Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Portugalesy i fiszpania olee!

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 18.10.2010 17:16

Aguha napisał(a):Znaczy się mi tu się nie chichrać, tylko cedeen ładnie wrzucać :wink: :D

Znaczy się - masz rację :lol:

pozdrawiam serdecznie
:D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 18.10.2010 17:54

Tymona napisał(a):
Aguha napisał(a):Znaczy się mi tu się nie chichrać, tylko cedeen ładnie wrzucać :wink: :D

Znaczy się - masz rację :lol:

pozdrawiam serdecznie
:D


Znaczy, ja też czekam :!: :wink:
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 18.10.2010 20:54

Tymonka :) ale bez słów też czujesz tutaj moją obecność :?: :)

No jasne, że jestem cały czas w oceanie Twoich słów i zdjęć. :)
Wsparcie emocjonalne masz u mnie wciąż bez limitu. :wink: :)

Pozdrawiam. :)
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 18.10.2010 21:08

nomad napisał(a): ale bez słów też czujesz tutaj moją obecność :?: :)
Ależ oczywiście :D :D :D

nomad napisał(a):Wsparcie emocjonalne masz u mnie wciąż bez limitu. :wink: :)
Oj, to dałeś mi duży kredyt zaufania - mam nadzieję, że nie zawiodę :wink: :D

pozdrawiam
:D
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 18.10.2010 21:21

Tymonka zawsze napierasz do przodu z uśmiechem i powstał nawet nowy smak. :)

Relacja trwa, więc dowiesz się we właściwym czasie, a wręcz nie czekam na jej koniec, bo ten smak (tej relacji) wciąż trwa. :)

Pozdrawiam. :)
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 19.10.2010 13:27

Nowocześnie i współcześnie


Dzisiaj zabiorę Was do bardzo nowoczesnej lizbońskiej krainy :D Na wstępie chciałabym zawczasu przeprosić wszelkich architektów, którzy z jakiegoś powodu tu zajrzą :wink: Chciałabym przeprosić za moje laickie bajdurzenie na temat architektoniczny, który baaaardzo lubię, i który odbieram czysto estetycznie, a którego arkana są mi jednak zupełnie obce, w związku z czym proszę o wyrozumiałość i obowiązkowe sprostowanie ewentualnych błędów czy architektonicznych gaf :D

A więc dzisiaj zabieram Was do nowoczesnej lizbońskiej krainy, która powstała w tym mieście pod koniec lat 90tych, po to, by w 1998 roku uczcić 500-lecie wyprawy Vasco da Gamy do Indii. Do obchodów tego wydarzenia dość starannie się przygotowywano. Na obszarze ponad 50 ha zapomnianej od świata, mocno już podupadłej dzielnicy portowej, leżącej nad brzegiem rzeki Tag, zbudowano nowoczesną infrastrukturę, dzięki której w roku rocznicowym odbyła się upamiętniająca wyczyny tego słynnego marynarza :wink: wystawa Expo.

Obrazek


Wystawa się skończyła, a pozostała bardzo nowa, ciekawa architektonicznie przestrzeń :D
I żeby ta przestrzeń na marne nie poszła, obiekty budowlane zostały przekształcone w takie, które służą ogólnie pojętej użyteczności publicznej :D W związku z czym - miasto stało się bogatsze nie tylko w genialnie nowoczesny dworzec kolejowy projektu znanego hiszpańskiego architekta Santiago Calatravy, a także kolejne linie metra :D czy najdłuższy most europejski Vasco da Gama - najdłuższy, bo mający 17 km.

Przede wszystkim w Lizbonie na terenach po targach Expo 98 powstała nowa modernistyczna (choć może powinnam napisać neomodernistyczna :? ) dzielnica zwana Parkiem Narodów Parque das Nacoes, w której można tracić czas i pieniądze :wink: :lol:

Motywem przewodnim Parku Narodów jest woda - w związku z czym przestrzeń jest tak zaprojektowana, żeby wszędzie panoszyły się motywy akwatyczne :D Proponuję teraz mały - bo jednak niewyczerpujący tematu, przegląd tego, co w Parku Narodów z wodą związane :D

Obrazek

Na powyższym zdjęciu widać wyjście, bądź wejście (tu się kłania teoria względności :wink: ) z/do centrum handlowego Vasco da Gama, które w czasach Expo było jednym z głównych pawilonów wystawowych, a teraz jest sezamem z wszelkim dobrem materialnym :wink: I właśnie na przeszklonym dachu tego budynku nieustannie płynie woda. Ot, taka dachowa fontanna :wink: Próbowaliśmy nawet dzieciaki zachwycić pomysłem konstrukcyjno-architektonicznym, ale One nie widziały w tym innowacyjnej, technicznej ingerencji ludzkiej myśli, tylko twierdziły, że żadna woda tam nie płynie, tylko po prostu deszcz pada :wink: a informacja o błękitnym, bezchmurnym niebie nie zbijała ich z tropu :wink: :lol:

Były też sztuczne wodne potoki:
Obrazek

Były też sztuczne wodne potoki poukrywane w zacienionych palmowych skwerach:
Obrazek

Na tym palmowym skwerze była też pewna zapatrzona w swe odbicie żyrafa :wink:
Obrazek


Jeżeli o wodzie mowa nie może tu zabraknąć naszej ulubionej fontanny:
Obrazek

Muszę Was ostrzec, żebyście nie dali się zwieść pozorom, że niby to taka ładna, kolorowa i nijaka fontanna, bo tak naprawdę jest ona nieobliczalna :wink: :lol: Podchodząc blisko wydaje się, że oto stoi przed nami pasiasty ostrosłup o podstawie koła :wink: z którego delikatnie, powolutku sączy się stróżka wody. Gdy się spojrzy w prawo i w lewo okazuje się, że zarówno po jednej i po drugiej stronie stoją bliźniaczo podobne stożki, które połączone są ze sobą małym kanałem wodnym. Wydaje się, że jest to taka długa kilkuetapowa monotonna fontanna, której szum i szelest ma wyciszać umysł i ciało spacerujących obok ulicznych przechodniów. Nic bardziej mylnego :lol:
Nam też się tak wydawało, i nawet już nasze Pociechy wpadły na pomysł, żeby podejść jak najbliżej i pochlapać ową spływająca wodą, gdy nagle... nastąpiła wodna eksplozja, naśladująca prawdziwą wielką wulkaniczną erupcję :lol: Co więcej, można się nawet załapać na kilka takich wystrzałów, bo wybuchy następują lawinowo - wybucha jeden wodny wulkan, następnie woda kanałem płynie do drugiego, który też eksploduje, aż do skończenia całej serii :wink: I jak się stało na linii takiego wodnego wulkanicznego strzału, miało się nie tylko prysznic, a także pranie za darmo :lol: (gorzej z proszkiem do tego prania :lol: )

Obrazek

Obrazek

Ta Pani jeszcze o tym nie wie, ale za chwilę nie będzie już tak spokojnie przyglądać się fontannie :wink:
Obrazek


Woda w Parku Narodów to także Wodny Ogród, w którym w zacienionych bambusowych zakamarkach poukrywane są różnego rodzaju urządzenia uruchamiane tylko i wyłącznie dzięki zbawczej działalności wody :D Jak się domyślacie - raj nie tylko dla dzieciaków :wink: :lol:

Była zabawa śrubą Archimedesa:
Obrazek

Obrazek

Była zabawa typu "młyn wodny":
Obrazek

Był spacer po wodzie:
Obrazek


Na koniec zostawiłam największą wodną atrakcję tego miejsca, zbudowane nad taflą wody lizbońskie oceanarium:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Oceanarium w Lizbonie od pewnego czasu uchodzi za drugie co do wielkości w Europie. Znawcy tematu (do których my się zdecydowanie nie zaliczamy :lol: ) bardzo wysoko oceniają morską zawartość, a także techniczne rozwiązania umożliwiające podwodne życie w tej sztucznej oceanicznej krainie :D Oczywiście magnesem miejsca jest także (dla nas - przede wszystkim) olbrzymia frajda, jaką można sprawić dzieciakom :D Dlatego oceanarium jest jednym z popularniejszych miejsc odwiedzanych w Parku Narodów, co widoczne jest choćby po długości kolejki po bilety :lol:

Obrazek


Z informacji praktycznych warto wiedzieć, że wchodząc z dziećmi na teren oceanarium dobrze jest kupić bilet rodzinny, za który płacimy 27 E i poza dwiema osobami dorosłymi może wejść kilkoro nieletnich osobników (niestety w tej chwili nie pamiętam, co to dokładnie znaczy "kilkoro" :wink: )

Oceanarium jakie jest - każdy widzi :wink: więc pozwólcie, że nie będę się dokładnie rozwodziła nad oceanicznymi stworami, które się tam zadomowiły. W przeciwnym razie, będę musiała obnażyć całą moją niewiedzę związaną z dziedziną ichtiologią zwaną :lol: No dobra, jednym z moich braków w ichtiologicznym wykształceniu podzielę się :lol: Mianowicie powiedzcie mico to za morski stwór? Wielki i szary, Maja na jego widok ze strachu oczy zamykała :wink: po angielsku sunfish się zwał, ale jak po polsku?

Obrazek

Obrazek


Zwiedzając oceanarium musicie być przygotowani, że na koniec wizyty należy - bo innej drogi po prostu nie ma, przejść przez sklep z pamiątkami :lol: Wizyta w owym sklepie może być brzemienna w wiadomo jakich skutkach :wink:

Obrazek

Obrazek


Do tej pory pokazywałam, że w Parku Narodów króluje woda i dość szeroko rozumiana rozrywka :D Teraz pokażę, że domeną tego miejsca jest także (dla wielu - przede wszystkim) współczesna architektura :D No dobra, przyznam się, mnie tam ona powaliła :D Pierwszy raz zdarzyło mi się, że miasto swoim nowoczesnym industrialnym obliczem uwiodło mnie :wink: Widząc mój rozbiegany wzrok i oczy dookoła głowy małżonek dał mi rodzicielska dyspensę (i aparat do ręki :wink:) dzięki czemu popstrykałam zdjęcia tych wszystkich nowoczesnych cudeniek :lol:

Moim ulubionym miejscem jest chyba Pavilhao de Portugal jeden z ciekawszych minimalistycznych :?: no właśnie, proszę o potwierdzenie lub obalenie tej mojej teorii ) budynków w Parku Narodów. Zachwyciła mnie prosta forma zamknięta w geometrycznej przestrzeni budowli :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ale przebojem był lekko wygięty w dół dach 8O No spójrzcie sami - jak to qurcze jest zbudowane 8O że nie dość, że na głowę nie spada :lol: to jeszcze wygląda jak ugięta cienka papierowa kartka rozpięta między dwoma słupami 8O Jak dla mnie - rewelacja :D

Obrazek

Obrazek


Widzicie te czarne trąby postawione z przodu budynku ? Okazało się, że to takie wielki tuby, które nie tylko spełniają rolę estetycznego upiekniacza miejsca :wink: ale przede wszystkim można do nich pokrzyczeć, a wtedy po dzielnicy rozlega się gromkie echooooooo :wink: Co więcej, zaletą tych trąb jest także fakt, że są dwie :wink: więc nie trzeba się obawiać dziecięcych kłótni, o to kto pierwszy na nich gra :lol:

Obrazek

Obrazek


Pavilhao de Portugal jest chyba ulubionym, bo ulubione także były te dwa hotele :lol: Które radośnie obpstrykałam ze wszystkich stron, ale że ostatnio na forum nie wolno wklejać zbędnej ilości zdjęć :wink: ograniczę się tylko do ilości przepisowej :lol:

Obrazek

Obrazek


Ciekawym budynkiem jest Pavilhao Altantico, czyli kosmiczna :wink: sala koncertowa:
Obrazek


W Parku Narodów jest też kolejka linowa, która wozi chętnych z okolic Oceanarium na przeciwległy koniec leżący blisko mostu Vasco da Gama (lub odwrotnie). Oczywiście odległość między stacjami kolejki można odbyć też w bardziej tradycyjny - bo pieszy :wink: sposób :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Oprócz szarości i beżowości okolicznej zabudowy jest tam też dużo koloru zielonego:
Obrazek

Obrazek


było też sporo niebieskości :wink:
Obrazek

Po całym dniu spędzonym w Parku Narodów czuliśmy pewien niedosyt. Co prawda dzięki przejazdowi koleją linową pobieżnie i mocno z góry zobaczyliśmy też inne obiekty, ale jakoś tak za mało dla nas było. No i przede wszystkim nie udało się nam zrobić dzieciom niespodzianki. Nie udało się wejść do Pavilhao da Conhecimento Ciencia Viva czyli do Centrum Żywej Nauki, bo najzwyczajniej na świecie było ono zamknięte. Dlatego kolejnego dnia postanowiliśmy wrócić, żeby sprawić dzieciom obiecaną niespodziankę :D Jedynym problemem, jakiego doświadczyliśmy w tym centrum nauki, był fakt, że jak już weszliśmy, to potem nie mogliśmy z niego wyjść :lol: Dzieciaki całkowicie zostały wchłonięte przez macki różnego rodzaju zagadek fizyczno - matematycznych, i żadne lody nie były w stanie ich odciągnąć :lol:

Obrazek

Niezły ze mnie ananasek :wink:
Obrazek

Pamiętacie Dudersów z Fraglesów? - w każdym bądź razie powrócili :lol:
Obrazek

Na szczęście myśli się też o rodzicach - kanapy naprawdę były wygodne :wink:

Obrazek


cdn - wkrótce :wink:
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 19.10.2010 13:42

Tymona napisał(a):...Dzisiaj zabiorę Was do bardzo nowoczesnej lizbońskiej krainy :D ....


Magda, fantastyczna ta dzisiejsza wycieczka, fontanna eksplodująca wodą mnie zachwyciła...., ten sunfish nawet mnie przeraził, co się Majce dziwić :wink: .

Pozdrowionka :D
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 19.10.2010 13:51

sroczka66 napisał(a):Magda, fantastyczna ta dzisiejsza wycieczka, fontanna eksplodująca wodą mnie zachwyciła...., ten sunfish nawet mnie przeraził, co się Majce dziwić :wink: .


To się cieszę :D bo zastanawiałam się, czy takie miejsce mało historyczne może się jeszcze komuś spodobać :D A co do Mai - po pewnym czasie, jak już przyzwyczaiła się, że taki sunfish istnieje, pozwoliła sobie na otwarcie jednego oka, bo stwierdziła, że nie szkodzi, że brzydki, bo może jest dobry i innych nie zjada :lol:

pozdrawiam
:D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.10.2010 13:52

Tymona napisał(a):Nowocześnie i współcześnie


Dzisiaj zabiorę Was do bardzo nowoczesnej lizbońskiej krainy :D


Ja też bym tam chciał :!: :!: :!: :cry: :cry: :cry:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.10.2010 13:56

Ja tam wolę jednak budynki nieco starsze. :)
Ale... masz może zdjęcie tej pani przy fontannie już po tym jak została miss mokrej podkoszulki?
;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 19.10.2010 13:59

Bardzo krótko - stożek (ostrosłup o podstawie koła). Fajny i bardzo ciekawy odcinek. Architektura, woda, rury do wykrzyczenia. Wszystko bardzo ciekawe.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 19.10.2010 14:03

Tymona napisał(a):
sroczka66 napisał(a):Magda, fantastyczna ta dzisiejsza wycieczka, fontanna eksplodująca wodą mnie zachwyciła...., ten sunfish nawet mnie przeraził, co się Majce dziwić :wink: .


To się cieszę :D bo zastanawiałam się, czy takie miejsce mało historyczne może się jeszcze komuś spodobać :D A co do Mai - po pewnym czasie, jak już przyzwyczaiła się, że taki sunfish istnieje, pozwoliła sobie na otwarcie jednego oka, bo stwierdziła, że nie szkodzi, że brzydki, bo może jest dobry i innych nie zjada :lol:

pozdrawiam
:D


Niedawno wyłowiono taką sztukę w Bałtyku.
Ryba nie nadaje sie do spożycia - jest trująca.
Żywi się planktonem.
Jak znajdę to wstawię jak się zwie po naszemu.
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 19.10.2010 15:07

Tak mi się nostalgicznie zrobiło - moje dziecko już takie duże ... :)
Chodzi o to, że pamiętam jeszcze tą niczym nie zmąconą ciekawość świata, gdy w podobny do Was sposób zwiedzaliśmy z kilkulatkiem paryskie La Villette - tak samo szeroko otworzone buzia i oczy :)
A czasem zamknięte ze stachu :wink:
Czytałem o Parku Narodów - podejrzewałem, że nie podarujecie go sobie :)
pozdrawiam 8)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.10.2010 15:22

Tymona napisał(a):Ale przebojem był lekko wygięty w dół dach 8O No spójrzcie sami - jak to qurcze jest zbudowane 8O że nie dość, że na głowę nie spada :lol: to jeszcze wygląda jak ugięta cienka papierowa kartka rozpięta między dwoma słupami 8O Jak dla mnie - rewelacja :D


Pewnie żelbet ...
A dokładnie: betonowa konstrukcja łupinowa,
pozwalająca na budowę rozpiętych konstrukcji o grubości nawet 5 cm.
Kiedyż byliśmy na cały świat słynni z takich konstrukcji.

Jakbyś była kiedyś w Warszawie, to obejrzyj Dworzec Ochota z jego niespotykanie
wygiętym dachem, opartym o jakąś paraboliczną sferę, czy jakoś tak.

Jak go zbudowali, to był taki dowcip, że jak przylecą amerykanie bombardować i zobaczą taki dach,
to pomyślą, że tu już bombardowali i polecą dalej ... :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 19.10.2010 16:01

Tymona napisał(a):Mianowicie powiedzcie mico to za morski stwór? Wielki i szary, Maja na jego widok ze strachu oczy zamykała :wink: po angielsku sunfish się zwał, ale jak po polsku?


Znalazłem - ta ryba to samogłów (24:21)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Portugalesy i fiszpania olee! - strona 22
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone