Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

jeżowce, co zrobić jak nadepniesz, jak się zabezpieczyć?

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
wabart
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 27.06.2010
jeżowce, co zrobić jak nadepniesz, jak się zabezpieczyć?

Nieprzeczytany postnapisał(a) wabart » 27.06.2010 19:52

Witam

Intersuje mnie co zrobić w przypadku gdyby jednak udało:( się nadepnąć na jeżowca?

Czy buty gumowe zabezpieczają w 100% przed nimi tz czy kolec jeżowca nie przebije gumy?

Dzieki za odpowiedz i pozdrawiam
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33331
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 27.06.2010 19:57

Kup sobie zwykłe trampki u.........Chińczyków! :D "specjalnymi butami na jeżowce sobie głowy nawet nie zawracaj!!! Te pierwsze nie dość,że tańsze to jeszcze bardziej zabezpieczają przed tymi "potworami"! :lol:
A co zrobić jak mimo wszystko przebije bucika??? Igła......skalpel.....co kto woli :lol: Cokolwiek by to nie było..........boli! :oczko_usmiech:
Nie życzę.....
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 27.06.2010 20:34

Jak już się zdarzy, tzreba igiełką wydłubać każdy kolec a potem posmarować jakąś maścią (nawet z antybiotykiem, np.: gentamycyną).
Pozdrawiam
waszka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) waszka » 27.06.2010 22:44

anakin napisał(a):Kup sobie zwykłe trampki u.........Chińczyków! :D "specjalnymi butami na jeżowce sobie głowy nawet nie zawracaj!!! Te pierwsze nie dość,że tańsze to jeszcze bardziej zabezpieczają przed tymi "potworami"! :lol:
A co zrobić jak mimo wszystko przebije bucika??? Igła......skalpel.....co kto woli :lol: Cokolwiek by to nie było..........boli! :oczko_usmiech:
Nie życzę.....


Racja . Od 16 lat używam wyłącznie chińkie tenisówki za 15 zł para.
1.gruba podeszwa
2.wzglednie wysoka zabudowa około kostki
3. wymieniam na nowa parę co 3 do 4 lat.
4.nie slizga sie po skałach

Rozwiazanie "the best in croatia"
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.06.2010 11:01

waszka napisał(a):
anakin napisał(a):Kup sobie zwykłe trampki u.........Chińczyków! .


Racja . Od 16 lat używam wyłącznie chińkie tenisówki za 15 zł para.
1.gruba podeszwa
2.wzglednie wysoka zabudowa około kostki
3. wymieniam na nowa parę co 3 do 4 lat.
4.nie slizga sie po skałach

Rozwiazanie "the best in croatia"



Rozwiązanie bezpieczniejsze od zwykłych butów do pływania, ze względu na grubą podeszwę.
Co prawda nigdy w Chorwacji nie nadepnąłem na jeżowca, ale w Grecji kolce wbiły się w trampki dwa razy i tylko gruba guma uchroniły moje stopy przed pokaleczeniem.

Podczas wbijania kolców w stopę jest czas ( kilka tysięcznych sekundy) na przeniesienie ciężaru ciała z jednej nogi na drugą, w cieniutkich podeszwach butów do pływania ryzyko wbicia kolca bardzo się zwiększa.

Są tylko dwie wady trampków: po wyjściu z wody robią człapu, człapu :wink: no i ludzie (szczególnie z zachodu) dziwnie się patrzą( ale kto tym by się przejmował). :lol:

Pozdrawiam.

smoki3
mors6
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mors6 » 28.06.2010 11:47

Po skoku do wody wbiło mi się kilkanaście igiełek jeżaka. Próbowaliśmy to wyjmować igłami i na powiedzmy 10 wyszła jedna. Wieczorem na tarasie przy winku miedzynarodowy zespół medyczny operował mi stope z mizernym skutkiem. Ale było wesoło. Gospodarz zrobł mi opatrunek w postaci wacika z oliwą i zabronił grzebania igłami aby nie zainfekować. Generalnie pod wpływem oliwy kolce miękły przez co dało się chodzić w dzień a na noc opatrunek i powoli po kawałku wychodziły rozmięknięte zostając na waciku. Ostatnie wyszły już w domu ale ta metoda powodowała, że nie było to męczące i nie popsuło radości z chodzenia i zwiedzania. Polecam ten sposób sprawdzony własnonożnie. Pozdrawiam Michał.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 28.06.2010 12:13

pisałem już o tym - najlepiej nadają się do wyciągania igły lekarskie - czubkiem (bo jest, jak skalpel) nacinasz lekko ranę, by zrobić sobie miejsce do działania, potem podważasz kolec - tak, by wyszedł jakby ukośnie - trudno go chwycić pęsetą i nieźle się kruszy :@( dlatego się go wysuwa

trampki, hmmm, niezły folklor ...
pablo2222
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 849
Dołączył(a): 05.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablo2222 » 28.06.2010 12:20

Mnie się wbiły w bok dużego palca stopy. Na początku przejąłem się tym i próbowałem to wydłubywać ale z zerowym skutkiem. Że były z boku to w chodzeniu w sandale mi nie przeszkadzały. Myślałem, że organizm po jakimś czasie sam wywali to na zewnątrz bo posiada takie zdolności ale ku mojemu dziwieniu miejsca te zbliźniły się. Od lekarza rodzinnego otrzymałem informację, że za jakiś dłuższy czas organizm to zwapni i lepiej tego już nie ruszać. Koszty wydobycia - blizna po cięciu przewyższa skutek. Moja rada jek się nie babra i nie przeszkadza w chodzeniu to zostawić.
2salamandra22
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 407
Dołączył(a): 26.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) 2salamandra22 » 28.06.2010 14:59

W aptece chorwackiej dostaliśmy odkażającą maść, a to co nie dało się usunąć od razu wyszło z pięty mojego męża po miesiącu.
tomekm67
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 365
Dołączył(a): 20.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomekm67 » 28.06.2010 15:04

Ja od dwóch lat mam kilka igieł jeżowca w kolanie. Mam i już.
jacektomek321
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 19.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacektomek321 » 28.06.2010 15:22

wabart napisał(a):Witam

Intersuje mnie co zrobić w przypadku gdyby jednak udało:( się nadepnąć na jeżowca?

Czy buty gumowe zabezpieczają w 100% przed nimi tz czy kolec jeżowca nie przebije gumy?

Dzieki za odpowiedz i pozdrawiam


Buty gumowe w 100% nie zabezpieczają ale w duzym stopniu tak. Ja mimo wszystko wolę je od trampek, łatwo się zakładają a nie wyobrażam sobie wiązać mokrego trampka.
Co do wbitych kolców to abstrahując od metody wyciagania trzeba pamiętać, że są bardzo kruche i łatwo się łamią.
Raz wydłubałem igłą ale łatwo nie było. Jeden z gospodarzy mówił, że jest taki sposób, że bierze się figę, odcina kawałek (najlepiej jak jest niedojrzała) i "przykleja się" ją ta przeciętą częścią do miejsca gdzie jest kolec. Podobno sok z figi przykleja się i można kolec przy odrobinie szczęścia wyciągnąć. Nie wiem czy to prawda, brzmi trochę kosmicznie, ale może akurat komuś pomoże w problemie. W każdym razie można spróbowac bo sposób nieinwazyjny.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.06.2010 16:24

jacektomek321 napisał(a):
wabart napisał(a):Witam

Intersuje mnie co zrobić w przypadku gdyby jednak udało:( się nadepnąć na jeżowca?

Czy buty gumowe zabezpieczają w 100% przed nimi tz czy kolec jeżowca nie przebije gumy?

Dzieki za odpowiedz i pozdrawiam


Buty gumowe w 100% nie zabezpieczają ...


...tylko wodery!
rapez
Croentuzjasta
Posty: 456
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) rapez » 29.06.2010 09:00

Jacek S napisał(a):...tylko wodery!

i piwo na znieczulenie :D
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 29.06.2010 12:13

mors6 napisał(a):Po skoku do wody wbiło mi się kilkanaście igiełek jeżaka. Próbowaliśmy to wyjmować igłami i na powiedzmy 10 wyszła jedna. .... Gospodarz zrobł mi opatrunek w postaci wacika z oliwą i zabronił grzebania igłami aby nie zainfekować. Generalnie pod wpływem oliwy kolce miękły przez co dało się chodzić w dzień a na noc opatrunek i powoli po kawałku wychodziły rozmięknięte zostając na waciku.


To jest the best sposób - :D nasz gospodarz w CRO - zalecił mojej żonie - pomogło - na nóżkę oliwa - a wewnętrznie - winko.

pozdrav.
szary779
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3135
Dołączył(a): 24.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) szary779 » 29.06.2010 12:13

rapez napisał(a):i piwo na znieczulenie :D


Chyba rakija będzie odpowiedniejsza :wink:
Następna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...

cron
jeżowce, co zrobić jak nadepniesz, jak się zabezpieczyć?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone