Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

kryminalna historia-ku przestrodze

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Gajus.ems
kryminalna historia-ku przestrodze

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 10.11.2003 23:01

W CRO byłem już 6 raz z rzędu. Do tego roku nie spotkała mnie żadna nieprzyjemna sytuacja. Niestety w tym roku w sierpniu tak, w dużej mierze niestety sprowokowana /chyba nieświadomie/ przez osoby w moim samochodzie, oraz innym aucie z mojej grupy.
Jest wczesne popołudnie, jadąc na wycieczkę do Cavtatu / 5 pojazdów/ zatrzymujemy się na punkcie widokowym na Dubrownik. Kto jechał tym odcinkiem jardanki wie że trasa jest bardzo kręta, duży ruch. Ciężko było wyjechać z zatoczki drogowej pięciu pojazdom. Kolega który był ostatni wpadł na "pomysł' , że wjedzie na drogę jako pierwszy, przyblokował chwilowo ruch pojazdów, my bez broblemu wjechaliśmy na drogę, trwało to kilkanaście sekund. Pomyślałem że to sie chyba nie spodoba pozostałym uczestnikom ruchu.... i miałem rację. Po chwili widzę że kierujący VW-genem dwójką na chorwackich nr rejestracyjnych, wyprzedza po koleii nasze pojazdy i usiłuje zepchnąć nas w przepaść, zajeżdżając drogę i gwałtownie hamując. To początek tej historii, następnie
będąc bezpośrednio za mną próbuje na mnie najechać. Inne pojazdy zatrzymują się. Gość zamną jakby trochę odpuścił, zaczął pokazywać obsceniczne gesty, wtedy właśnie moja "przewidujaca " żona również pokazała mu fakjusa i zadowolona z siebie powiedziała mi o tym. W tym momencie wiedziałem że najgorsze dopiero nastąpi. Faktycznie VW Golf nas na siłę wyprzedził, gwałtownie się zatrzymał / duży ruch / wyskoczył z niego młody śniady mężczyzna, podbiegł do kierującego moim pojazdem i wykorzystując otwarte okno zaczął go bić usiłując wyciągnąć z pojazdu. Zanim ochłonełem,przy napstniku był już brat napadniętego kierowcy jadący za nami i okładał chorwata. Zatrzymał się cały ruch. Do incydentu włączyli się inni polscy kierowcy również okładając napastnika. Ja widząc to za wszelka cenę dążyłem to rozdzielenia stron, do tragedii mogło dość w każdej chwili, groziło wypadkiem drogowym i eskalacją konfliktu, tym bardziej że w samochodzie chorwata był inny młody mężczyzna. Krewki chorwat widząc że nie ma szans zaczął krzyczeć " jedna na jedna". Udało mi się go wepchnąć do pojazdu. Odjechał za chwile stanął i jechał kilka kilometrów za nami. Obawiałem się dalszych kłopotów z jego strony, chocby policji, bo to była regularna bójka i spowodowanie zagrożenia na drodze. Już wycieczka była do niczego. Chorwat musiał odpuścić gdyż więcej się nie pokazał.
Do była trochę przydługa historia, jak stwierdziłem na wstępie do której sie też przyczyniliśmy :oops: Wszyscy dostaliśmy nauczkę, oby nigdy więcej !
Pozdrowienia z Oleśnicy Gajus ems
leon2

Nieprzeczytany postnapisał(a) leon2 » 11.11.2003 01:04

....niecikewa chistorija...ja bim was wszistkich ukaral za bezmislosc i brak wiobrazni mogli przez glupote zginac niewiny ludzie inni uczesnici ruchu
Herman Kruger
Globtroter
Posty: 57
Dołączył(a): 18.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Herman Kruger » 12.11.2003 14:06

leon2 napisał(a):....niecikewa chistorija...ja bim was wszistkich ukaral za bezmislosc i brak wiobrazni mogli przez glupote zginac niewiny ludzie inni uczesnici ruchu


Masz rację Leon!

Przede wszystkim nie powinniście żniżać się do poziomu pokazanego przez waszych przeciwników.
Swoją drogą, Twoja żona (Gajus.ems) już chyba nikomu nie pokaże tego gestu.

W innym kraju trzeba przede wszystkim myśleć co się robi, a nie robić co się myśli.

Pozdrawiam
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.11.2003 14:46

Pozwolę sobie opowiedzieć swoją historię. W dniu "otwartych drzwi " oddanego po odbudowie Reichstagu (ok. 3 lat temu) byłem w Berlinie w tamtych okolicach. Cztery pasy ruchu w jedną stronę - zakorkowane na max. Za mną na jednym z pasów pojawia się stare Renault 5, a w nim dziewczyna i dwoje facetów w skórach z cekinami itp. (jeden siedzi na dachu i nogi trzyma w środku auta przez szyberdach) - za to wszyscy mocno pijani lub naćpani 8O . "Zabawa" polega na tym, że po ujechaniu przeze mnie ok. 20 m oni pozostają w miejscu po czym z piskiem opon ruszają i z piskiem opon hamują 0,5 m za moim tylnym zderzakiem 8O . Sytuacja oczywiście powtarza się kilkakrotnie i tak poruszamy się około 1 kilometra, a ja na tylnym siedzeniu mam syna :!: Ze strachu nie odważam się protestować, bo raczej nie mogę liczyć na pomoc z zewnątrz (wszyscy w koło mają pozamykane okna i zdarzenia "nie widzą"). W końcu po skrzyżowaniu wjeżdża za mnie (a przed nich) jakiś facet mercedesem (z wyglądu narodowości tureckiej), czym psuje całą zabawę. Kolesie wyskakują z auta i zaczynają kopać mercedesa i okładać go pięściami. Na szczęście bez większych strat. W tym momencie pomyślałem " niech żyje opatrzność i przyjaźń polsko - turecka", po czym udało mi sie przebić na skrajny pasek i zjechać w boczną ulicę.
Jak widać wszędzie można się natknąć na przejawy chamstwa. Gdybym pokazał im wtedy środkowy palec, to pewnie nie pisałbym już dzisiejszego posta :wink:
Życzę wszystkim uniknięcia podobnych zdarzeń i czasami "odpuszczenia" w prowokowaniu.
Pzdr
maciogg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 26.05.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) maciogg » 19.12.2003 20:35

Czy ja dobrze zrozumiałem? Was było 5 aut a ich 2 osoby?
Ja bym nie odpuścił.

maciogg
Skubi
Croentuzjasta
Posty: 343
Dołączył(a): 15.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skubi » 19.12.2003 23:11

slapol napisał(a):
W tym momencie pomyślałem " niech żyje opatrzność i przyjaźń polsko - turecka" ...
Pzdr


Tak, tak. W imię tej przyjaźni nawet nasz powiat nazywa się turecki a nie turkowski :D
Pzdr
artur
Odkrywca
Posty: 84
Dołączył(a): 11.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur » 21.12.2003 15:38

Gajus - zazdroszcze ci takiej żony!!!!!!!!!

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
kryminalna historia-ku przestrodze
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone