Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Hvar&Dubrovnik jesienną porą

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 24.11.2017 10:48

To na św. Jurka chyba byście też nie wjechali. My za drugim razem wróciliśmy z obtartym błotnikiem (Włoch spalił sprzęgło i wylądował na nas, a my prawie na barierce - dobrze, że akurat była) ale rozpaczy nie było a mąż twierdzi, że jeszcze tam pojedziemy :mrgreen: Natomiast wszelkie drogi ekstremalne, widokowe i tunele to dla mojego M. najlepsza atrakcja na wakacjach :mrgreen: Natomiast jak bym mu kazała pedałować na tą plażę z dziećmi i klamotami to popukał by się chyba w głowę i kazał iść samej. Ot taka męska różnorodność :papa:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.11.2017 11:22

Powiem szczerze, że podobnie jak Maslinka :papa: siedziałem ale spadłem po przeczytaniu tego odcinka :lol: .

Kurcze, ja też lubię swoje autko (teraz już oba), ale aż tak zapobiegliwy nie jestem w dbaniu o jego stan... i sądzę, że jednak nie jestem wyjątkiem :cool: . Z takim podejściem to może najlepiej w ogóle z garażu nie wyjeżdżać... teraz już wiem skąd się biorą te wynajdywane od czasu do czasu przedwiekowe okazy przechowywane po stodołach :lol: .

Ale nie, absolutnie nie krytykuję... każdy ma prawo mieć hobby czy jakiegoś "konika" , może być nim auto, czemu nie... tylko niefajnie być przez to ograniczanym i łazić wszędzie pieszo bo auta szkoda :roll: . Ja osobiście bardziej wolę zadbać o to by mi Małgosia nie padła gdzieś podczas jakiejś wędrówki, zawsze teraz, czy gdy jeszcze chodziliśmy po górach starałem się tak wybrać trasę by móc autem właśnie podjechać jak najwyżej, najbliżej... każdy ma możliwości takie jakie ma i wtedy po prostu łatwiej jest realizować cele, auto jest narzędziem, pomocą.
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.11.2017 11:43

Beata W. napisał(a):To na św. Jurka chyba byście też nie wjechali.


Tego akurat nie byłabym taka pewna, przecie tam asfalt jest. Chociaż na Jurka to ja bym się raczej bała wjeżdżać, a jeszcze bardziej zjeżdżać.

Beata W. napisał(a): Natomiast wszelkie drogi ekstremalne, widokowe i tunele to dla mojego M. najlepsza atrakcja na wakacjach :mrgreen:


Ale przejazdy takimi drogami są jednak lekko stresujące, a wakacje dla nas są po to by się na nich nie stresować :)

Beata W. napisał(a): Natomiast jak bym mu kazała pedałować na tą plażę z dziećmi i klamotami to popukał by się chyba w głowę i kazał iść samej. Ot taka męska różnorodność :papa:


Ale z dziećmi to jest raczej inna bajka, my też raczej nie ciągalibyśmy dzieci po takich miejscach. Chociaż jak ja byłam dzieckiem to ojciec organizował nam kilkukilometrowe spacery wzdłuż nadbałtyckich plaż, więc ja to łażenie mam jakby w genach i mnie się nie wydaje aż tak nienormalne :wink:

kulka53 napisał(a): Z takim podejściem to może najlepiej w ogóle z garażu nie wyjeżdżać...


Tez tak zawsze mówię :lol:

kulka53 napisał(a):. teraz już wiem skąd się biorą te wynajdywane od czasu do czasu przedwiekowe okazy przechowywane po stodołach :lol: .

Eee, Korsa to prędzej zardzewieje, niż będzie okazem ze stodoły :lol:

kulka53 napisał(a):.. tylko niefajnie być przez to ograniczanym i łazić wszędzie pieszo bo auta szkoda :roll:


Ale z drugiej strony, ja myślę, że te piesze szlaki na Hvarze po coś są i tylko nie tylko my nimi chodzimy, bo nawet znalazłam relację z wycieczki bardzo podobnej do naszej(tylko nie na tym forum). A w październiku i tak się nie da plażować przed 11-stą(za zimno jest od rana), więc poranki można wykorzystać na zwiedzanie i spacery :)
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 24.11.2017 12:46

No wiesz my naszych dzieci też jakoś specjalnie nie oszczędzamy pod tym względem. Ale jeśli chodzi o plażę to zawsze wybieramy najbliższą dla własnej wygody po prostu :mrgreen:
Natomiast jakaś pozytywna adrenalina i ładne widoki z drogi jak najbardziej lubimy.

A wasza wyprawa na Hvarowe góry bardzo mi się podobała, a szczególnie widoki z góry :papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 24.11.2017 21:11

Ja troszkę spóźniona, ale właśnie dziś nadrobiłam wszystko. Podziwiam Was za te marsze, ale na szczęście nie robicie tego w 40-sto stopniowym upale, jak to czasem w Cro bywa:D
Pozdrawiam :D
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.11.2017 21:19

Beata W. napisał(a): Ale jeśli chodzi o plażę to zawsze wybieramy najbliższą dla własnej wygody po prostu :mrgreen:
:


Dlatego w przyszłym roku dla odmiany będzie miejscówka z ładnymi plażami i zwiedzanie innych odpadnie :wink:


Myślę, że już omówiliśmy tematy samochodowo-szutrowe, więc możemy jechać dalej. A raczej iść :wink:

10.10.2017 Szlakiem hvarskich plaż-cd.

Opuszczamy drugą z naszych zatoczek. Po drodze mamy takie widoki:

cro220.jpg


cro221.jpg


cro222.jpg


Nie za bardzo nam się uśmiecha iść dalej przez te chaszcze, a z mapy wynika, że trzeba iść nimi do końca(szlak jest aż do Sv. Nedelji, ale aż tam nie idziemy) Ale ja jestem kierownikiem tej wycieczki i odnajduję przejście, które doprowadza nas do drogi. Tej strasznej szutrowej drogi, która jest postrachem samochodów :wink:

A z drogi widać już nasz cel, czyli uvalę Lučišce:

cro223.jpg


Widząc, że jest ona w głębokim dole, zastanawiam się jak my tam zleziemy 8O

To mamy za plecami:

cro224.jpg


A to pod nogami:

cro225.jpg


A zatoczka coraz bliżej:

cro226.jpg


Zejście jest dość parszywe- długie, strome i z luźnymi kamyczkami. Zejście w japonkach mogłoby być problematyczne.

No, w końcu dotarliśmy do celu- tu rozbijemy plażowe obozowisko i spędzimy parę godzin.

cro227.jpg


Nie jesteśmy sami, plażę dzielimy z sześciorgiem Niemców- oni też przydreptali tu piechotką, tyle, że od strony Sv. Nedelji.

Cała plaża upstrzona jest napisami No FKK :roll:

cro228.jpg


Niemcy w ogóle nam nie przeszkadzają, ale mamy inny problem. Bo oto od strony Hvaru(miasta) nadciąga wynajęta łódeczka. A na pokładzie kilku ludzików(S. mówi gamoni)- puszczają z głośników muzykę w stylu umpa-umpa :evil: :evil: :evil: To się wybraliśmy na odludną plażę po sezonie zażyć relaksu :?

Na szczęście imprezowa ekipa spędziła w zatoce godzinę, a może mniej a potem sobie odpłynęli dalej. Uff.

cro229.jpg


Kąpiel na tej plaży wspominam chyba najlepiej z wszystkich w tym roku, bo była najcieplejsza woda :)

Koło 16- stej zbieramy manele. Niemców już nie ma, zostaliśmy ostatni. Najgorzej było wyleźć z tego dołu. Teraz tylko przydługa droga na parking(nie pójdziemy już chaszczami, tylko właśnie drogą).

cro230.jpg


A droga Sv. Nedelja-Dubovica jest wygładzona, poszerzona, na skałach z boku jakieś obliczenia( :?: ), wszystko wygląda na to że przygotowania do asfaltowania idą pełną parą. Czyli jednak los jest po stronie takich dziwaków jak my :wink: i wkrótce część zatunelową będzie można zwiedzić bez przejazdu przez tunel :mrgreen:

Kiedy przyjechaliśmy rano był prawie pusty parking, teraz to nas prawie zastawili 8O No, ale dało się wyjechać- wracamy do domy, czyli do SG.

Wieczór tym razem spędzamy przy scrablach i chorwackiej TV, w której są te same programy co w Polsce, tyle, że po chorwacku.

