Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolomity - skalne twierdze

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 13.12.2009 01:46

Franz napisał(a):To ferrata (Klettersteig) Kandersteg w szwajcarskim Berner Oberland.


8O :roll: :?:

Słuchaj, a czy to nie przypadkiem tam, gdzie jest ta urwista ściana (właśnie z wodospadem) z której spadli goniący Bonda narciarze w filmie "W tajnej słuzbie JKM"?
Zdaje mi się, że widzę na Twym zdjęciu liny kolejki na halę powyżej, skąd można się dostać na słynny Schilthorn... 8O
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.12.2009 17:33

Plavac, jeśli odbierasz Bayern alfa, to jutro (w poniedziałek) o 11:45 jest program o Latemarze i Rosengarten.

FUX napisał(a):Dopiero teraz na ten watek wpadłem i padłem... 8O

:) Prawda, że Dolomity piękne?..

Fatamorgana napisał(a):Słuchaj, a czy to nie przypadkiem tam, gdzie jest ta urwista ściana (właśnie z wodospadem) z której spadli goniący Bonda narciarze w filmie "W tajnej słuzbie JKM"?
Zdaje mi się, że widzę na Twym zdjęciu liny kolejki na halę powyżej, skąd można się dostać na słynny Schilthorn...

Wprawdzie nie pamiętam już tamtej sceny, ale przypuszczam, że kręcili ją przy wodospadzie Lauterbrunnen, który się znajduje u wylotu doliny w kierunku Wengen i Grindelwald. A ta ferrata jest nad Kandersteg w dolinie na zachód od tamtej. Przez Kandersteg prowadzi linia kolejowa pod Alpami.
A kolejka, której liny widać, to tylko na halę i nigdzie więcej.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.12.2009 18:06

Witaj Wojtku


Tak , tak ...Dolomity piękne a szczególnie gdy ma się tyle odwagi by je zwiedzać tak jak Ty.

Znalazłem ciekawą stronę - stworzoną przez człowieka urodzonego w Cortinie di Ampezzo - śmigającego po Dolomitach w Twoim stylu.

http://www.guidedolomiti.com/biografia.html


Ja już tylko poczytam co Ty i inni piszą, pooglądam - a w Dolomitach będę się poruszał trasami dla "dwunożnych". ;) :)


pozdrawiam Mariusz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.12.2009 20:53

mariusz-w napisał(a):Tak , tak ...Dolomity piękne a szczególnie gdy ma się tyle odwagi by je zwiedzać tak jak Ty.

To bardziej kwestia upodobań. ;)

mariusz-w napisał(a):Znalazłem ciekawą stronę - stworzoną przez człowieka urodzonego w Cortinie di Ampezzo - śmigającego po Dolomitach w Twoim stylu.

http://www.guidedolomiti.com/biografia.html

Dziękuję, zapisałem ją sobie. Zajrzę w najbliższej wolnej chwili. :)

A teraz - ostani odcinek wspomnień z wizyty w Sextner Dolomiten (Dolomiti di Sesto).

Jako że lubię naturalne ramki, nie odmówię sobie fotki z wnętrza małej groty.

Obrazek

Skalny nos nad samą przełęczą.

Obrazek

Zaczyna się via ferrata Zandonella na Croda Rossa.

Obrazek

Nie jestem sam na trasie.

Obrazek

Jeszcze niżej wspina się ktoś w czerwonym kasku.

Obrazek

Zyskuję przewagę nad morzem chmur.

Obrazek

Biała poducha otuliła również stopy Tre Cime di Lavaredo.

Obrazek

Krótko przed szczytem ferrata osiąga główną grań i pozwala zajrzeć w Fischleintal (Val Fiscalina).

Obrazek

Staję na wierzchołku Czerwonej Ściany (Sextner Rotwand).

Obrazek

Widok zapiera dech.

Obrazek

Ale chmury zaczynają się szybko wzbijać w górę.

Obrazek

Zaczynam zejście do Vallon Popera i szybko zanurzam się w obłoki.

