Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Marlowe1994 napisał(a):Co mi po takim apartmanie który jest ładny i nowy i nad morze jest z buta 500m i to do miejsca gdzie nie da się plażować?

w sumie masz rację, 500 metrów do morza... masakra jakaś! To prawie jakbyś z Bygdoszczy chodził nad Bałtyk.

niech dalej tak podnoszą ceny to apartamenty będą świecić pustkami.
Jeszcze jakby podnosili standard - ale często jest tak jak było 20 lat temu tak jest teraz ....

trochę nasi przyjaciele Chorwaci się rozhuśtali ....

Ja od zeszłego roku postanowiłem spędzić więcej czasu na mojej ukochanej Istrii , byliśmy czerwiec - sierpień , ponad 2 miesiące i 2 tygodnie koniec sierpnia / wrzesień .Niestety w październiku moje nerki wysiadły całkowicie obecnie jestem dializowany i w trakcie badań do przeszczepu więc myślałem że już Istrii długo nie zobaczę ale dobrze że jesteśmy w UE i już mam załatwione dializy w Umag bezkosztowo na EkUz wiec w tym roku znowu spędzę 3 miesiące w CRO . Mimo przeciwności wszystko jest możliwe gdy się bardzo tego chce pozdro

victoo napisał(a):

Marlowe1994 napisał(a):Co mi po takim apartmanie który jest ładny i nowy i nad morze jest z buta 500m i to do miejsca gdzie nie da się plażować?

w sumie masz rację, 500 metrów do morza... masakra jakaś! To prawie jakbyś z Bygdoszczy chodził nad Bałtyk.

Każdy ma swoje standardy, możliwości. Jeśli wypoczywam powiedzmy 50 czy 100m od morza i to morze jest dla mnie atrakcją to odległość 500m do miejsca gdzie i tak nie ma plaży to bezsens. Ale tak jak pisałem, jak komuś pasuje to spoko.

Święta wielkanocne 2024 - marzec, 2025 - kwiecień - i wszystko jasne.

Temcza napisał(a):Ja od zeszłego roku postanowiłem spędzić więcej czasu na mojej ukochanej Istrii , byliśmy czerwiec - sierpień , ponad 2 miesiące i 2 tygodnie koniec sierpnia / wrzesień .Niestety w październiku moje nerki wysiadły całkowicie obecnie jestem dializowany i w trakcie badań do przeszczepu więc myślałem że już Istrii długo nie zobaczę ale dobrze że jesteśmy w UE i już mam załatwione dializy w Umag bezkosztowo na EkUz wiec w tym roku znowu spędzę 3 miesiące w CRO . Mimo przeciwności wszystko jest możliwe gdy się bardzo tego chce pozdro

Fajny temat, oprócz oczywiście nerek. Można się poczuć jak miejscowi. Wynajmujecie coś na tak długo czy macie coś swojego? Istria jest ciekawa, także ta wewnętrzną oczywiście. Byłem kiedyś na wakacjach w Gračišće.

pawelli napisał(a):niech dalej tak podnoszą ceny to apartamenty będą świecić pustkami.
Jeszcze jakby podnosili standard - ale często jest tak jak było 20 lat temu tak jest teraz ....

trochę nasi przyjaciele Chorwaci się rozhuśtali ....

No przeca czytam na forum i fachoffcy piszą że mają tanio i dobrze

Marlowe1994 napisał(a):

Temcza napisał(a):Ja od zeszłego roku postanowiłem spędzić więcej czasu na mojej ukochanej Istrii , byliśmy czerwiec - sierpień , ponad 2 miesiące i 2 tygodnie koniec sierpnia / wrzesień .Niestety w październiku moje nerki wysiadły całkowicie obecnie jestem dializowany i w trakcie badań do przeszczepu więc myślałem że już Istrii długo nie zobaczę ale dobrze że jesteśmy w UE i już mam załatwione dializy w Umag bezkosztowo na EkUz wiec w tym roku znowu spędzę 3 miesiące w CRO . Mimo przeciwności wszystko jest możliwe gdy się bardzo tego chce pozdro

Fajny temat, oprócz oczywiście nerek. Można się poczuć jak miejscowi. Wynajmujecie coś na tak długo czy macie coś swojego? Istria jest ciekawa, także ta wewnętrzną oczywiście. Byłem kiedyś na wakacjach w Gračišće.

Wynajmujemy szereg 95 m od znajomych Słoweńców , jest to ich nieruchomość . Dla nas Istria ma fajny klimat i regularnie jeździmy tam od 2008 roku.

mchrob napisał(a):Święta wielkanocne 2024 - marzec, 2025 - kwiecień - i wszystko jasne.

Bingo!