Jutro wybierzemy się na trochę mniej kontrowersyjną wycieczkę :wink:

:papa:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.11.2017 21:20

agata26061 napisał(a):Ja troszkę spóźniona, ale właśnie dziś nadrobiłam wszystko. Podziwiam Was za te marsze, ale na szczęście nie robicie tego w 40-sto stopniowym upale, jak to czasem w Cro bywa:D
Pozdrawiam :D


Czesć Agata :) W 40 stopniowym upale to już raczej na pewno by mi się nie chciało. Siedziałabym w morzu, albo gdzieś w cieniu z zimnym piwem :)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8673
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 24.11.2017 21:40

Coś bym sobie pocytowała i wypowiedziała szerzej na tematy szutrowo-tunelowo-samochodowe :lol: , ale zdana jestem tylko na telefon, a on w tym temacie słabo współpracuje :? .

Piękny spacer, widoki zachwycające, ale chociaż lubię spacery to tu bym jednak pojechała tym szutrem. Tyle, że nasze auto ma już 11 wiosen i z każdym rokiem coraz mniej się nad nim trzęsiemy :oczko_usmiech: .

Z tych trzech zatoczek najbardziej przypadła mi do gustu ta druga - Pišćena 8) .
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.11.2017 22:51

marze_na napisał(a):Z tych trzech zatoczek najbardziej przypadła mi do gustu ta druga - Pišćena 8) .


Nam też :)

marze_na napisał(a): Tyle, że nasze auto ma już 11 wiosen i z każdym rokiem coraz mniej się nad nim trzęsiemy :oczko_usmiech: .


Nasze ma dopiero nie całe 3, za 8 lat to też różnie może być :oczko_usmiech:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 24.11.2017 23:03

ruzica napisał(a):
marze_na napisał(a): Tyle, że nasze auto ma już 11 wiosen i z każdym rokiem coraz mniej się nad nim trzęsiemy :oczko_usmiech: .


Nasze ma dopiero nie całe 3, za 8 lat to też różnie może być :oczko_usmiech:

Nie być taka pewna ... :lool: ,
potem usłyszysz, że auto ma już swoje lata i trzeba jeszcze bardziej dbać ... jak o zabytek :wink:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.11.2017 23:33

mysza73 napisał(a):
ruzica napisał(a):
marze_na napisał(a): Tyle, że nasze auto ma już 11 wiosen i z każdym rokiem coraz mniej się nad nim trzęsiemy :oczko_usmiech: .


Nasze ma dopiero nie całe 3, za 8 lat to też różnie może być :oczko_usmiech:

Nie być taka pewna ... :lool: ,
potem usłyszysz, że auto ma już swoje lata i trzeba jeszcze bardziej dbać ... jak o zabytek :wink:


Pewnie masz rację. W końcu bardziej doświadczona jesteś :oczko_usmiech:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 24.11.2017 23:53

ruzica
i chorwackiej TV, w której są te same programy co w Polsce, tyle, że po chorwacku.

A jakie na przykład :?: :P

Zejście do zatoczki niezłe, przypomina mi zejście do słynnej Stinivy na Visie, chociaż tamto jest chyba nawet bardziej hardcorowe.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 25.11.2017 00:21

ruzica napisał(a):
mysza73 napisał(a):
ruzica napisał(a):
marze_na napisał(a): Tyle, że nasze auto ma już 11 wiosen i z każdym rokiem coraz mniej się nad nim trzęsiemy :oczko_usmiech: .


Nasze ma dopiero nie całe 3, za 8 lat to też różnie może być :oczko_usmiech:

Nie być taka pewna ... :lool: ,
potem usłyszysz, że auto ma już swoje lata i trzeba jeszcze bardziej dbać ... jak o zabytek :wink:


Pewnie masz rację. W końcu bardziej doświadczona jesteś :oczko_usmiech:
No i zabytkiem jeżdzę ... ale tylko w słoneczne dni :oczko_usmiech:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 25.11.2017 00:22

Katerina napisał(a):ruzica
i chorwackiej TV, w której są te same programy co w Polsce, tyle, że po chorwacku.

A jakie na przykład :?: :P

Na przykład

1,2,3 Kuhaj- to Masterchef
Volim Hrvatsku Kocham Cię Polsko(a raczej Chorwacjo), coś podobnego widzieliśmy też na Słowacji, tam się nazywało Milujem Slovensko
Ljubav je na Selu Rolnik szuka żony

Były też podobne seriale i teleturnieje, ale nie umiem teraz wymienić tytułów :roll:


To mówiłam JA. Ta co nie ma w domu telewizora :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 25.11.2017 00:35

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Hvar&Dubrovnik jesienną porą - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone