Kolory Jordanii i Egiptu

mireks napisał(a):Fajne zdjęcia,fajnie pokazane.
Jordania marzenie mojej małżonki a teraz i moje,jaki koszt był tej wyprawy i na ile dni.

Już odpowiadam,chociaż na koniec chciałam mniej wiecej napisac o kosztach całej wyprawy. A więc Triada z upustami 7 dni Jordania 7 dni Egipt -Hotel =2774 zł z wszelkimi opłatami itp. + opłaty za wycieczki planowane 225$ + wszelkie wizy- dodatkowe Wadi Rum 35$ Morze Martwe z obiadem i pobytem na terenie Hotelu 70$ cały dzień.No i wydatki różne zależy od kasy jaka sie posiada.

Można wchodzić do każdego grobowca czy jaskini mieszkalnej.Sa to duże sale ciekawe tylko ze względu na barwy skały.To wnetrze Skarbca,jednej ze ścian.


a to już wnętrze grobowca królewskiego

Najgorsze to, że foty TYCH klimatów nie oddają....

Ponieważ staje się to już nudne należy zakończyć spacer po Petrze. Mąż mój ogląda góry od podstaw,musiałam sama wejść dośc interesujacą scieżką do klasztoru,który przypomina skarbiec.Wspinaczka w upale straszliwym trwała 45 minut .ale co za widoki warto było, tylko zdjęć nie mam -po prostu bateria nie wytrzymała tej wspinaczki A więc kilkoma zdjęciami kończę zwiedzanie Petry i wchodzimy za chwileczkę w upragniony cień wąwozu.


Ciekawam który wygrywa?



smakujemy wszelakiego rodzaju przyprawy



jeszcze swiątynia



mamy zamiar opuścic to wspaniałe miejsce ale już najwyższy czas jest godz .15

Pomalutku się zbieramy ....




Po chwili wkraczamy w zbawienny cień,mamy za soba 8 cud swiata...



czy widać w moich oczach smutek

a przed nami inne kolory,może nawet piękniejsze niż były o wschodzie słońca

Wracamy,

Witaj Marysiu - obejrzałam dziś wszystko, co napisałaś i wkleiłaś do tej pory. Choć nasza Petra była po południu w listopadzie, kiedy dzień krótki, ale na szczęście szaleństwo kolorów też dane mi było obejrzeć. Miejsce naprawdę oszałamiająco piękne, co widać na Twoich fotkach!!! Dużo ładniejszych niż moje, kiedy już słońca było niewiele, a ja tylko pstrykacz jestem i sobie nie radziłam

A do tego niezwykle sympatyczni tubylcy. Zaproszenia na kawę z kardamonem wspominam baaardzo mile. I nikt niczego nie chciał - po prostu kawa i milion pytań jak się nam podoba i co widziałyśmy

Kilka dni (a tyle tam byłyśmy) to zapewne za mało, żeby dobrze poznać ten kraj. Dziwny, bo bliskowschodni, a bez ropy Baaardzo pustynny z tymi supernowoczesnymi miejscami, jakim jest nowy Amman. Ale to wystarczająco, by zaintrygował i by chciało się szukać coraz więcej informacji o jego historii, a jeszcze bardziej współczesności.

Jestem ciekawa jak Ci się podobało w Jerash. Mnie zatkało Ale nic nie piszę. Poczekam na ciąg dalszy

PS Mam nadzieję, że kawy z kardamonem napijemy się wcześniej czy później - pozdrawiam bardzo serdecznie!!!

Marysiu!!! piękna wycieczka, piękne zdjęcia
Ja tez mam nadzieję na wspólną kawkę
Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.

Te wąwozy aż porażają swym ogromem.

A więc po malutku opuszczamy Petrę, stolicę arabskiego królestwa powstała z wydrążenia przeróżnych budowli w otaczających ją górach Poza budowlami wydrązonymi w skałach zachwycają nas ruiny miasta rzymskiego z teatrem, bazylikami i kolumnami ulic.Nie ogladajac sie juz za siebie wchodzimy do tajemniczego -bajecznego wawozu Sik by po p-rzejsciu kilometra opuscić na zawsze to zaczarowane miejsce. Mając przed soba do zwiedzania Zamek Kerak ,popatrzec jak Mojrzesz z Góry Nebo na "Ziemie Obiecaną"Podziwiac mozaiki w Madabie. Nareszcie dojedziemy do Morza Martwego ,gdzie nakładajc maseczkę upiekszajacą,poczujemy sie piękni i młodzi Mając odbudowane siły witalne przymierzamy sie do zwiedzania Ammanu i Jarashak.Po tych atrakcjach przemierzajac kilometry Jordanii i Egiptu spocząć na laurach w hotelu przy rafie radując oczy czymś takim jak kolorowe ryby,ptaki kwiaty i cieplutka woda z której nie chce sie wychodzić






A więc żegnaj kolorowa Petro ósmy cudzie świata.Przed nami droga daleka do poznania innych przepieknych miejsc.A i chwila odpoczynku też by nam nie zaszkodziła, lecz bedziemy miec w oczach i duszy przepiękne barwy ,którymi obdarowala nas natura.

Pochodziłem sobie przez 5 stron i czekam na dalszą drogę

PS Petris, zdradzę Ci pewien sekret do fotosika
Jeśli chcesz aby ostatnie zdjęcia i następne wyświetlały się na forum w formacie 800 x 600 , tak jak te na początku relacji , to z kodu do zdjęcia wykasuj "med"

Witaj !! Cieszę się,że masz cierpliwość oglądać tak fatalne zdjęcia a co do Twojej informacjii dziękuje bardzo. Na pewno skorzystam.Staram się przesyłać zdjęcia ze strony imageshack.us ale nieraz tak jak i fotosik robi niemiłą niespodziankę.Dzięki

Jedziemy "Drogą Królewską" do zamku Kerak.