napisał(a) AniaJ. » 13.07.2009 11:48
Spokojna, nie martw sie
Żadnych nocnych imprezek, cisza absolutna. Byliśmy wtedy tylko z nim, cały camp nasz:) Pilnują bardzo czystości na campingu, w sanitariatach itp, czują się jak u siebie i są zaprzyjaźnieni z właścicielem. Można o wszystko podpytać, bo znają teren bardzo dobrze

Ogólnie bardzo w porządku.
A ciszę lubią, bo kiedy zobaczyli, że mamy rocznego synka dopytywałi się czy śpi w nocy i czy bardzo nie płacze

bo bali się że im ciszę zakłócimy.
Ale...może po tylu latach zmienili lokalizację? Wiem, że w zeszłym roku byli na pewno, bo nasz syn kontaktował się z ich synem

Ale nie wiem, co planują na ten rok. My w tym roku ponownie Lili na Hvarze - wczoraj "klamka zapadła"

Po drodze zatzrymamy się na moment albo na Pagu albo w Zivogosce Blato, zależy dokąd uda nam się dojechać. A potem - Hvar
