebranie uprawnień) albo może zrezygnować z udziału w grze.

Nie jestm przekładem super przepisowego kierowcy, ale jazda "po pijaku" jest ponad moją tolerancję.

Piotrulex.
Jest dokładnie jak piszesz. OC nie obowiązuje gdy kierujący jest pijany lub oddalił się z miejsca. Poszkodowany oczywiście korzysta z odszkodowania, ale na końcu "pijak" zwraca całą sumę do ubezpieczyciela.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.11.2018 19:55

boboo napisał(a):Wczoraj w Trójce była dość gorąca dyskusja na temat alkoholu i środków odurzających za kierownicą.
Zasadniczo chodziło o odbieranie praw jazdy (za jazdę pod wpływem). Na jak długo i dlaczego.
Wypowiadali się słuchacze oraz tzw. fachowcy.

Uderzyło mnie jedno:
wszyscy wypowiadający się podchodzili do prawa jazdy, jak do czegoś, co się należy każdemu jak "psu buda".
Nawet jakiś sędzia miał wątpliwośći w temacie dożywotniego odbierania.

PS.
Wczoraj ruszył znowu* "berliński proces o morderstwo" podczas wyścigów na ulicach tego miasta.


* skierowany przez SN do ponownego rozpatrzenia


Jako dziecko alkoholika i osoba, która musiała sobie ciężko zapracować na sprawność manualną umożliwiającą zdanie prawa jazdy pozwolę sobie się wypowiedzieć.
Temat ten wywołuje u mnie mnóstwo emocji i niestety nie są to emocje pozytywne.

Nie wiem, jak długo jeszcze polskie społeczeństwo będzie tolerowało jazdę na podwójnym gazie (jazdę po narkotykach itp. również) i będzie się chwaliło "osiągnięciami" typu "pijany rowerzysta miał we krwi tyle a tyle promili"...

Nie wiem, jak długo jeszcze ludzie będą myśleli w kategoriach "przecież wyjeżdżam dopiero jutro, do jutra wytrzeźwieję i mogę siadać za kierownicę, więc dzisiaj się napiję".

Wiem jedno - jazda na "podwójnym gazie" to patologia, którą trzeba tępić i surowo karać. Ci, którzy tego nie rozumieją chyba sami muszą znaleźć się w sytuacji ofiar pijanych kierowców, żeby coś do nich dotarło.

Bardzo dobrze, że w Trójce się o takich rzeczach mówi...
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Postnapisał(a) piotrulex » 22.11.2018 12:31

Wyrocznia napisał(a): ... Jako dziecko alkoholika i osoba, która musiała sobie ciężko zapracować na sprawność manualną umożliwiającą zdanie prawa jazdy ...

... Ci, którzy tego nie rozumieją chyba sami muszą znaleźć się w sytuacji ofiar pijanych kierowców ...


Świetnie, że potrafisz i chcesz o tym mówić, warto posłuchać

Ja jednak mam nadzieję, że Ci co nie rozumieją potrafią się uczyć na błędach, oby to były błędy innych, o których często w mediach idzie usłyszeć ...
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1942
Dołączył(a): 26.08.2016

Postnapisał(a) Trajgul » 22.11.2018 12:55

Wyrocznia napisał(a):Bardzo dobrze, że w Trójce się o takich rzeczach mówi...

Tyle, że ten temat (jak i wiele innych) był powielany wielokrotnie w tej audycji. Nie wiem czy trzeba coś jeszcze dodawać, aczkolwiek kampanie społeczne są na pewno potrzebne.

Wyrocznia napisał(a):Nie wiem, jak długo jeszcze polskie społeczeństwo będzie tolerowało jazdę na podwójnym gazie

Tego zapewne nikt nie toleruje (albo niewielu), aczkolwiek uważam, że część osób przymyka oko na jazdę na kacu.

Wyrocznia napisał(a):Jako dziecko alkoholika

To problem dużej części rodzin, teraz chyba rzadszy :roll:
boboo
zbanowany
Posty: 5364
Dołączył(a): 06.08.2014

Postnapisał(a) boboo » 30.11.2018 07:48

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... Id,2700896
Wypadek, jak wypadek. Można wręcz napisać: w pewnych krajach chleb powszedni.
Ale ta ankieta pod artykułem 8O
69% twierdzi, że winna jest piesza*.

A wracając do prawa jazdy:
Podczas egzaminu są sytuacje (błędy/przewinienia), przy których egzaminator mówi: "dziękujemy, nie nadaje się pan/i na szosy" i przerywa egzamin nie dając szansy na powtórkę.
Powstaje więc pytanie:
dlaczego za takie same błędy/przewinienia nie odbiera się prawka osobom już je posiadającym?



* stan na 30.11.2018, godz. 7:45 - 6.400 głosów
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.11.2018 08:04

Można odebrać. Decyduje o tym na dzień dobry Policja, potem sąd.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Postnapisał(a) piotrulex » 30.11.2018 08:17

boboo napisał(a):https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-potracenie-na-przejsciu-wtargniecie-czy-62-letni-pirat,nId,2700896
Wypadek, jak wypadek. Można wręcz napisać: w pewnych krajach chleb powszedni.
Ale ta ankieta pod artykułem 8O
69% twierdzi, że winna jest piesza*.
...
* stan na 30.11.2018, godz. 7:45 - 6.400 głosów


"Kierowca tłumaczył policjantom, że to piesza wtargnęła na przejście bezpośrednio przed jego samochód.
Tę wersję wydaje się potwierdzać nagranie z monitoringu. Widać na nim, że piesza weszła na przejście bez spojrzenia w lewo i nie zatrzymując się, gdy samochód był może 15 metrów od przejścia.
Trzeba pamiętać, że czas reakcji kierowcy to około sekunda, a droga hamowania samochodu jadącego z prędkością 40 km/h (tak mogło być w tym przypadku), to około 20 metrów - z czego pierwsze 10 m przypada na wspomnianą sekundę reakcji, a drugie 10 m na uruchomienie hamulców i hamowanie z pełną siłą."

Jeśli jest do wyboru wina kierowcy lub pieszego i nic pośrednio to obwiniam pieszego

Kierowca jechał wolno jednak trochę późno zaczął hamować, praktycznie zero myślenia i kombinowania jak tę kobitę jednak ominąć
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.11.2018 08:31

Kierowca zbliżając się do przejścia dla pieszych, ma zachować szczególną ostrożność a gdy widzi pieszego zbliżającego do przejścia - ma obowiązek zwolnić. Żeby nie było - pieszy również ma obowiązek zachować szczególną ostrożność. W myśl Art. 13 Prawa o ruchu drogowym nakłada na pieszych obowiązek zachowania szczególnej ostrożności przy przechodzeniu przez przejście dla pieszych. W takich sytuacjach pieszy jest obowiązany m.in. do oceny prędkości nadjeżdżających pojazdów; zachowaniu ostrożności przy niesprzyjających warunkach oraz ograniczonego zaufania dla innych uczestników ruchu. A teraz odpowiedzcie mi na pytanie - ilu pieszych wie o swoich obowiązkach i prawach? A kierowcy...?

Policjanci w takich przypadkach zatrzymują prawo jazdy i kierują sprawę do sądu (chyba, że pieszemu nic się nie stało, to kończy się to mandatem...).

Czasem faktycznie wystarczy zdjąć nogę z gazu a idę o zakład, że facet nawet nie myślał o tym a co dopiero o zwolnieniu... sam niedawno prawie stanąłem dęba autem, bo zakapturzony chłopak gapił się w telefon i ani myślał się rozejrzeć i dobrze, że zdjąłem nogę z gazu i dałem ją na hamulec. W mieście miał szczęście i myślę, że trąbienie na niego nic by i nie dało tudzież wytłumaczenie mu, że to co zrobił jest złe i nie zrozumiałby, że wlazł mi na maskę... dobrze, że jeśli już jeżdżę po mieście, to bez pośpiechu...
boboo
zbanowany
Posty: 5364
Dołączył(a): 06.08.2014

Postnapisał(a) boboo » 30.11.2018 09:25

@ Pääkäyttäjä,
widziałeś/słyszałeś o kimś, komu zabrano prawo jazdy za "zieloną strzałkę",
lub kto zdał egzamin nie zatrzymując w takiej sytuacji?

Ilu z Was zwalnia - faktycznie zwalnia - jadąc przez miasto/wioskę i widząc na chodniku dzieci?
Nniezależnie od tego czy jest przejście, czy go nie ma.

Ilu z Was, widząc znak informujący o zbliżaniu się do przejścia, zdejmuje nogę z gazu.
Niezależnie od tego czy jakikolwiek pieszy jest widoczny.

piotrulex napisał(a):to obwiniam pieszego
Nie mam więcej pytań 8O :?


"Przejechałem przez Słońce" - czyli mam za sobą ponad 1,4 miliona km (już do 1,6 się zbliża)
Awaryjnie hamowałem tylko raz (tyle podaje mi moja pamięć) na A4 Katowice -> Kraków, gdy przejazd pod wiaduktem był zablokowany samochodami, których kierowcy nie chcieli wystawiać swoich puszek na grad.

Stanisław Lem powiedział kiedyś, iż nie zdawał sobie sprawy, że na świecie jest tylu głupców, dopóki nie wszedł do internetu.
Widocznie mało jeździł.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone