Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III

napisał(a) **weldon** » 30.10.2012 12:29

longtom napisał(a):Chyba prasy do wyciskania winogron tam stały

Ofiary z winogron?

Wątpię

napisał(a) **Franz** » 30.10.2012 13:05

longtom napisał(a):A tu już zaczyna nam się podobać.

Mnie też.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 30.10.2012 15:09

longtom napisał(a):Żadnych mgieł i dużo szczegółów.

Mnie się te Twoje mgły podobają !

Choć na żywo mgieł nie znoszę. :evil:

... a wziąć jeszcze pod uwagę uwagi Rafała ... i byłoby wystawowo.

Pozdrawiam.

napisał(a) **longtom** » 30.10.2012 17:22

weldon napisał(a):
longtom napisał(a):Chyba prasy do wyciskania winogron tam stały

Wątpię

Jakoś tak, tylko na okrągło.

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):A tu już zaczyna nam się podobać.

Mnie też.

Kłopot jest tylko taki, że najbliższy cd znów nad wodą będzie. :wink:

Ale potem znów jakiś pagórek planuję.

mariusz-w napisał(a):Mnie się te Twoje mgły podobają !
Choć na żywo mgieł nie znoszę.

Coś tam znów przybyło. :roll:

pzdr

napisał(a) **longtom** » 30.10.2012 18:58

Po zwiedzaniu Humaca powstał plan aby przejechać się jeszcze kawałek w kierunku Sucuraja.

Skręciliśmy więc w prawo i ruszyliśmy krętą asfaltówką aż do Jerkov Dvora. Tam dla odmiany skręciliśmy w lewo i wąską, krętą ale asfaltową drogą dotarliśmy do Velikiej Stinivy.

Wbrew nazwie miejscowość jest mała, spokojna i do tego można bez problemu i za darmo zaparkować :!:

Cała miejscowość ukryta jest u stóp wysokich klifów.

Chyba wiele nie zaryzykuję twierdząc, że poza sezonem nikt tu nie mieszka.

Poza amatorami kąpieli w Stinivie widzieliśmy również kilku wspinaczy skałkowych.

Nie da się ukryć, że jest tu co "łoić"

.

W ogródkach widać było karczochy

i arbuzy.

Z miejscowych atrakcji zauważyliśmy jeszcze sklepik spożywczy i konobę.

W środku dominowały akcenty winiarskie

i winiarsko-ornitologiczne.

W sumie fajne miejsce. Spokój, ładna zatoka a do cywilizacji (Jelsa

) niecałe 20 km.

Długo tam nie byliśmy, w planie na dziś mieliśmy jeszcze kolejną wizytę w Starim Gradzie.
Co nie przeszkodziło nam jednak pstryknąć jeszcze fotki kościoła w Jerkov Dvorze.

cdn

napisał(a) **bluesman** » 30.10.2012 19:02

Tam mnie nie było

napisał(a) **mariusz-w** » 30.10.2012 22:33

longtom napisał(a):Cała miejscowość ukryta jest u stóp wysokich klifów.

.. nie dodałeś, że pięknych !

Podoba się bardzo !

pozdrawiam.

napisał(a) **longtom** » 31.10.2012 12:11

bluesman napisał(a):Tam mnie nie było

To chociaż raz nam się udało.

mariusz-w napisał(a):
longtom napisał(a):Cała miejscowość ukryta jest u stóp wysokich klifów.

.. nie dodałeś, że pięknych !

Taki "dolomitowy" kolor mają. :roll:

Prawie Marmolada.

pzdr

napisał(a) **mariusz-w** » 31.10.2012 14:04

longtom napisał(a):Prawie Marmolada.

.... tylko nie wiem dlaczego śnieżno-lodowego połysku brak ! :roll:

Pozdrawiam.

napisał(a) **bluesman** » 31.10.2012 15:03

longtom napisał(a):
bluesman napisał(a):Tam mnie nie było

To chociaż raz nam się udało.

mariusz-w napisał(a):
longtom napisał(a):Cała miejscowość ukryta jest u stóp wysokich klifów.

.. nie dodałeś, że pięknych !

Taki "dolomitowy" kolor mają.
Prawie Marmolada.

pzdr

Jak sądzisz, że pojadę trzeci raz to się mylisz

napisał(a) **Franz** » 31.10.2012 17:12

longtom napisał(a):Kłopot jest tylko taki, że najbliższy cd znów nad wodą będzie.
Ale potem znów jakiś pagórek planuję.

Tak między morzem a górami.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **longtom** » 31.10.2012 18:07

mariusz-w napisał(a):
longtom napisał(a):Prawie Marmolada.

.... tylko nie wiem dlaczego śnieżno-lodowego połysku brak !

Taka moda na Hvarze.

bluesman napisał(a):
Jak sądzisz, że pojadę trzeci raz to się mylisz

Przecież nie musisz, co było tam do obejrzenia zobaczyłeś.

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):Kłopot jest tylko taki, że najbliższy cd znów nad wodą będzie.
Ale potem znów jakiś pagórek planuję.

Tak między morzem a górami.

Tyle, że zamiast Stapiny będzie Glavica. :roll:

pzdr

napisał(a) **CROberto** » 31.10.2012 18:36

Piękna V.Stiniva

tak blisko niej byłem (mala to 6km. obok) i przez Ciebie teraz żałuję bardzo .że nawet na parę fotek tam nie wpadłem

Pozdrowionka

napisał(a) **longtom** » 31.10.2012 19:00

Ze Stinivy do Starego Gradu mamy około 30 km i dużo czasu. Jedziemy sobie powoli i podziwiamy widoki.
Na miejsce docieramy koło 19. Auto zostawiamy przy Studenecu i naszą ulubioną Siberiją wkraczamy w labirynt starogradzkiej starówki.

Najwyraźniej coś tu będzie się działo.

Przygotowania trwają. Spod peki wychodzą pierwsze chlebki.

Obok, z gąsiorków płynie wino.

Zasięgamy języka, impreza rozpocznie za jakąś godzinkę albo i później.

Postanawiamy więc, w ramach treningu prze Sv. Nikolą, zdobyć górujący nad miasteczkiem szczyt Glavica (110m npm).

Ścieżynka jest wąska i ma wysokogórski charakter.

Na ścieżce znajdujemy czerwoną, byle jak wymalowaną kreskę, zakładamy że pokazuje kierunek, którym mamy podążać. Lądujemy w gęstych drapiących krzakach. Cofamy się, odnajdujemy inną ścieżkę. Po jakiś czasie na ścieżce spostrzegamy dwie kreski. Potem trzy. Pamiętacie może nasz zeszłoroczny spacer w Tkonie :?:

I piękną drogę krzyżową. W Starim Gradzie też jest droga krzyżowa na szczyt. No może projekt drogi krzyżowej.

Jesteśmy na stacji siódmej.

A kreska, która zaprowadziła nas w krzaki, to była stacja pierwsza.
Górski i trudny charakter naszej drogi potwierdza fakt, że nikogo nie spotykamy.

Kondycję mamy chyba dobrą. Droga zajmuje nam około 20 minut.

W cd rozejrzymy się po okolicy. :wink:

napisał(a) **longtom** » 31.10.2012 19:02

CROberto napisał(a):Piękna V.Stiniva tak blisko niej byłem (mala to 6km. obok) i przez Ciebie teraz żałuję bardzo .że nawet na parę fotek tam nie wpadłem
Pozdrowionka

Pozdrowionka również. Mam nadzieję, że na Glavicy byliście.