Hiszpania: od Andaluzji po Kraj Basków

napisał(a) **Franz** » 09.04.2015 19:47

plavac napisał(a):Do świata żywych...
Bardzo chętnie.
Właśnie wróciłem z pracy...

Ale Ty masz w pracy do czynienia z żywymi! Chyba...

Przypomniało mi się, jak ginekolog wychodzi z gabinetu na ulicę i mówi:
- Nareszcie twarze...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 09.04.2015 20:09

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Do świata żywych...
Bardzo chętnie.
Właśnie wróciłem z pracy...

Ale Ty masz w pracy do czynienia z żywymi! Chyba...

Franz napisał(a):Przypomniało mi się, jak ginekolog wychodzi z gabinetu na ulicę i mówi:
- Nareszcie twarze...

Coś w tym stylu...

Pozdrawiam! :lol:

napisał(a) **Franz** » 09.04.2015 21:30

plavac napisał(a):
Franz napisał(a):Ale Ty masz w pracy do czynienia z żywymi! Chyba...

Kiedy w czwartej klasie ogólniaka, w ramach rozpoznawania dalszej drogi, zawitałem do Akademii Medycznej, zaprosili nas do... prosektorium.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 09.04.2015 21:38

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):
Franz napisał(a):Ale Ty masz w pracy do czynienia z żywymi! Chyba...

Kiedy w czwartej klasie ogólniaka, w ramach rozpoznawania dalszej drogi, zawitałem do Akademii Medycznej, zaprosili nas do... prosektorium.

Widać- rozpoznanie bojem spełniło pokładane w nim zadanie :oczko_usmiech:

A może jednak - pozbawiło świat genialnego łapiducha? :roll:

Masz o czym dumać dziś wieczór... :wink:

Dobrych snów!
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 09.04.2015 21:43

plavac napisał(a):Widać- rozpoznanie bojem spełniło pokładane w nim zadanie
A może jednak - pozbawiło świat genialnego łapiducha?

Gdyby praca lekarza nie wiązała się z ingerencją w żywy organizm, kto wie... :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 09.04.2015 22:12

Droga powrotna wypada przez ten sam bazar.

napisał(a) **Vjetar** » 10.04.2015 07:01

Carramba, ale piękna feria barw.

napisał(a) **Franz** » 10.04.2015 14:12

Vjetar napisał(a):Carramba, ale piękna feria barw.

Jeszcze ładniej by ją było widać przy lepszym oświetleniu. Ale już dochodziła siódma wieczorem.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 10.04.2015 15:47

Jest kolorowo, nieco egzotycznie, rozbrzmiewa miła uchu muzyka, a nam wpada w oko ciekawy wzór na koszulkach. Są rozmiary dla nas? Są, zatem nabywamy i już mamy załatwione najważniejsze pamiątki z wyjazdu.

napisał(a) **Vjetar** » 10.04.2015 17:31

Franz napisał(a):... a nam wpada w oko ciekawy wzór na koszulkach. Są rozmiary dla nas? Są, zatem nabywamy...

Proszę się pochwalić.

napisał(a) **Franz** » 11.04.2015 13:40

Vjetar napisał(a):Proszę się pochwalić.

Między innymi tutaj ją widać.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 11.04.2015 15:52

Teraz już - odrobinę zmienionym wariantem - wracamy do ulicy Królów Katolickich i nią do parkingu.

napisał(a) **plavac** » 12.04.2015 21:10

Vjetar czyta mi w myślach. Aż się prosiło udokumentować te koszulki...Na nizinach nie tak łatwo otworzyć załącznik ...

Teraz -na zachód. Gibraltar?

Dziś wyjątkowo trudno wymówić mi tę nazwę... :lol:

Pozdrawiam!
P.

napisał(a) **Franz** » 12.04.2015 21:23

plavac napisał(a):Vjetar czyta mi w myślach. Aż się prosiło udokumentować te koszulki...Na nizinach nie tak łatwo otworzyć załącznik ...

Mam nadzieję, że jednak Ci się ten link otworzył. W końcu, to jest to samo forum...

plavac napisał(a):Teraz -na zachód. Gibraltar?

Na zachód. Ale Gibraltar dopiero podczas następnego wyjazdu. (Nie licząc jednego sprzed wielu lat, kiedy w potwornie długiej kolejce do przejścia granicznego moje dzieci wymieniały wystawiany do okna samochodu napis na kartce "Buenos dias" na "God save the Queen".)

plavac napisał(a):Dziś wyjątkowo trudno wymówić mi tę nazwę...

No, tak - trzeba oblać.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 12.04.2015 21:48

Jako, że w kolejnym odcinku opuścimy już Granadę, to tytułem króciutkiego suplementu kilka fotek sprzed dwóch miesięcy, z tegorocznego wypadu do Andaluzji.