Klub Miłośników Wyspy Pag

To jest Gdynia ale nic nie szkodzi, w końcu to jest jedno Trójmiasto. Bardzo nam miło że pamiętasz. Dziękuję za pozdrowienia, przekażę
zainteresowanej osobie. . Również pozdrawiamy i życzymy owocnych pobytów na Pagu (pewnie nie w tym roku).

Miałem do wyboru Gdańsk lub Gdynię (tak zapamiętałem).
Już wiem dlaczego z lotto mam problem.

Miło "zobaczyć" po 8 latach.

pozdrav G.

Anunak napisał(a):Witam wszystkich,
co prawda jest to mój debiutancki wpis ale forum przeglądam już kilka lat. Pag to był mój pierwszy pobyt w Chorwacji (2012). Dzięki Anakinowi i jego klasykowi wybór padł na Metajnę. I jak to czasami bywa spotkaliśmy się w Metajnie (nie wiem czy to pamięta). Pag bardzo nam przypadł do gustu i do Metajny mamy duży sentyment. Na pewno do niej wrócimy. Jeżeli jesteśmy gdzież blisko to staramy się pojechać na Pag. Moja połowica jest amatorką serów więc jak tylko jest możliwość to odwiedzamy Sirana Gligora. Oczywiście osiołki też pamiętamy.

Cześć
zastanawiałam się, czy się pojawicie również na forum
To już 8 lat????

Cześć
no faktycznie to już 8 latem mignęło

Bea.ta napisał(a):zastanawiałam się, czy się pojawicie również na forum

Jak to mówią lepiej późno niż wcale

Miał by Brać, ale jednak nie będzie. I tak pomyśleliśmy o Pagu, wyspa była w łanach ale za jakiś czas jak będzie kajak i będziemy we dwoje jeździć, ale duża szansa, że jednak w tym roku.
I tu prośba, bo na razie jeszcze wątku nie przekopałam. Które miejscowości polecacie pod kątem tego,, aby długo bylo słońce - na plażę udajemy się ok 10, na nietłoczna plażę na codzień było dość blisko samochodem i łatwo było by wyjechać z wyspy. No i żeby coś wieczorami się działo w tej miejscowości, jakąś lodziarnia, miejsce na spacer itp.

W mieście Pag byłam na pół dnia, ale nie wiem czy tam jest jakaś plaża nie zatłoczona, bo tylko ta miejską na grobli poznałam. Patrzą na mapę to myślę o Mandre i Simuni, ale czy spełnia moje oczekiwania?ć

Jeśli chodzi o długie słońce to Mandre jak najbardziej tak.
Jeśli zaś o puste plaże, to zdecydowanie nie.
Chyba, że będziesz jeździć codziennie na Girenicę - tam spokojnie znajdziesz kawałek spokoju dla siebie.

Miejscowości nad paškim jak rozumiem odpadają ( daleko wyjazd z wyspy).
Ja od Mandre bym wolał Bošanę ( blisko do Pagu), ale minusem jest tu cień na plaży ( tak koło 17.00)
Oczywiście tam nie ma gdzie wyjść, ale do miasta niedaleko.

Šimuni?
Camping, co jest dla mnie minusem (tłok przy wodzie większy).

Povljana czy Košljun sobie odpuść, nie będzie Ci się podobało.
O miejscowościach typu Dnijska, Miškovići już nawet nie wspominam.

Obawiam się, że miejscowości, która by spełniała wszystkie Twoje kryteria jednocześnie nie znajdziesz.

Dzięki za informację. Czuję się trochę rozczarowana.

Bosana jest chyba bardzo mała?

Pasku zalew to zatoka ta wcięta? Czy także część rozdzielając od lądu?

A Novalja?

Nad paškim masz m .in. Metajnę, Zubovići...

Novalja?
Pełno rozwrzeszczanych tłumów (głównie Włochów), straszny gwar, nawet wieczorem.
Knajpy pełne, deptak pełen.....nie sądzę żeby Ci się podobało.
To głownie noclegownia amatorów Zrce, więc resztę sobie dopowiedz.
Oczywiście mówię o sezonie.

Co jest dokładnie w Bošanie to Ci nie powiem, bo nie byłem.
Znam jedynie boszański cień.

piekara114 napisał(a):Ial by Brać, ale jednak nie będzie. I tak pomyśleliśmy o Pagu, wyspa była w łanach ale za jakiś czas jak będzie kajak i będziemy we dwoje jeździć, ale duża szansa, że jednak w tym roku.
I tu prośba, bo na razie jeszcze wątku nie przekopałam. Które miejscowości polecacie pod kątem tego,, aby długo bylo słońce - na plażę udajemy się ok 10, na nietłoczna plażę na codzień było dość blisko samochodem i łatwo było by wyjechać z wyspy. No i żeby coś wieczorami się działo w tej miejscowości, jakąś lodziarnia, miejsce na spacer itp.

W mieście Pag byłam na pół dnia, ale nie wiem czy tam jest jakaś plaża nie zatłoczona, bo tylko ta miejską na grobli poznałam. Patrzą na mapę to myślę o Mandre i Simuni, ale czy spełnia moje oczekiwania?

Stara Novalja...Slonce piecze do wieczora,sa male plaze niezatloczone...tylko trzeba isc w strone odwrotna do Planjki(miejskiej plazy)
w sezonie restauracje na plazy,lody i na spacery tez mozna chodzic

Dla mnie Mandre to taki nie Pag Ja stawiałabym na paski zalew, no ale ja kocham Bosane i nigdzie indziej nie chciałabym może kompromisem była by ta część miasta Pag, w stronę Bosany. Przynajmniej miasto w zasięgu spaceru, bo Bosana to faktycznie wiocha Gorzej tylko z tym cieniem na plaży... Chyba ciężko będzie znaleźć miejsce, które spełni wszystkie kryteria

No wiem wymagająca jestem. Myślę też o okolicy Rogoznica i Południowej części RM.... Choć i Cres chodzi mi po głowie...
Warunek to zdjęcie kwarantanny i otwarcie granic. Ale te nowe ogniska dzisiejsze trochę stopują co będzie dalej....

piekara114 napisał(a):No wiem wymagająca jestem. Myślę też o okolicy Rogoznica i Południowej części RM.... Choć i Cres chodzi mi po głowie...
Warunek to zdjęcie kwarantanny i otwarcie granic. Ale te nowe ogniska dzisiejsze trochę stopują co będzie dalej....

Zdradzisz czemu jednak nie Brać, skoro bierzesz pod uwagę RM ? Myślałam, że Pag ze względu na mniejszą odległość
W pewnym stopniu cieszę się, że od zeszłego roku wiem, że w tego lata nici z wakacji w Cro, bo inaczej szlak by mnie trafił z niepewności, czy planowane przez rok wakacje dojdą do skutku No ale za rok sobie odbije

wiolek_lp napisał(a):Zdradzisz czemu jednak nie Brać, skoro bierzesz pod uwagę RM ? Myślałam, że Pag ze względu na mniejszą odległość

Pewnie nie czytałaś najpopularniejszego wątku na chwilę obecną na forum
26.04

piekara114 napisał(a):Skontaktowała się ze mną właścicielka z Sutivan z informacją, że w zw. z wirusem podjęli decyzję, że nie otworzą swojego domu dla turystów. Poprosiła o dane do zwrotu zaliczki (120 eur wpłaciłam). Trochę smutno, bo jednak trochę Chorwacja odpłynęła w planie (dobiło też przedłużenie granic na czas nieokreślony), ale nie będę się musiała zastanawiać co z zaliczką (a nie chciałam już teraz decydować o jej przełożeniu na 2021 r.). Liczę jednak, że kraje się jakoś dogadają, u nas zrezygnują z kwarantanny, w pracy kwarantannę po podróżach też zniosą i jednak w sezonie pojedziemy do Cro. Na pewno nie będzie to wtedy Brać, zostaniemy gdzieś na lądzie, Pag lub coś poniżej Splitu.....

Czasem go przeglądam, ale raczej nie nadążam chociaż Twój post akurat widziałam
Myślałam, że może jakiś inny powód, bo nocleg można zawsze znaleźć inny