Istria. Majowe tu i tam

Hejka Roxi
Śledzę tę Twoją relacje i inne z Istrii i mam zagwozdkę.
Oglądać czy nie? Przecież jak tam pojadę, to będę się czuła,
jak bym już tam była.
A z drugiej strony wiem, że sobie tych relacji nie odpuszczę
Pocieszam się tylko tym, że może ja zobaczę coś, czego Wy
jeszcze nie widzieliście

Pozdrawiam i czekam Twój cd

malina1959 napisał(a):Hejka Roxi

Hejka

malina1959 napisał(a):Śledzę tę Twoją relacje i inne z Istrii i mam zagwozdkę.
Oglądać czy nie? Przecież jak tam pojadę, to będę się czuła,
jak bym już tam była.
A z drugiej strony wiem, że sobie tych relacji nie odpuszczę
Pocieszam się tylko tym, że może ja zobaczę coś, czego Wy
jeszcze nie widzieliście

Ja też się tyle naczytałam relacji ze wszystkich zakątków Cro, że czasami jak gdzieś jestem, to kojarzę miejsce z autorem
Muszę Ci powiedzieć, że na pewno traficie w miejsca, gdzie nas nie było. My zaledwie liznęliśmy ten kawałek Chorwacji. W porównaniu do Mariusza czy Janusza to w zasadzie nic nie widzieliśmy

Czwartek cd

Czas na Pulę.

W Puli obowiązkowym miejscem, w którym trzeba być i zostawić kilkadziesiąt kun za możliwość wejścia, jest amfiteatr.

Nam udało się zaparkować dosłownie kilka kroków od niego, co od razu wprawiło nas w dobry humor
Kolejna zaleta majowej Chorwacji- niezliczona ilość darmowych miejsc do parkowania





Całość robi naprawdę ogromne wrażenie. Nie mam możliwości porównania go do rzymskiego odpowiednika, ale słyszałam opinie, że dorównuje mu wielkością. Nie wiem ile w tym prawdy.











































Jak widać zwiedzających nie było zbyt wielu, a 3/4 z nich to byli nasi rodacy
Weszliśmy też do środka.















Z amfiteatru swoje kroki skierowaliśmy do góry, pokręciliśmy się troszeczkę i nie wiem jak to się stało, ale nie mamy z tego rejonu ani jednej fotki

Później ruszyliśmy na drugą stronę, w kierunku Twierdzy Kaśtel.



Jeszcze spojrzenie przez ramię...



... i na Pulę w miniaturze





Twierdza i uliczki w Puli w następnej odsłonie

Roxi napisał(a):Na dobry początek czwartkowego dnia wymyśliliśmy Limski Kanał.

Tam to na ostrygach byliśmy ... ale niestety autem !

Pozdrawiam.

Jak fajnie powspominać swój pierwszy wyjazd do Chorwacji na tzw. 'doczepnego i całkowitego spontana', który własnie był na Istrię

Roxi napisał(a):...amfiteatr.

Nam udało się zaparkować dosłownie kilka kroków od niego, co od razu wprawiło nas w dobry humor

Bliżej niż my



pzdr

O! Jakie super panoramy z wnętrza amfiteatru.

A propos Arena



Arena + krawat

Ponownie tu trafiłam i zdjęciami się nie zawiodłam :]
Pozdrawiam i 'zazdraszczam' ))

Roxi niegrzeczna z Ciebie z Dziołcha, czemu nam tak dawkujesz informacje.
Fajna Pula w miniaturce, podoba mi się

Roxi świetna relacja ... ja za kilka dni wyjeżdżam i w planach mam zwiedzanie Istrii ... i nie powiem po Twojej relacji już nie mogę się doczekać wyjazdu

A ja czekam na Pełną Pulę...

Limski piękny

Pozdrawiam.

Ten w Puli jest bardziej okazały... jedyny problem to te ramiona dżwigów...
choć udało mi się cyknąć kilka fotek bez nich...

Pozdrowionka.

mariusz-w napisał(a):Tam to na ostrygach byliśmy ... ale niestety autem !

Niedaleko miejsca z którego odpływaliśmy była knajpka, gdzie można było zamówić ostrygi, podobno nawet bardzo dobre- tak przynajmniej reklamowali
W planach mieliśmy wieczornego grila, więc ostrygi odpuściliśmy. Może też troszeczkę dlatego, że za nimi nie przepadam. Raz zamówiłam w Makarskiej i jakoś tak... zjeść zjadłam, ale bez entuzjazmu

CinnamonGirl napisał(a):Jak fajnie powspominać swój pierwszy wyjazd do Chorwacji na tzw. 'doczepnego i całkowitego spontana', który własnie był na Istrię

Takie spontaniczne wyjazdy zawsze zapadają w pamięć
Istria jest w miarę blisko, więc opłaca się tam wyskoczyć na tydzień... ja bym się nawet pokusiła o to, że opłaca się tam wyskoczyć na trochę przedłużony weekend

longtom napisał(a):Bliżej niż my

Nie no, Wasze miejsce parkingowe jest bezkonkurencyjne

Lidia K napisał(a):O! Jakie super panoramy z wnętrza amfiteatru.

Dzięki

mirko napisał(a):Arena + krawat

Łaaaa
Kiedy tak było?

mutiaq napisał(a):Ponownie tu trafiłam i zdjęciami się nie zawiodłam

Witam ponownie.
W ciągu tego tygodnia nacykaliśmy tyle fotek ile czasami w ciągu dwóch tygodniu mi się nie udało
Ciężko jest wybierać te do relacji, bo wszystkie mi się podobają

ewciaku napisał(a):Roxi niegrzeczna z Ciebie z Dziołcha, czemu nam tak dawkujesz informacje.

Pisanie relacji to wielka przyjemność, ale i ciężka praca

dejavu032 napisał(a):Roxi świetna relacja ... ja za kilka dni wyjeżdżam i w planach mam zwiedzanie Istrii ... i nie powiem po Twojej relacji już nie mogę się doczekać wyjazdu

Bardzo dziękuję
Życzę dużo słońca, małych tłumów i cieplutkiej wody
Oczywiście zapraszam też na ciąg dalszy relacji.

CROberto napisał(a):A ja czekam na Pełną Pulę...

Limski piękny

Pula hmmm...
Gdyby nie amfiteatr to .... dobra powiem tak- nie czuć i nie widać tego klimatu jaki ma Rovinj czy Poreć.
Będzie jeszcze trochę widoczków z Twierdzy i kilka fotek z uliczek.

CROberto napisał(a):Ten w Puli jest bardziej okazały... jedyny problem to te ramiona dżwigów...
choć udało mi się cyknąć kilka fotek bez nich...

Zobacz, a ja specjalnie na kilku fotkach chciałam uchwycić te stare kamienie i dźwigi... jako takie zestawienie... taka wizja mi się pokazała

Roxi napisał(a):

dejavu032 napisał(a):Roxi świetna relacja ... ja za kilka dni wyjeżdżam i w planach mam zwiedzanie Istrii ... i nie powiem po Twojej relacji już nie mogę się doczekać wyjazdu

Bardzo dziękuję
Życzę dużo słońca, małych tłumów i cieplutkiej wody
Oczywiście zapraszam też na ciąg dalszy relacji.

Dzięki dzięki mam nadzieję, że tak będzie ... ale czekam też niecierpliwie na dalszą relację od Ciebie