Obrazek

Wiele nie widać. Dopiero niżej ukazuje się dno doliny.

Obrazek

Pierwsze forpoczty flory.

Obrazek

Malutkie Lago di Popera.

Obrazek

Obrazek

Chmury wzięły góry w posiadanie.

Obrazek

Obrazek

Podziwiam jeszcze mijane mchy.

Obrazek

Zbliżam się do schroniska Berti, skąd już znajomą drogą dotrę do samochodu, czekającego na parkingu przy schronisku Lunelli.

Obrazek

Zjeżdżam do głównej szosy i obieram kierunek na Cortinę d'Ampezzo. Dalej przez Passo Falzarego i Rocca Pietore do Malga Ciapella, skąd już po zmroku podjazd na Passo Fedaia. Na przełęczy ktoś mnie zatrzymuje. Czy bym podwiózł? Mogę, ale już tylko kawałeczek jadę - na drugi koniec jeziora Fedaia. Nie, nie, prośba jest taka, bym podwiózł w drugą stronę - tam skąd właśnie przyjechałem...

To dwaj włoscy alpiniści chcą się dostać do samochodu, który zostawili w Malga Ciapella. Cóż mam robić?.. Ładują graty i siadają, a ja zawracam. Zjeżdżam te 600m do Malga Ciapella, gdzie ich zostawiam i wracam na przełęcz. Przejeżdżam za jezioro i parkuję na parkingu w pobliżu kolejki na Pian dej Fiacconi. Jutro Marmolada.

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.12.2009 22:57

Franz napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Tak , tak ...Dolomity piękne a szczególnie gdy ma się tyle odwagi by je zwiedzać tak jak Ty.

To bardziej kwestia upodobań. ;)


? ! ? ....myślę ,że upodobania nie zawsze pozwalają realizowac każdy "chciany" cel lub marzenie - wpływ na to ma wiele czyników - czasami bardzo prozaicznych nie zawsze związanych z wnętrzem "człeka".

..... chyba, że Cię zle zrozumiałem :?

pozdrawiam
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 14.12.2009 17:44

Dzięki za info a programie, ale w żaden sposób nie mogłem go zobaczyć - raz dlatego,że posiadam tylko podstawowy pakiet AZART ( z założenia :) ), a po drugie to pora pracy.
A szkoda.
Jutro - Marmolada ! Dołączę się ... :wink: 8)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.12.2009 13:00

mariusz-w napisał(a):[ ? ! ? ....myślę ,że upodobania nie zawsze pozwalają realizowac każdy "chciany" cel lub marzenie - wpływ na to ma wiele czyników - czasami bardzo prozaicznych nie zawsze związanych z wnętrzem "człeka".

Zgadza się, ale sporo zależy od tego, czego się chce. Chciałem tylko powiedzieć, że czasem też mam pietra - bardzo nie lubię spadać ;) - więc z tą odwagą to tak nie do końca.
Ale - bardzo to lubię. :)

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 19.12.2009 23:49

Witam

Jeśli człowiek się boi - to podobno znaczy - że myśli.

Mnie ch....a to myślenie czasami przeszkadza za bardzo. Gdy byłem młodszy miałem kłopoty z wysokością - teraz czym starszy tym kłopoty jakby mniejsze . Może to - to, że uświadamiam sobie iż czas ucieka....... lecz do takich "podniebnych piruetów" jak w Twoim wydaniu to jeszcze nie dorosłem... i chyba nie zdążę. :)

Podrzucam następny link - mam nadzieję , że nie zanudzam.

http://www.frontedolomitico.it/index.htm


Pozdrawiam Mariusz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.12.2009 15:01

mariusz-w napisał(a):do takich "podniebnych piruetów" jak w Twoim wydaniu to jeszcze nie dorosłem... i chyba nie zdążę. :)

Na szczęście piękno Dolomitów jest równie dobrze widoczne nawet ze zwykłych szlaków. :)

mariusz-w napisał(a):Podrzucam następny link - mam nadzieję , że nie zanudzam.

Jasne, że nie. Aczkolwiek, informacje w języku włoskim będą musiały trochę poczekać w kolejce. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.12.2009 16:08

Marmolada jest najwyższym szczytem w Dolomitach. Aktualnie jej wysokość wynosi 3343m (i rośnie z każdym rokiem, tak jak i całe Alpy).
Od niej pochodzi nazwa rozległego gniazda, jednego z największych w tych górach. Oczywiście, specjaliści posiadają różne zdania w kwestii podziału i przynależności. Niektórzy wydzielają niewielki grzbiet Padon, leżący między Marmoladą a Sellą. Również w przypadku zachodnich obrzeży - z pięknym szczytem Colac na północy, czy granią Costabella z Cima Uomo na południu - można się spotkać z nazwą Fassaner Dolomiten, pochodzącą od Val di Fassa.

Rdzeniem całej grupy jest Gran Vernel oraz sama Marmolada z poszczególnymi wierzchołkami - Punta Penia, Punta Rocca, Punta di Ombretta i Monte Serauta. Na południe opada tysiącmetrową ścianą, a na północy znajduje się największy (niektórzy twierdzą, że jedyny) lodowiec Dolomitów.
W czasie pierwszej wojny światowej, gdy Włosi opanowali rejon Forcella Serauta, Austriacy zeszli pod lód, wykopując w nim całe miasteczko - długość korytarzy sięgała ośmiu kilometrów.

W masywie Marmolady poprowadzono dwie piękne ferraty - na Punta Penia oraz na Forc.Serauta. Tę pierwszą wyznaczono już w początkach XX w., śladami dwóch niemieckich alpinistów, którzy granią zachodnią weszli na najwyższy wierzchołek. Tę właśnie drogę obrałem sobie i ja.
Decyduję się na wjazd kolejką na Pian dei Fiacconi. Podróżuje się nią na stojąco.

Obrazek

Pode mną zostaje zachodnia tama Lago di Fedaia.

Obrazek

Po lewej widać wschodnią tamę jeziora, utworzonego na samej przełęczy.

Obrazek

Za mną grzbiet Padon z najwyższym wierzchołkiem - La Mesola.

Obrazek

Przejeżdżam ponad rozległym piarżyskiem w stronę lodowca Marmolady. Niebo zachmurzone.

Obrazek

Ale na zachodzie i północy pogodnie. Sassolungo (Langkofel) na razie zacienione.

Obrazek

Za grzbietem Padon wyrasta potężna cytadela Selli z najwyższym szczytem - Piz Boe.

Obrazek

Dojeżdżam na skraj lodowca i ruszam na zachód, w stronę Forcella Marmolada. Za mną charakterystyczne trzy szczyty - Tofany.

Obrazek

Szlak najpierw się obniża, by obejść skalną ostrogę.

Obrazek

Potem zaczyna się już podejście. Najpierw ścieżką po piargu.

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.12.2009 16:10

Sassolungo już oświetlony słonecznymi promieniami.

Obrazek

Trzeba przejść przez zamarznięty strumień.

Obrazek

Za małym lodowczykiem widoczne już najniższe wcięcie w grani - Forcella Marmolada.

Obrazek

O poranku jest dosyć gładko - trzeba się ostrożnie poruszać po lodzie.

Obrazek

Lodowczyk mam już za sobą.

Obrazek

Zaczyna się strome podejście na przełączkę.

Obrazek

Ten idący za mną straszliwie hałasuje. Założył raki na lodowczyk i nie zdjął ich potem, tłukąc się teraz rakami o piarg i skały.

Obrazek

Nade mną widać dwóch ludzi na ferracie na Marmoladę.

Obrazek

Docieram na przełączkę. Pod samą ścianą Gran Vernal widać Colac, a za nim grupę Rosengarten (Catinaccio). W lewo od niej Latemar, a na horyzoncie od lewej Brenta i Ortler.

Obrazek

Ponad przełączką dobrze już widać Gran Vernel.

Obrazek

A w drugą stronę, na prawo od ściany Marmolady - Ombretta.

Obrazek

A jako, że jest to ostatni fragment wędrówek po Dolomitach przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia - chciałbym przy okazji złożyć wszystkim zaglądającym tu na bieżąco życzenia Spokojnych i Radosnych Świąt w Serdecznej i Przyjaznej Atmosferze. Wiele Dobrego...

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 21.12.2009 20:35

Czas świąteczny w około nas - ale jak tu choćby króciutko nie spojrzyć przez okno na góry :)

Jeszcze się ten rok nie skończył. Jeszcze wspomnienia dolomitowej skały pod ręką bardzo świeże i tak bardzo dodające energii i radości.

Marmolada w sierpniu tego roku.
Niezapomniana.

Obrazek
Metalowy koszyk wyciągu na Pian Fanconi


Obrazek
W czasie licznych przerw w podróży można zrobić wielbłąda ...



Obrazek
Początek ferraty


Obrazek
Poprawianie naciągu raków


Obrazek
Ostatni fragment pola śnieżnego przed wejściem w skały pod Forcella Marmolada

Pewnie nie uda się już ruszyć dalej przed Świętami. Załóżmy zatem biwak na przełączce, przełamiemy się tu opłatkiem i zaśpiewamy kolędy.
A od Nowego Roku , a może dopiero na Trzech Króli :) ruszymy dalej.
Serdeczne, ciepłe życzenia bożonarodzeniowe dla Wszystkich .
Pozdrawiam
Piotrek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.12.2009 09:34

Śmiechowe te "wagoniki".
Czy Masz może więcej zdjęć robionych w trakcie jazdy?
tadeusz2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 25.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tadeusz2 » 25.12.2009 21:33

W Dolomitach byłem parokrotnie z okazji wyjazdów narciarskich. Z wielką przyjemnością oglądam te przepiękne góry bez śnieżnej pierzynki, trochę inne niż te, które do tej pory dane mi było oglądać. Wydawało mi się, że gdy przejechałem niemal wszystkie nartostrady tego rejonu to je poznałem, byłem w błędzie. Teraz wiem, że do ich poznania za sprawą Twojej relacji, brakuje mi dużo, oj dużo.

Franz napisał(a):Za grzbietem Padon wyrasta potężna cytadela Selli z najwyższym szczytem - Piz Boe.
Obrazek


Trochę z innej perspektywy.
Obrazek

Z jeszcze innej.
Obrazek

I jeszcze jednej.
Obrazek

Mam nadzieję, że nie będziesz miał nic przeciwko, jeżeli odnajdę w swoich albumach zdjęcia Dolomitów w zimowej scenerii.
Pozdrawiam :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.12.2009 21:38

Na Forcella Marmolada zaczyna się ferrata zachodnią granią na najwyższy szczyt Dolomitów.

Obrazek

Najpierw trochę po północnej stronie, potem powrót na grań.

Obrazek

Można spojrzeć na południową ścianę Marmolady z profilu.

Obrazek

Na horyzoncie po prawej Pale di San Martino.

Obrazek

W tyle zostaje Gran Vernel, zza którego po prawej wyziera Sassolungo (Langkofel). Po lewej Rosengarten (Catinaccio) i mikroskopijny wręcz stąd Schlern (Sciliar).

Obrazek

Nad coraz bliższym wierzchołkiem Marmolady pojawił się helikopter.

Obrazek

Przechodzę pole śnieżne - teren się wypłaszcza i staję na szczycie.

Obrazek

Widoki oszałamiające - nad kolejnymi wierzchołkami Marmolady Antelao i Monte Pelmo, a nad Punta Serauta - Sorapis.

Obrazek

Przybliżenie Sorapisu i Marmaroli.

Obrazek

Monte Pelmo.

Obrazek

Civetta.

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dolomity - skalne twierdze - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone