Igrzyska Olimpijskie 2012

Sylwetka napisał(a):Dziś pięknie.... ufff

W sumie, to są w przewadze medalowej

Fatamorgana napisał(a):Jak dla mnie to wkurzające jest to tłumaczenie się w stylu "nie wiem co się stało".

A ja, chyba, wiem ...

Dziś, w sporcie, przy takim wyrównaniu możliwości treningowych i technicznych wygrywa ... psychika.

Prawdopodobnie tutaj przegrywamy.

Zresztą nie wymyśliłem tego - zobacz, że wszyscy, którzy coś osiągnęli, powtarzają, że "zwyciężyli w głowie" przede wszystkim.

Sportowcy czy ci starsi, czy młodsi, pewnie nie są źli, tylko brakuje im tego przekonania, potrzebnego do wygrywania.

Agnieszka Radwańska:

"Igrzyska to w tenisie specyficzny turniej, wcale nie najważniejszy, Wielkie Szlemy są wyżej "

-powiedziała uczestniczka jedynego,przegranego zresztą finału Wielkiego Szlema.

Zwycięzca 17 Wielkich Szlemów ,Roger Federer,nie bacząc ,ze za miesiąc bedzie gral w US Open,w trzecim,decydujacym secie , w półfinale wygrał 19-17 w gemach, z Del Potro.
Mecz (3 setowy) trwał ponad cztery godziny!

Pani Agnieszko,morda w kubeł!
Proszę!
Zwłaszcza w kontekście tej wioślarki,która po zdobyciu brązu ,na dekoracje jechała na wózku inwalidzkim .

Ułozenie z piłeczek tenisowych słowa "Jezus" + fotka to tylko 15-20% sympatii w prawackim polskim społeczeństwie

Manga napisał(a):Agnieszka Radwańska:

"Igrzyska to w tenisie specyficzny turniej, wcale nie najważniejszy, Wielkie Szlemy są wyżej "

Też to słyszałem. No cóż. Można było zostać w domu.


Złota cieszą.

Ciarki mnie przeszły jak zobaczyłem nasza triathlonistkę leżącą na asfalcie i inną zawodniczką przejeżdżającą jej po pupie.

Wstała i goniła. Dla mnie już powinna dostać medal.

Radwańska-"Łatwo przyszło,łatwo poszło"
Niech to powie Julii Michalskiej w twarz.
http://www.sport.pl/londyn2012/51,126403,12251820.html?i=1

weldon napisał(a):
No, spotkanie z Mazochem to może być ciekawe przeżycie dla krakowiaka
Tylko szlaucha nie ciągnij

iii, a kto to jest ten Mazoch ?
Bo tylko skoczka znam
Możesz to odebrać jako przejaw depresji maniakalnej, ale ja to się turystycznie wybieram do Warszawy
I nie jestem krakowiakiem

Jak dla mnie to wkurzające jest to tłumaczenie się w stylu "nie wiem co się stało". To już któryś kolejny przegrany tak gada.

Na poziomie igrzysk decydują niuanse. Błędy trenera na przykład.
Oni rzeczywiście mogą nie wiedzieć. Współczesna trenerka to ogromny zasób wiedzy, praca i talent. U nas często brakuje wszystkich trzech elementów. Kurioza samotrenowalne typu Małysz to raz na dziesięć lat.

Jeśli chodzi o naszych siatkarzy to co mecz to gramy gorzej.
Mam nadzieję, że w ćwierćfinale się obudzą.
Wiem, że nie można ich oceniać po meczu z Angolami ale....

sandomingo napisał(a):Jeśli chodzi o naszych siatkarzy to co mecz to gramy gorzej.
Mam nadzieję, że w ćwierćfinale się obudzą.
Wiem, że nie można ich oceniać po meczu z Angolami ale....

Czyżby mieli wygrać z gospodarzami po 25:9 w setach

Janusz Bajcer napisał(a):

sandomingo napisał(a):Jeśli chodzi o naszych siatkarzy to co mecz to gramy gorzej.
Mam nadzieję, że w ćwierćfinale się obudzą.
Wiem, że nie można ich oceniać po meczu z Angolami ale....

Czyżby mieli wygrać z gospodarzami po 25:9 w setach

Nie chodzi o 25:9.
Chodzi mi o jakość poszczególnych elementów gry:
zagrywka, odbiór, rozegranie, blok itp. Z takim rywalem to naprawdę powinno funkcjonować lepiej. Z mojego punktu widzenia to Jankesi się rozkręcają a nasi wręcz przeciwnie

sandomingo napisał(a):Z takim rywalem to naprawdę powinno funkcjonować lepiej.

Nie oglądałem meczu, ale wyniki poszczególnych meczy Brytyjczyków z Włochami i Bułgarami pokazują, że jednak z tej konfrontacji wyszliśmy zwycięsko.

To, że ktoś jest słaby, nie znaczy, że jest kompletnie do doopy, o czym już kilkukrotnie się przekonaliśmy (na przykład przegrywając z "rozbitą" Bułgarią), no i w kilku innych dyscyplinach.

Pierwszy set do zera. W drugim jest już dwa zero.

Czyżby nasza młoda Radwańska nie była taka zła, skoro potrafiła coś tej Amerykance urwać?

Kiepura napisał(a): ... a kto to jest ten Mazoch ?

Mazoch? Błotem pomazany. Mieszkaniec Mazowsza - błotnistej krainy

Kiepura napisał(a):Możesz to odebrać jako przejaw depresji maniakalnej, ale ja to się turystycznie wybieram do Warszawy

Spoko. To chyba uleczalne ...

Kiepura napisał(a): I nie jestem krakowiakiem

Nie???

No, popatrz, taki miły, sympatyczny, młody człowiek, że dałbym sobie głowę uciąć, że krakowiak

Ale jak tak, to przepraszam


W sportowym uniesieniu dałem się porwać akcji charytatywnej i bilety na Legię, na mecz TVN-politycy, już zamówiłem.

Co to te igrzyska z człowieka robią

weldon napisał(a):

Kiepura napisał(a): ... a kto to jest ten Mazoch ?

Mazoch? Błotem pomazany. Mieszkaniec Mazowsza - błotnistej krainy

Kiepura napisał(a): I nie jestem krakowiakiem

Nie???

No, popatrz, taki miły, sympatyczny, młody człowiek, że dałbym sobie głowę uciąć, że krakowiak

Słowo Krakowiak może określać mieszkańca okolic Krakowa (mieszkaniec Krakowa to krakowianin)

No jak mi się rodzina już dwieście lat smęci w Krakowie to już mogę chyba za krakowianina uchodzić, nie ?
Z młodym z lekka przesadziłeś.
W nazewnictwie regionalnym 1:1.




To kiedy następny "piątek", bo już nudno się trochę zrobiło.

Kiepura napisał(a):...mieszkaniec Krakowa to krakowianin.

... i macie Stare Miasto, a nie Starówkę

Tyle to ja wiem, ale po warsiawsku toś ty krakowiak i lepiej nie pytaj w Warszawie o ... warszawianina,
bo nie znajdziesz
(Chyba, że z Zielonej Warszawy jakiego ).

Ależ tę Szarapową dziabła przez krzyż

Jednego gema ugrała ... Znaczy się, też na Wielkiego Szlema się nastawia

Kiepura napisał(a):To kiedy następny "piątek", bo już nudno się trochę zrobiło.

Kolejna szansa na medal jutro

Janusz, kogo Ty widzisz jutro z szansami na medal? Bo chyba nie Ziółka w młocie?
Realnie to chyba trzeba zaczekać w do poniedziałku.

Szkoda dzisiajszych "popisów" naszych żeglarzy, dwie mocne szanse odpadły...

sandomingo napisał(a):Janusz, kogo Ty widzisz jutro z szansami na medal?

Żeglarstwo - RS:X mężczyzn Przemysław Miarczyński

Janusz Bajcer napisał(a):

sandomingo napisał(a):Janusz, kogo Ty widzisz jutro z szansami na medal?

Żeglarstwo - RS:X mężczyzn Przemysław Miarczyński

Ale co dokładnie masz na myśli, przecież wyścig finałowy jest we wtorek?
Po dzisiejszym dniu ja już nie wierzę w medale żeglarzy...