Marlowe1994 napisał(a):

pawelli napisał(a):niech dalej tak podnoszą ceny to apartamenty będą świecić pustkami.
Jeszcze jakby podnosili standard - ale często jest tak jak było 20 lat temu tak jest teraz ....

trochę nasi przyjaciele Chorwaci się rozhuśtali ....

No przeca czytam na forum i fachoffcy piszą że mają tanio i dobrze

Ja mam pewne zasady, od lat mam limit na nocleg do 120 € i zawsze znajdę.... Jest to zawsze apartament przy plaży, z dwiema sypialniami. Co do zaś cen w konobach.... jestem z Gdańska....ceny nad Jadranem nie są w stanie mnie zniechęcić....a ceny apartamentów w Polsce......to jest dopiero poziom

Temcza napisał(a): .... myślałem że już Istrii długo nie zobaczę ale dobrze że jesteśmy w UE... na EkUz wiec w tym roku znowu spędzę 3 miesiące w CRO . Mimo przeciwności wszystko jest możliwe gdy się bardzo tego chce pozdro

Kolega Tomcza już kiedyś pisał o swoich długich pobytach na Istrii i chacie wypożyczanej od Słoweńców

A ja z uporem niosę swoją ewangelię .... Unia Europejska ?? .... Rozpier///ć Co nie ?? Niektórzy ?? A może nawet i niektóre ?? .... Po co na przykład Koledze Tomczy z problemami, te trzy miechy w Chorwacji ?? Siedzieć w domu i nie gadać ?? ..... Zdrowia

.....

victoo napisał(a):

Marlowe1994 napisał(a):Co mi po takim apartmanie który jest ładny i nowy i nad morze jest z buta 500m i to do miejsca gdzie nie da się plażować?

w sumie masz rację, 500 metrów do morza... masakra jakaś! To prawie jakbyś z Bygdoszczy chodził nad Bałtyk.

Kilkukrotnie byłem na Istrii na miejscówce w pierwszej linii nad morzem (camping) jednocześnie nie raz zdarzyło się że nad samo morze z mobile home'a na plażę miałem pond 500m , niemniej jak do tej pory preferowałem taki styl spędzania wakacji w Cro, ze względu na okoliczności właśnie. (ja nie narzekam na te ponad 500m - dla jasności)
W zeszłym roku byliśmy w apartamencie w Pakostane i brakowało infrastruktury campingu i klimatu campingu, choć apartament był przyjemny. Cenowo camping jest droższy niż apartament ale też jakby oferuję co innego.

Z jednej strony faktycznie ceny poszły do góry (campingów, apartamentów nie mam doświadczenia) a z drugiej siła nabywcza nam wzrosła, więc w sumie ciekawy temat czy jest taniej czy drożej (względnie czy bezwględnie) ..... i czy można to tak liczyć.
Tak samo jak pewnym przekłamaniem są obarczone koszty wyjazdów od X lat do tego samego gospodarza na zasadzie zaprzyjaźnienia się i wzajemnych rewizyt, nie zdarza mi się praktycznie bywać na tej samej miejscówce czy kwaterze, nawet jeśli to był ten sam camping to inna kwatera. Więc siłą rzeczy nie mam cen sprzed 8 lat. Kto kto chce się wybrać po raz pierwszy czy drugi w dane miejsce nie może liczyć na takie traktowanie.

Habanero napisał(a):8O

Tak, pomyłka, nieco mniej niż 150E, teraz sobie patrzę, że ok. 820E za tydzień na bookingu (ten najtanszy, w ktorym bylem w 2022). Z rozpędu szukam z basenem I śniadaniami i konkretną lokalizacją, stąd podałem 150. W poprzednich dwóch latach miałem za ok. stówkę bez śniadań ale z basenem. Gdzie indziej, tam gdzie lecę jest jeszcze drożej, więc cenowo jak widać Cro wygrywa.

Opcja basenu i śniadań wszędzie cenę mocno podbija, a jeszcze jak rezerwacja przez booking i mega konkretna lokalizacja to nie ma co porównywać do bezpośredniej rezerwacji w dowolnym miejscu w danym regionie i bez tych udogodnień.....

No tak, śniadania dla 4 osob to jakieś 50E. Żeby nie było potem marudzenia, że wszyscy jeżdżą po hotelach z wyżywieniem, a tylko my jemy kanapki na śniadanie na tarasie
Natomiast w Gre, tam gdzie dotychczas byłem, nie widziałem zbyt wiele ofert bez basenu, ale pewnie z kilkadziesiąt E trzeba doliczyć za to udogodnienie. Ciekawe ile kosztuje moja miejscówka z Orebica z 2018r. oraz z Sutivanu, gdzie finalnie nie dotarłem 5 lat temu. Wtedy było od około 60-65E (Orebic) do 75E (Sutivan). Swojej pierwszej Breli z 2017r. nie ma co porównywać, wtedy płaciłem 55E, a dziś kosztuje 270E, ale tam się dużo pozmieniało...