Jakim autkiem do Cro?

Smieje sie ze ktos nam auto ukradnie bo rowniez dobrze moga je ukrasc w Polsce. Ja mieszkam w DE. Juz nam jedno autko ukradli jak tylko przejechalismy granice
Ale na zlodzieje nie ma rady.

Hej. Jednym z wielu pozytywnych atutów HR jest to, że jest to bardzo bezpieczny kraj. Kiedyś zostawiłem sobie autko ot tak przy ulicy i na tydzień popłynąłem w morze. Kolega Chorwat zapewnił mnie, że przynajmniej on nie słyszał aby tu komuś autko ukradli. Co prawda było to 5 lat temu i nie było to BMW , ale nawet przez myśl mi nie przeszło, że może być problem. I wszystko było OK. Corocznie jeżdżę i nie widzę tam jakichkolwiek oznak łobuzerstwa, itp. I datego m.in. za to uwielbiam ten kraj, a także za piękne widoki, wspaniałych, przyjazdnych Polakom ludzi, za to że jest tam czysto, schludnie, itd, itd, itd. Dla wyjeżdżających pierwszy raz - zakochanie w CRO murowane. Pozdrawiam, zwłaszcza tych co pierwszy raz (oczywiście w CRO, hihi)
PS do Anki: Ale to są tylko moje spostrzeżenia. Pilnujcie, żeby nie było na mnie , jakby ... odpukać ... ?. Nie, to niemożliwe !!!!!!!!!!!!!!

anka2607 napisał(a):Smieje sie ze ktos nam auto ukradnie bo rowniez dobrze moga je ukrasc w Polsce. J

znam tą sytuację....tzn .szwagierka mieszka w Dusseldorfie(wyszla za polaka ,ktory tam był już 17lat ,z obywatelstwem itd.).....pierwsze odwiedziny wygladały normalnie...
później zakup lepszego auta.....odwiedziny połączone z pokazaniem nabytku ....aleee po przekroczeniu granicy szwagier nie opuszczał samochodu....na miejscu auto tubylców wywalone na zewnatrz ,aby wstawic "super brykę"............po Polsce jeździli pożyczonym od teściowej maluchem

dla mnie to była parodia i żenada........tylko raz zasugerowałam ,aby zaczęli jeździć pociągiem z dużym albumem zdjęć nowego samochodu

Anka nie piję tutaj do Ciebie ,bo mam nadzieję ,że to faktycznie był żart.....po prostu...Twój post wywołał te niesmaczne wspomnienia

A ja z rodzinką będziemy śmigać Xsarą Picasso 2.0 hdi .Wygodne autko no i dużo miejsca .Z taką trasą poradzimy sobie ,chociaż trochę martwię się o dzieciaki, no ale zobaczymy,nie ma co się na zapas zamartwiać.

Hajduczek nie wzielam tego do siebie
Ale jak dla mnie to glupota jechac autkiem a krazyc pozyczonym

AdamSz przeciez TY za ludzi nie mozesz odpowiadac

anka2607 napisał(a):Hajduczek nie wzielam tego do siebie
Ale jak dla mnie to glupota jechac autkiem a krazyc pozyczonym

AdamSz przeciez TY za ludzi nie mozesz odpowiadac

O proszę Julia Timoszenko. No, no no.

waski39 napisał(a):A ja z rodzinką będziemy śmigać Xsarą Picasso 2.0 hdi .Wygodne autko no i dużo miejsca .Z taką trasą poradzimy sobie ,chociaż trochę martwię się o dzieciaki, no ale zobaczymy,nie ma co się na zapas zamartwiać.

No wiadomo trzeba dodać, że HDI - dodaje prestiżu. Dotyczy to większości nie tylko kolegi.

anka2607 napisał(a):Smieje sie ze ktos nam auto ukradnie bo rowniez dobrze moga je ukrasc w Polsce. Ja mieszkam w DE. Juz nam jedno autko ukradli jak tylko przejechalismy granice
Ale na zlodzieje nie ma rady.

-którą granicę?
-jak wracliście do DE?

Darek1 a co ja mam wspolnego z Julia?
Atolek to byla podroz do PL Mijamy Swiecko, idziemy zjesc wychodzimy na parking a autka nie ma, to byl Passat, na szczescie ubezpieczony

darek1 napisał(a):

waski39 napisał(a):A ja z rodzinką będziemy śmigać Xsarą Picasso 2.0 hdi .Wygodne autko no i dużo miejsca .Z taką trasą poradzimy sobie ,chociaż trochę martwię się o dzieciaki, no ale zobaczymy,nie ma co się na zapas zamartwiać.

No wiadomo trzeba dodać, że HDI - dodaje prestiżu. Dotyczy to większości nie tylko kolegi.

No rzeczywiście wielki mi prestiż, to raczej normalne jeżeli chodzi o typ silnika co? No mogłem napisać w zasadzie że to ropniak. Prestiżem było by dla mnie jechać Audi Q7 .
Pozdrawiam

atolek napisał(a):

anka2607 napisał(a):-jak wracliście do DE?

dostalismy z ubezpieczenia autko zastepcze

waski39 napisał(a):

darek1 napisał(a):

waski39 napisał(a):A ja z rodzinką będziemy śmigać Xsarą Picasso 2.0 hdi .Wygodne autko no i dużo miejsca .Z taką trasą poradzimy sobie ,chociaż trochę martwię się o dzieciaki, no ale zobaczymy,nie ma co się na zapas zamartwiać.

No wiadomo trzeba dodać, że HDI - dodaje prestiżu. Dotyczy to większości nie tylko kolegi.

No rzeczywiście wielki mi prestiż, to raczej normalne jeżeli chodzi o typ silnika co? No mogłem napisać w zasadzie że to ropniak. Prestiżem było by dla mnie jechać Audi Q7 .
Pozdrawiam

Prestiż to jechać Syreną 105 lux. W tym roku jadę takim autem z kolegą - właścicielem Syrenki - to jest Szpan.

Witam,
ja 2x z rodziną podróżowałem VW Sharan, a w zeszłym roku i w tym Renault Espace IV. Oba auta wygodne.

my byliśmy 2 razy w Cro samochodem Daewoo Tico i nigdy nas nie zawiodło;) a niektórzy Polacy patrzyli z niedowierzaniem, kiedy jechaliśmy przez chorwackie autostrady
przyznam się, że spotkaliśmy sie raz z sytuacją, kiedy robiono nam zdjęcia podczas jazdy a więc, moim zdaniem, najważniejsze jest żeby autko było sprawne.

A to tak dla dowodu (Tico nad Adriatykiem- droga wzdłuż półwyspu Peljesac;))

A ja polecę Alfą 156 2.0 TS. 10 lipca