Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kulinarne podróże po świecie

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 11.11.2013 17:46

Sorry, głodnemu zawsze pizza na myśli.

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 17.11.2013 18:24

W takim razie coś kulinarnego z klimatu Italii. Pene z filetem rybnym. Moze być tuńczyk, łosoś, inny filet z morskiej ryby.

Obrazek

Sos: 1 1/2 szklanki białego wina, trochę śmietany, ser pleśniowy niebieski, zielony pieprz z zalewy, zielone oliwki.
Filet podsmażamy potem rozdrabniamy.
Makaron rurki- pene, ale mogą też być taśmy.

Obrazek

Makaron łączymy z podsmażonym rozdrobnionym filetem z ryby. Nastepnie zalewamy sosem, parmezan i koperek...

Obrazek

Trochę śródziemnomorskiego kulinarnego nastroju.
Smacznych wrażeń, pozdrawiam,. Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 22.11.2013 20:01

Położony niedaleko, bo około godziny jazdy od granicy z Polską, często odwiedzany przez naszych rodaków. Ceny mniej więcej przystępne, a jedzenie, takie jak lubimy...

Obrazek

Miasto z szumną przeszłością, tu widoczna główna katedra. Historia berlińskiej katedry sięga XV w., pełniąc w dziejach funkcje kościoła katolickiego i luterańskiego. Na drugim planie słynna Wieża telewizyjna (Fernsehturm) - stojąca na wschód od Alexanderplatz w centrum Berlina. Zbudowana w latach sześćdziesiątych. Wewnątrz kuli, na wysokości ponad 200 metrów nad poziomem gruntu - taras widokowy. Nad tarasem - obrotowa platforma z restauracją.

Rozległe, szare pole o pofalowanej powierzchni, las betonowych słupów, morze, cmentarz - takie skojarzenia przywołuje najczęściej Pomnik Pomordowanych Żydów Europy usytuowany niedaleko Bramy Brandenburskiej, niemal w samym sercu Berlina.

Obrazek

Berlin to obecnie bardzo nowoczesne miasto. Przykładem jest Sony Center, najbardziej znany kompleks budynków przy Potsdamer Platz. Jest miejscem pracy, życia i rozrywki. Na jego terenie oprócz siedziby firmy Sony znajduje się fontanna, kino, wiele restauracji, kawiarni i butików. Właściciele tego kompleksu budynków zadbali również o ruiny słynnego Grandhotel Esplanade.

Obrazek

Doskonale przydaje się w trakcie zwiedzania miasta, mała gastronomia, na każdym kroku można za przystępną w miarę cenę kupić bułkę z wurstem, czyli gorącymi berlińskimi kiełbaskami. Temu się po prostu nie można oprzeć!!!
Biada temu kto nazwie wursta hot dogiem (choć najbardziej popularny wurst jest oczywiście razem z bułką). Wurst to nie jest zwykły posiłek, to styl życia. Nic więc dziwnego, że jednym z ponad 170 berlińskich muzeów jest... Niemieckie Muzeum Currywursta (http://www.currywurstmuseum.de, wstęp 7-11 euro).

Obrazek

Najróżniejsze gorące przekąski, głównie regionalne. Tu coś w rodzaju zapiekanki. Gorąca buła z ostrym serem, posypana szczypiorem oraz mięsnymi skwarkami. Jasne że niezdrowe. Ale to tak już jest, że to co najsmaczniejsze do dietetycznych nie należy.


Obrazek

No i na koniec, jasne że nie było by wyprawy do Berlina bez degustacji tamtejszego piwa !!!
Berlin rozpieszcza także miłośników piwa – oferuje swoje własne marki, jak np. Berliner Kindl, Schultheiss, oraz Weisse – piwo o praktycznie białym kolorze i mniejszą zawartością alkoholu niż pozostałe trunki. Tradycyjnie podaje się je w szklanych pucharach z dodatkiem soku malinowego lub zielonego soku leśnego. Warto również spróbować Weizenbier – piwa pszenicznego, które pije się z sokiem bananowym!
Każdego roku w Berlinie odbywa się Festiwal Piwa, nazywany również „najdłuższym ogródkiem piwnym na świecie”, który rozciąga się przez około 2,2 kilometra przy Karl-Marx-Allee – w samym centrum miasta.

Obrazek

Pozdrawiam i smacznych wrażeń, Grzegorz :wink: :lol:
Ostatnio edytowano 28.12.2013 10:45 przez Grzegorz Ćwik, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.11.2013 20:19

Piwo pszeniczne 90% Niemców pije bez soku bananowego :!: :wink:

To profanacja: weizenbier i sok bananowy :wink:
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) termondar » 24.11.2013 15:23

Lednice napisał(a):Piwo pszeniczne 90% Niemców pije bez soku bananowego :!: :wink:

To profanacja: weizenbier i sok bananowy :wink:


Zgadzam się z tobą w 100 %, piwo z sokiem to już nie jest piwo :)
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 25.11.2013 14:11

Dziwię się nad złośliwością administratora, który wyrzuca przecież moje osobiste zdjęcia. Prawdopodobnie jest zaciekłym wrogiem piwa, kulinarii i podróży w ogóle. W takim razie zamiast piwa proponuję mu mleko z pierwszego tłoczenia.

A wracając do tematu, puki jeszcze da się wkleić fotki wracam do dyskusji o piwie. Też jestem zdecydowanym zwolennikiem jasnego piwa, choć w gorący dzień, niekiedy bierze mnie chęć na spróbowanie jakiegoś letniego smaku lub piwa z sokiem malinowym…
Jeszcze większymi smakoszami piwa od Niemców są ponoć Belgowie. „Belgowie mają 360 gatunków piwa, po jednym na każdy dzień roku. Pięć pozostałych dni zarezerwowano dla tych, których jeszcze nie ma, ale wkrótce zostaną wymyślone”. Niewątpliwie to zmyślony slogan, bo aktualnie można tu znaleźć prawie 1000 gatunków piwa.
Najbardziej znane i doceniane, Piwa trapistów powstają obowiązkowo w obrębie murów klasztornych według mnisich receptur. Zyski z ich sprzedaży są przeznaczane na podstawowe potrzeby zakonników oraz na renowację ich siedzib. Piw trapistów nie należy mylić z klasztornymi, które nie muszą być wytwarzane w opactwach. Powstają najczęściej w browarach, które wykupiły klasztorne licencje i receptury, nierzadko opactwo użycza piwu nazwy, nie ma jednak wpływu na produkcję i sprzedaż. Najsłynniejsze jest z pewnością Leffe, tu miałem niewątpliwą przyjemność próbować go w Liege. Piwo o bogatym aromacie, z subtelną nutą palonego karmelu, rodzynek i chmielu...

Obrazek

Piwa "blonde", wbrew nazwie, nie są przeznaczone dla blondynek, chyba że tych z mocną głową. Mają sporo - około 8 proc. - alkoholu. W tej grupie znawcy polecają Duvela, Delirium Tremens (!), Ciney Blonde…
Zawsze je można znaleźć w lodówce przy wejściu do sklepiku i wypić siadając przy stoliku.

Obrazek

Kolejnym bardzo znanym działem belgijskiego piwowarstwa są piwa smakowe, owocowe. Spotykane i pijane wszędzie, w ciągu całego dnia. I nie tylko przez kobiety, może nawet odwrotnie. Piwo wiśniowe, tutejszy typowy - KRIEK. Powstaje przez dodanie niesłodzonego świeżego soku wiśniowego do piwa Lambic, w większości rocznego, choć w składzie znajduje się Lambic dojrzewający w drewnianych beczkach przez 3 lata. Są też piwa malinowe (Framboise lub Frambozen), brzoskwiniowe (Peche), z czarnej porzeczki (Cassis) i wiele innych. Tu degustacja znanego piwa Kriek…

Obrazek

Puki co, życzę smacznych wrażeń... Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) termondar » 25.11.2013 15:25

Grzegorz Ćwik napisał(a):
Obrazek


Obrazek


Obrazek

Puki co, życzę smacznych wrażeń... Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:


To powinno być zakazane, ja siedzę w pracy, a Ty tu Leffe..............ślinka cieknie :)
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 01.12.2013 20:57

Już od pierwszego grudnia, w całych Niemczech rozpoczyna się czas Adwentu. Aby tak naprawdę poczuć przedświąteczną atmosferę należy odwiedzić jarmark świąteczny w Monachium, który ma długą i bogatą tradycje. Co roku w pierwszy piątek przed adwentem jarmark jest otwierany przez burmistrza Monachium. W ten dzień, promieniuje także po raz pierwszy prawie 30 metrowa choinka z ponad 2000 światełkami. Każda dzielnica w Monachium ma swój własny jarmark ale najpopularniejszym i najlepiej odwiedzanym jest ten na rynku głównym Najświetszej Marii Panny - Marienplatz.


Obrazek

Jarmark cieszy się olbrzymią popularnością, odwiedzają go ludzie z całego świata.
Kulinarne pyszności zapraszają do poświęcenia im przyjemnej chwili. Ponad 150 stoisk można zwiedzić z ceramiką, zabawkami, wyrobami rzemieślniczymi, czyli ciekawymi pomysłami na prezenty dla najbliższych. Naturalnie nie brakuje również Glühwein, pierniki oraz tradycyjne przysmaki regionalne.

Obrazek

Pierniki, te chyba najchętniej kupowane, najlepsze pochodzą z Norynbergi. Tradycyjne niemieckie pierniki sięgające swą historią XIII wieku. Wynalezione przez frankońskich mnichów stanowią obecnie najpopularniejszą pamiątkę z Bawarii. Zawierają miód, orzechy ziemne lub laskowe, migdały, suszone owoce oraz przyprawy takie jak goździki, imbir, anyż, kolendra, kardamon, ziele angielskie. Zwykle robione są na cieście opłatkowym...


Obrazek

Tradycją jest wypicie na stoiskach gorącego wina Glühwein, gorącego piwa lub ziołowego sznapsa. Co też swego czasu uczyniłem.


Obrazek

Smacznych wrażeń, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Ostatnio edytowano 28.12.2013 10:51 przez Grzegorz Ćwik, łącznie edytowano 1 raz
tami72
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 471
Dołączył(a): 12.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tami72 » 01.12.2013 21:51

Pozdrowienia z Monachium!!!
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 08.12.2013 13:35

Pozdrowienia dla nieujarzmionych wywalaczy fotek.
Tym razem z Indii.

Obrazek

Niewielki stan zachodniego wybrzeża Indii, o wdzięcznej nazwie Goa. Tak można rozumieć wakacje na plaży w Indiach —piaszczyste plaże rozciągające się wzdłuż wybrzeża Goa to idealne miejsce na wylegiwanie się nad morzem. Rozsiądź się wygodnie w miękkim fotelu w plażowej knajpce, delektuj się curry, sącz piwo marki Kingfisher i obserwuj, jak słońce leniwie chowa się za horyzontem. Krowy muszą być...

Obrazek

Colomb Beach, jedna z nich - spokój i cisza, domek nad samym morzem… przypływy i odpływy, poranny rytuał wyciągania rybackich łódek na brzeg, smażone rybki, spacery wzdłuż plaży szum morza,

Obrazek

Suszenie ryb jest tu w zwyczaju, a najczęściej po prostu na drodze...

Obrazek

Najsmaczniejszym daniem oczywiście curry. Z mięsem z ryb, z krewetkami. Z szalonym zapachem całej gamy przypraw...

Obrazek

Goa to miejsce, które wygląda jak nie Indie. Odbiega od wielu stereotypów, z którymi kojarzymy ten kraj. Na Goa jeździ się tylko w porze suchej czyli od października do kwietnia, we wrześniu rozpoczyna się sezon , ceny są niższe ale czasami może jeszcze popadać, w maju jest bardzo, bardzo gorąco, natomiast od czerwca do sierpnia jest pora monsunu i o Goa można zapomnieć, wszystko jest pozamykane. Chatki i restauracje na plaży są demontowane, a we wrześniu na nowo budowane.
Co takiego niezwykłego jest na Goa? Przede wszystkim plaże z białym piaskiem, ciepłym morzem, przepiękne, puste i dzikie, głośne i imprezowe, długie i szerokie lub w postaci małych zatoczek, do wyboru do koloru. W latach 60tych XX wieku, część plaż upodobali sobie hippisi, teraz to juz bardzo popularne i w miarę tanie, jak się tam doleci miejsce.

Smacznych wrażeń. Grzegorz. :wink: :lol:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 08.12.2013 19:13

Z jakiego rejonu świata pochodzi móżdżek :?:

Obrazek

Dzisiejszy obiad.
Pytanie jak najbardziej poważne, jadam, a nie wiem skąd to danie przywędrowało do nas. Czy to potrawa polska, czy to jeszcze ktoś je :?:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 08.12.2013 19:22

Przy świniobiciach było jadane.

Od kilkunastu lat nie konsumowałem.
Zniknęło z menu po panice związanej z chorobą

http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Cr ... dta-Jakoba


Fanem tego dania nie byłem.

Mózg często był dodawany do pasztetu jako wybielacz.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 08.12.2013 19:38

FUX napisał(a):


Mózg często był dodawany do pasztetu jako wybielacz.


wybielaczy w pasztecie nie stosuję :D
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 09.12.2013 19:37

Osobiście nie jestem zwolennikiem móżdżku. Kiedyś próbowałem, jeszcze babka robiła mi kanapki z móżdżkiem solonym i szczypiorem. Dzisiaj po nagonce z chorobą C-J, przyznaję jakoś przestał mi podchodzić...


Ponadto: po zjedzeniu móżdżku można- dostać małpiego rozumu, głupota może przyjść do głowy. Ale też można poszerzyć horyzonty, przyjść po rozum do głowy...

Kilka kolejnych obrazków z Goa, póki okrutny admin nie wyrzuci ich z postu...

Obrazek

Tu krowy mogą wchodzić do lokali, z jedzeniem już gorzej, raczej ich nie częstują, najwyżej woda.

Obrazek

Ale z prywatnego ogrodu to rogate wynocha...

Obrazek

Na drodze kolorowo, ale okrutnie pyliście.

Obrazek

Plaże z łodziami, taki tutejszy folklor. Morze czyste i ciepłe. Pod tym względem kanikuła genialna.

Obrazek

I na koniec goańskie pierogi z mięsem z krewetek i ostrą zieleniną. Do tego sos curry.
Smacznych wrażeń, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 11.12.2013 18:53

Zima, zima, zima. Jeszcze przed świętami czas na impresję kulinarną w stronę orientalnej hinduskiej kuchni. Ale nie żadne tam curry tym razem. Trochę powiązania z naszymi realiami.
Kaczka z pomarańczami i jabłkami w hinduskich przyprawach.

Obrazek

Komplet przypraw i składników. Kolorowy pieprz, sól morska, świeży imbir, czosnek, majeranek, kmin indyjski.
To wszystko do moździerza, dokładnie utrzeć, połączyć z 2 łyżkami oleju. Natrzeć dokładnie kaczkę, do naczynia i na noc przykrytą do lodówki.
Następnego dnia jabłka w ćwiartki, wydrążyć, pomarańcze obieramy i w miarę usuwamy gorzkie przegrody. Teraz łączymy z majerankiem, imbirem i ostrym pieprzem. Nadziewamy kaczkę i zaszywamy.

Obrazek

Kaczkę pieczemy około 2 godzin, kilka razy przewracając. Usuwamy nitkę...

Obrazek

Kaczka w tonacji hinduskiej, miękka, pachnąca przyprawami. Podajemy pokrojoną, jabłka z pomarańczami, pieczone słodkie kartofle. I tutaj element rodzinny, ukłon w stronę Śląska, modra kapusta, bo lubię...

Obrazek

Smacznych wrażeń, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Kulinarne podróże po świecie - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone