Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Przejeżdżał ktoś przez Wiedeń w środku tygodnia miedzy godziną 12 a 15? Jaka płynność ruchu w czasie remontu autostrad?

Jechałem w tych godzinach w piątek, jest małe spowolnienie, ale jedzie się cały czas.

Dziś 8 rano (poniedziałek, kierunek Cro) Macelj miał korek kończący się w....kadrze kamery tzn. widać było koniec kolejki, ale z przekory popełzłem przez Cvetlin. Byłem jedyny.

bocianl napisał(a):@zazo będę jechał dopiero w środę więc jak najbardziej proszę o informacje
Zamierzasz jechać słoweńską autostradą czy tymi wioskami?

...na przejściu w Malinka czekaliśmy 5 minut, 4 auta przed nami, przekraczaliśmy lekko po 15-tej w niedzielę i kolejka w drugą stronę była dość spora, więc będę się zastanawiał, czy wracać tamtędy; od Novego Mesta 105-ka trochę kręta, ale po nudzie autostradowej, trochę odżyłem

kombiak napisał(a):Dziś 8 rano (poniedziałek, kierunek Cro) Macelj miał korek kończący się w....kadrze kamery tzn. widać było koniec kolejki, ale z przekory popełzłem przez Cvetlin. Byłem jedyny.

Czyli przez Cvetlin można normalnie przejeżdżać w covidowych czasach?

Jechałem z 16/17 sierpnia w nocy i tylko dowody zeskanował i w drogę. Nie było żywej duszy przede mną ani za mną.

Ktoś za czasów "korytarzy tranzytowych" przekraczał granicę w Cvetelin czy Ormož ?

kaeres napisał(a):Ktoś za czasów "korytarzy tranzytowych" przekraczał granicę w Cvetelin czy Ormož ?

Ja jechałem 22 sierpnia około godz. 15. Bez problemu

Wyjazd tydzień temu 15.08 o godz. 18.30 ze Skarżyska. Trasa: Cieszyn, Czadca, Żylina, Bratysława, Csorna, Szombathely (z krótkim 3 godzinnym postojem na odpoczynek) i dalej o około 6 rano start w kierunku Lenti i do przejścia granicznego w Letenye. Google maps pokazał że przejazd "starym" przejściem Letenye będzie trwało krócej o 10 min. Na samym przejściu staliśmy może około 10 minut. Na każdym z pasów po kilkanaście samochodów. Kontrola to wyłącznie krótki skan paszportów. Dalej kierunek Zadar / Pakostane. Całość bez żadnych korków czy przestojów - także na bramkach w Chorwacji. Przejazd przez Węgry też całkiem przyjemnie, nawet jeśli przez jakiś czas jedzie się lokalnymi drogami. Dla tych którzy kupują winiety po drodze to w przypadku Słowacji, zaraz za granicą jest punkt gdzie można kupić winietę w automacie lub standardowo w "okienku". Przy czym automat nie przyjął płatności zbliżeniowej. W "okienku" już bez problemu płatność zbliżeniowa karta wirtualną Revolut. Na Węgrzech na pierwszym punkcie zaraz za granicą nie można płacić kartą, tylko gotówka. Ale wystarczy przejechać 500 m dalej i jest punkt w którym można już płacić kartą - także zbliżeniową kartą wirtualną Revolut. W przypadku autostrad w Chorwacji to na jednym z punktów poboru opłat płatność standardową kartą płatniczą. Na drugim punkcie zaakceptowana płatność kartą wirtualną Revolut.

Byliśmy w Podgorze 15-22.08. Trasa z Gliwic przez Słowację i Węgry. Granica przekraczana w Mursko Sredisce. W tamtą stronę około 6.30 a z powrotem około 13.30. Dosłownie kilka minut czekania (3-4 auta przed nami). Cała trasa z postojami około 13h. Samej jazdy zgodnie z przepisami około 12h.

Wcześniej 3x jechałem przez CZ-A-SLO. Trasa węgierska zdecydowanie przyjemniejsza, spokojniejsza.

Zephyr napisał(a):Byliśmy w Podgorze 15-22.08. Trasa z Gliwic przez Słowację i Węgry. Granica przekraczana w Mursko Sredisce. W tamtą stronę około 6.30 a z powrotem około 13.30. Dosłownie kilka minut czekania (3-4 auta przed nami). Cała trasa z postojami około 13h. Samej jazdy zgodnie z przepisami około 12h.

Wcześniej 3x jechałem przez CZ-A-SLO. Trasa węgierska zdecydowanie przyjemniejsza, spokojniejsza.

Witam,

Potwierdzam słowa mojego przedmówcy. Całe lata jeździłem z Gliwic przez Czechy - Austrie - Słowenię, w tym roku wyjazd 3.08 powyższa trasą, tyle że przejście Węgiersko - Chorwackie w Lentenye. Bardzo spokojna droga mimo krótkiego postoju koło Czadcy (z tego co widziałem na tablicach nową drogę omijającą te korki maja skończyć w grudniu tego roku) i jazdy lokalnymi drogami na Węgrzech trasa do Promajny (1 140km) zajęła mi 12 godzin. Na granicy 5 min. czekania, z powrotem byliśmy 2 autem w kolejce. Druga sprawa, że jechaliśmy w poniedziałek a wracaliśmy w czwartek. Znajomy jechał tą samą trasą tydzień po nas (piątek - piątek) i też było pusto. Chyb się przerzucę na stałe na ta trasę, jak jeszcze tą drogę w Czadcy zrobią to już się będzie śmigać bez przystanku.

A czy ktoś już wracał z Chorwacji po wprowadzeniu zmian w Austrii i Słowenii?

birdo napisał(a):A czy ktoś już wracał z Chorwacji po wprowadzeniu zmian w Austrii i Słowenii?

Hej, ja wczoraj wracałem. Granicę CRO/SLO przekraczałem w Cvetlin (1 auto przede mną o godzinie 14). W Mureck żadnych problemów nie robili. Celnik tylko zapytał, dokąd jedziemy. My, że do Polski. Kazał nigdzie się nie zatrzymywać. Żadnego mierzenia temperatury nie było, ani sprawdzania dokumentów.

Sobota za dnia:
Granica HR->H (Gorican stare) ok. 15 min., Gorican nowe (autostrada) GM pokazywalo 35-40 min.

Jak myślicie . Na mapach Google przejście Macelj widać korek około 5 km . A na kamerkach z przejścia z aplikacji Hak jest kilka samochodów na jednym pasie . To samo nadplata Krapina ,pustki . Możliwe żeby mapy źle pokazywały ?