Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kto ma większy (bak) i kto może dłużej (jechać)

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.10.2018 11:06

bluesman napisał(a):zauważyłem od pewnego czasu , że przestało mi się spieszyć gdziekolwiek :) pół godziny w tą czy w tamtą nie ma znaczenia ekonomia również :) śmieszy mnie walka o oszczędność na paliwie rzędu 15 zł ale ok. :)


Nie do końca "15 Zł" a bardziej o "zasięg" - 1100 zamiast 900 czy nawet 800 dla kogoś, kto tygodniowo robi ~600 km. 15 Zł to akurat są trzy litry w skali miesiąca, wolniejsza jazda i tak się opłaci. Czas przejazdu na tym samym odcinku wcale nie jest dłuższy.

a nie może jechac 100 ? jego pieniądze, jego auto, jego fantazja więc nie wiem po co ten (czyżby szyderczy ? :mrgreen: ) uśmiech ?


Kto napisał, że nie może? On na autostradę zagląda tak rzadko, jak ja autem po mieście jeżdżę. Wsiadłem z nim do auta, podłączyłem pod kompa celem wybadania, jak wygląda proces wypalania DPF w Maździe, to on był zaskoczony, że to auto tak może jeździć (bo się uskarżał, że mu auto zamula i nie wie, dlaczego ale się trochę domyślał...). Zero podszycia szyderą.

Noga z gazu - koniom lżej.
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4914
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 11.10.2018 11:07

bluesman napisał(a):śmieszy mnie walka o oszczędność na paliwie rzędu 15 zł ale ok.
Może doprecyzuj, czy chodzi o szukanie tańszego paliwa, czy ekonomiczniejszą jazdę.
I te 15 złotych to na 100, 1.000 czy 10.000 km?

A z własnego doświadczenia mogę podać "przykład": skąd wziąć 3.000 € :wink:
W daćce miałem średnią 4.16 l/100 po zrobieniu 308.000 km
Gdybym jeździł tak, że średnia byłaby tylko o 1 litr większa, potrzebowałbym całe 3.000 litrów więcej na ten dystans.

Przekładając to na wodniacki urlop w Chorwacji, to: nie przepaliłem nowego 20-konnego silnika zaburtowego.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.10.2018 11:12

Z dieslami jest tak jak mówi Pakataja (wybacz, ale całość nicka mnie przerasta) - trzeba je przegonić co jakiś czas (a najlepiej codziennie), bo filtr się musi wypalić i silnik "nauczyć" inaczej kręcić.
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4914
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 11.10.2018 11:30

bigredone napisał(a):trzeba je przegonić co jakiś czas (a najlepiej codziennie)
Czytając takie wypowiedzi zastanawiam się, co też w moim aucie było nie tak, że ani razu nie zaświeciła się kontrolka silnika czy innego dpf'a.
Zasadnicza większość była robiona na 1.800 rpm. A raz w roku (urlop) jakieś 2-3 tysiące km pozwalałem sobie trzymać w okolicach 2.000-2.500 rpm.
Pozostałe ~55.000 km w roku na średnich 1.800 rpm.
No chyba, że to już przeganianie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.10.2018 11:35

Czy Dacia przypadkiem nie ma mokrego filtra, ze zbiorniczkiem na eolys? :) Wtedy to faktycznie nie trzeba nic przepalać ;) Jakkolwiek, nie trzeba gonić diesla powyżej 3000 obrotów - w zupełności wystarczy 2000-2500 obr/min i jakieś 15 minut jazdy.
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4914
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 11.10.2018 11:49

Żadnych zbiorniczków, żadnych eolysów czy adblue.
"Suchy" (?) DPF - wypalanie dodatkowym wtryskiem paliwa w układ wydechowy.
endryu
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1344
Dołączył(a): 10.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) endryu » 11.10.2018 12:39

boboo napisał(a):...Czytając takie wypowiedzi zastanawiam się, co też w moim aucie było nie tak, że ani razu nie zaświeciła się kontrolka silnika czy innego dpf'a...
Było ok :) Świecąca kontrolka dpf-a to już czas na warsztat a nie na wypalanie technologiczne w trakcie jazdy. :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.10.2018 12:47

No, 1800 obrotów to tak na granicy wytrzymałości. Może długość codziennych tras poprawiło sytuację. A może miałeś szczęście. A może Dacia jest "inna". Osobiście staram się mieć nie mniej niż 2 tys. Mówię o dieslu oczywiście.
endryu
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1344
Dołączył(a): 10.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) endryu » 11.10.2018 13:05

bigredone napisał(a):No, 1800 obrotów to tak na granicy wytrzymałości. Może długość codziennych tras poprawiło sytuację. A może miałeś szczęście. A może Dacia jest "inna". Osobiście staram się mieć nie mniej niż 2 tys. Mówię o dieslu oczywiście.
Za niskie obroty to zło. :idea: :!: A jeszcze z olejem w trybie long-live... :( Eco-driving to radość dla "księgowych". :? :!:
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4914
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 11.10.2018 14:00

To źle, to niedobrze...
a auto jeździło i jeździ.
Niskie obroty nie szkodziły mu (choć nie wiem, czy to niskie obroty, bo maksymalny moment ma przy 1750),
olej był wymieniany nie co 20.000, jak nakazywała instrukcja, a co 23-24.000, bez żadnych dolewek w międzyczasie,
ponad połowę dystansu przejechał z maksymalnym dopuszczalnym obciążeniem, a bywało i parę kilo ponad.

Eco-driving to radość dla "księgowych". :? :!:
Nie do końca wiem, co masz na myśli.
Ale mnie, jako księgowego we własnej firmie, faktycznie radował mój eco-driving.
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4914
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 11.10.2018 14:07

bigredone napisał(a):A może miałeś szczęście

Tak mnie jeszcze naszło, ponieważ to nie pierwsza sugestia, że miałem szczęście: nie, nie miałem szczęścia. Po prostu umiem jeździć*.


*bez żadnej sugestii, że inni nie umieją.
endryu
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1344
Dołączył(a): 10.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) endryu » 11.10.2018 14:13

boboo napisał(a):To źle, to niedobrze...
a auto jeździło i jeździ.
Niskie obroty nie szkodziły mu (choć nie wiem, czy to niskie obroty, bo maksymalny moment ma przy 1750),
olej był wymieniany nie co 20.000, jak nakazywała instrukcja, a co 23-24.000, bez żadnych dolewek w międzyczasie,
ponad połowę dystansu przejechał z maksymalnym dopuszczalnym obciążeniem, a bywało i parę kilo ponad.

Eco-driving to radość dla "księgowych". :? :!:
Nie do końca wiem, co masz na myśli.
Ale mnie, jako księgowego we własnej firmie, faktycznie radował mój eco-driving.

Właściwy dobór przełożeń skrzyni biegów (tu mechanicznej, bo mamy na to bezpośredni wpływ) do liczby obrotów silnika. Taka ogólna zasada. Domniemywam, że taką technikę stosujesz na podstawie "starej" szkoły jazdy. :) Twój przebieg między wymianami (jak doczytałem z wielu innych postów) wynika z tzw. "trasy".
O "księgowych" wspomniałem w kontekście ewentualnych kosztach napraw pojazdu związanych z zasadami ekojazdy. Ale to szeroki temat...
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4914
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 11.10.2018 15:20

endryu napisał(a):O "księgowych" wspomniałem w kontekście ewentualnych kosztach napraw pojazdu związanych z zasadami ekojazdy.
A to są takie koszty?
Jeśli tak, to nie jest to eko-jazda, więc... :wink: nie ma kosztów napraw związanych z eko-jazdą.
Na całe 308 kkm, naprawy były dwie: hebel świateł/migaczy oraz kondensator/skraplacz klimatyzacji.
Trudno mi sobie wyobrazić, aby owe "awarie" były spowodowane eko-jazdą.
Pozostałe rzeczy to normalne zużycie eksploatacyjne (klocki, tarcze, filtry, paski, opony).
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33332
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 11.10.2018 16:14

Citroenem C8 (tfu!) dojeżdżałem na Pag i jeszcze na 100 km wahy zostawało.
No, ale do Chyżnego to ja mam 70 km.
sito_zabrze
Cromaniak
Posty: 2663
Dołączył(a): 13.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) sito_zabrze » 11.10.2018 17:11

ApropoDefacto napisał(a):Racja, też wychodzę z tego założenia ale podobno silnik od czasu do czasu lubi popracować na benzynie, więc w czasie jazdy jakaś setka km na 95 też zawsze wpadnie :wink: mimo wszystko dobrze mieć taki zasięg baków, który pozwala dojechać do celu bez tankowana :wink:


Na powrocie z Cro w tym roku dolatując do Wiednia przełączyłem na benzynę , całą obwodnicę zrobiłem na benzynie, jakieś 40km. Zeszło mi z baku 2L benzyny 8O no ale to było cały czas 80 km/h na tempomacie, w nocy, bez ani jednego zwolnienia lub zatrzymania, czyli średnio 5L na 100km, ładnie jak na auto co ważyło z nami i gratami 1800kg i silnikiem 1.8 :oczko_usmiech:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Kto ma większy (bak) i kto może dłużej (jechać) - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone