Krk z wypadem na Rab, Pag i do Rovinij :-)

Bea.ta napisał(a):

Pääkäyttäjä napisał(a):W Krku niby jest opór turystów ale w wielu miejscach wiszą info o wolnych pokojach.
Na Rabie bylismy w ramach wycieczki "z łodzi" - Rab jest ładnym miasteczkiem (musze poprawic zdjecia).

Nie tylko zdjęcia - Rab jest śliczny tylko trzeba mieć czas dla niego

Tak, ale lepiej tam samemu sie wybrac. Co do zdjec - musze poprawic odnosniki tutaj

Pääkäyttäjä napisał(a):

21monika napisał(a):Wybieram się tam na przełomie sierpnia i września wciemno.
Jeśli można to jak z kwaterami
I koniecznie napisz o Rab

W Krku niby jest opór turystów ale w wielu miejscach wiszą info o wolnych pokojach.
Na Rabie bylismy w ramach wycieczki "z łodzi" - Rab jest ładnym miasteczkiem (musze poprawic zdjecia).

Ok
Dzięki.

No dobra, wyjazd 2016 - za dużo się w Krku nie zmieniło, nie dodam tych samych zdjęć bo i po co?
Teraz trochę panoram na zachętę

Widok z plaży Porporela na Rab (totalnie w tle, zdjęcie tego nie oddaje) i Punat. Plavnika (po prawej) akurat nie widać.


Panorama mariny


Zatoczka z "plażą" Portapisana


Kościół św. Kwiryna i katedra WNP widziane z zamku Frankopanów


Kamplin


No to jeszcze raz port i katedra


Obzova, Mali i Veliki Hlam oraz Vrska Glava - w tle zdaje się Velebit


...a potem pojedizemy do Rijeki

Zamiast panoram obrazek napis widzę.

21monika napisał(a):Zamiast panoram obrazek napis widzę.

Hmmmm... dzięki za info, zaraz to poprawię... bo ja widzę obrazki.
==
Zmienione, CTRL+R. Widzę, że Google coś pozmieniało w webowej Picasie.

Ju widzę i jest pięknie. Krk To będzie dobry wybór na wakacje w tym roku.

Zajawka Rijeki.

W planach między leżeniem na brzuchu a leżeniem na plecach i kąpaniem się w morzu, było miejsce na zwiedzanie. Miała być Rijeka lub Opatija a w drodze powrotnej - pit-stop na jeden dzień w Zagrzebiu. No, pogoda pokrzyżowała plany co do Zagrzebia...

Zajawka Rijeki. Orzeł pilnujący twierdzy Trsat.

Czytałam sobie relację z zainteresowanie, czytałam, a tu nagle... koniec! Jaka szkoda...

Czy ciąg dalszy jest przewidziany? Chętnie będę zaglądać.


Mam jeszcze pytanie "praktyczne" - co pływa z Krku do Rabu? Czy jest tam większy wybór jednodniowych wycieczek jakimiś pływadłami do samego Rabu? Próbowałam rozglądać się w necie, ale wiadomo, że na miejscu może być więcej ofert.

Nie było zaintersowania, Krk nie ma za dużego uznania tutaj
Rijeka jak widać resztą też

Z wyspy są połączenia promowe z Valbiska do Meragu na Cresie i Loparu na Rabie

Oprócz tego, są wycieczki - wsiadasz o 8 na łódź, wiozą ludzi najpierw do Rabu, gdzie spędza się dwie godziny (45 minut z przewodnikiem a reszta czas wolny). Potem obiad na łodzi i wypad do Lun na Pagu. Tu - spacer do najstarszego drzewa oliwnego, łażenie po oliwnym gaju i powrot do Lun. Po drodze do Krku - cuma przy Złotej Plaży i tutaj kto chce, siup do wody. Ok. 17.00 byliśmy nazad. Na miejscu, można wybierać z kilku różnych ofert ale generalnie niewiele się od siebie różnią. Oprocz tego, są jeszcze nurkowanie i połowy ryb.

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
A z jakim kosztem takiej wycieczki mniej więcej trzeba się liczyć?

Ciągle mam nadzieję, że jednak będzie dalszy ciąg relacji. W każdym bądź razie niniejszym wyrażam zainteresowanie nim.

Mikromir napisał(a):Bardzo dziękuję za odpowiedź.
A z jakim kosztem takiej wycieczki mniej więcej trzeba się liczyć?

Hmmm... chyb 150 HRK od osoby. Płynęliśmy z nimi - Family Žužić Krk

Ciągle mam nadzieję, że jednak będzie dalszy ciąg relacji. W każdym bądź razie niniejszym wyrażam zainteresowanie nim.

Spoko, jak tylko wrócę z Anglii to spróbuję doogarnąć wypad na Krk i do Rijeki

Wielkie dzięki - za info i za obietnicę.

dojedźmy chociaż do Rovinj

te kiero napisał(a):dojedźmy chociaż do Rovinj

Przecież Rovinj było na wcześniejszych stronach Jakby co, dajcie znać - poprawię ewentualnie foty bo mr Google pozmieniało webowe fotogalerie...

Pääkäyttäjä napisał(a):

te kiero napisał(a):dojedźmy chociaż do Rovinj

Przecież Rovinj było na wcześniejszych stronach Jakby co, dajcie znać - poprawię ewentualnie foty bo mr Google pozmieniało webowe fotogalerie...

daję znać, że u mnie jak nie było Rovinj tak nie ma, jedynie zapiski