Igrzyska Olimpijskie 2012

Chyba Ministra miała rację z tą ilością medali
Co by się nie za bardzo ekscytować
No i jak jeszcze dziś Sylwia Gruchała stwierdziła, ze jest już stara i nie ma już tego "powera", to po co ona tam pojechała? Nie mogła stwierdzić, że -dałyśmy z siebie wszystko, że rywalki były dziś lepsze- ? Żenada

Wyglada na dwa zlota czyli znowu Polska potęga świata Ale Mazurek Dąbrowskiego miła rzecz.Zielińskie góra Tylko dlaczego polskiej flagi nie wyprasowali?

Drugie złoto dzisiaj i drugie Tomka

Kapitalnie Tomek! Szczyt formy przygotowany na Igrzyska i o to właśnie chodzi.
10 medali jeszcze jest możliwe choć będzie strasznie ciężko.
2 szanse w żeglarstwie, 1 w ciężarach, 2 w kajakach i 2-3 w lekkiej. Zobaczymy.
Teraz czas na coś zimnego

No i taka postawa jest godna pochwały
Jadąc na taką imprezę trzeba pobijać przynajmniej życiówkę.
Przy takim wyniku nie można mieć pretensji do zawodnika zrobił co mógł, a reszta w gestii rywali. Ale nie jedzie się po to żeby pochodzić po Londynie i nakręcać czasy 2-3 sek gorsze od życiowego. Choć trochę zaangażowania czy cuś...

sandomingo napisał(a):Kapitalnie Tomek! Szczyt formy przygotowany na Igrzyska i o to właśnie chodzi.
10 medali jeszcze jest możliwe choć będzie strasznie ciężko.
2 szanse w żeglarstwie, 1 w ciężarach, 2 w kajakach i 2-3 w lekkiej. Zobaczymy.
Teraz czas na coś zimnego

Cały czas jest mowa po przekroczeniu tej pechowej 10
Ale jak widać chyba nie doskoczymy nawet do niej

Zajebiście, i nawet dwie zwrotki Mazurka poszły pięknie
bez osobistych wycieczek ale podobno 3/4 polaków nie zna swojego hymnu w całości

Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy

Marsz, marsz, Dąbrowski
Z ziemi włoskiej do Polski
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem

Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
Będziem Polakami
Dał nam przykład Bonaparte
Jak zwyciężać mamy

Marsz, marsz, Dąbrowski
Z ziemi włoskiej do Polski
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem

Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze

Marsz, marsz, Dąbrowski
Z ziemi włoskiej do Polski
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem

Już tam ojciec do swej Basi
Mówi zapłakany:
Słuchaj jeno pono nasi
Biją w tarabany!

Marsz, marsz, Dąbrowski
Z ziemi włoskiej do Polski
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem

No i dlatego trzeciej już nie zaśpiewali.





Piękny wieczór dzisiaj (a jednak ten mityczny piątek na tych igrzyskach).

Jeden kopsnął kacapa na 13 deko, drugi Niemca na 3 cm.


Jak dla mnie już dalszych medali nie musi być.

Choć oczywiście jakby co protestować nie będę.



A no i nasza wioślarka w pojedynkę chinkom się nie dała.

Dziś pięknie.... ufff Oby tak dalej

Adrian Zieliński kapitalny i widać,że to chłopak o wielkiej klasie na lata.
Oby Marcin Dołęga w końcu wywalczył to jedyne czego mu brakuje,wreszcie jest zdrowy czego na poprzednich Igrzyskach nie było
Tomek Majewski już legendarny,wielki pod każdym względem.Pierwszy kulomiot od blisko 60 lat który obronił tytuł mistrza olimpijskiego i pierwszy w historii nie Amerykanin pod tym względem
Fantastyczne emocje i oby więcej tych medali jeszcze było

Słuchałem TVP2 i nie mogłem uwierzyć! DZIAŁACZE znowu pokazali na co ich stać. Adrian za własne pieniądze trenował w Gruzji 2 miesiące zamiast w Spale. Za to Polski Związek Podnoszenia Ciężarów rozpoczął postępowanie dyscyplinarne.
Gdyby nie dzisiejszy medal pewnie podeptaliby gościa. Żenada!

PS.
Znowu działacze ważniejsi od zawodnika.

Kiepura napisał(a):Jeden kopsnął kacapa na 13 deko, drugi Niemca na 3 cm.

A ty co? Aptekarz?

Jednemu udało się udowodnić, że działacze też się mylą, a drugi przerzucił Niemca dwa razy ...

Jak dla mnie wystarczyłoby, że pokonali kacapa i Niemca

I, pomimo, ze już Skarbek niemieckiemu cesarzowi powiedział, że "My Polacy bardziej się w żelazie kochamy ..."
to sprawdziły się pierwsze słowa tej wypowiedzi "Idź złoto do złota" co strasznie cieszy

weldon napisał(a):
Jak dla mnie wystarczyłoby, że pokonali kacapa i Niemca

Noooo , ale ten dodatkowy smaczek. Bezcenne.

A ten młody z Niemiec już się z gąską witał...

Rozważam wybranie się tam do Was sprawdzić co robicie z moimi pieniędzmi Chyba zacznę metodycznie czytać Twój temat o Mazowszu

Kiepura napisał(a):Rozważam wybranie się tam do Was sprawdzić co robicie z moimi pieniędzmi Chyba zacznę metodycznie czytać Twój temat o Mazowszu

Niby wydaje ci się, że te twoje 60 baniek, to na pokrycie naszych 800 poszło?





No, spotkanie z Mazochem to może być ciekawe przeżycie dla krakowiaka

Tylko szlaucha nie ciągnij

Jak dla mnie to wkurzające jest to tłumaczenie się w stylu "nie wiem co się stało". To już któryś kolejny przegrany tak gada.
Jak to kurde nie wiecie???
Przecież to olimpiada a nie harce po pijanemu!
Jak przepadłeś, to znaczy, że byłeś za słaby, albo dałeś ciała psychiką.
A ci plotą, że nie wiedzą co się stało....
To samo mówiła Oti w Pekinie, gdy przepadła za Chinkami. No niestety, przychodzi nowa zmiana na świecie, nowe pokolenie, od dzieciaka wychowywane na mistrza i zwycięzcę.

W piłce gadają "nic się nie stało" a na olimpiadzie "nie wiem co się stało"...

Ktoś wcześniej tu pisał, że od piątku nam się gęby roześmieją przez lekkoatletów.
Miał rację!
Tak trzymać!