plavac napisał(a):Sprawdzę ...![]()
Może to w ogóle ta Wiedźma, do której cały skalny - wcześniej pokazany - zwierzyniec należy...
Pozdrawiam,
Wojtek
.png)
.png)
Franz napisał(a):Przypatruję się uważnie temu miejscu. .. Za późno na wycofanie się - zanim śruba się wysunie, gwałtowny ruch lewą nogą, szukanie oparcia, dłonie zjeżdżają po obłym, ale szorstkim głazie i jest! Stopa opiera się na pewnym stopniu - ufff... Serce wali, jak młot, ale kończy się to tylko podrapanymi dłońmi.
.png)
plavac napisał(a):Dobrze, że to napisałeś ! Nie będę się tam pchał z ŻonąMam nadzieję, że na na tych wspomnianych wcześniej mapach jest jakieś obejście tej żółtej pułapki
![]()
plavac napisał(a):P.S. Uczciwie uprzedzam, że nie mam zielonego pojęcia, kiedy zawitamy do cyrku Pedriza. Pewne jest natomiast, że jeżeli los pozwoli nam przybyć do Kastylii, do cyrku Pedriza zawitamy nieodwołalnie
.png)
.png)
Franz napisał(a): Pusto. Schronisko zamknięte. A za tymi drzwiami jest piwo...
Franz napisał(a):- La hora magica ... i tak oto zostaję z litrem wina.
.png)
Franz napisał(a): Niestety, tutaj Cię rozczaruję. Moim zdaniem, góry na południu Hiszpanii nie są specjalnie zachwycające.
