napisał(a) jp » 04.10.2009 18:42
Zapewne zdecyduje się na Renault. Osobiście wydaje mi się, że Toyota byłaby lepszą opcją. W tym sezonie pokazali, że mają dobre auto i potrafią je w ciągu sezonu ulepszać. A faktem jest, że nigdy nie mieli kierowców z czołówki, tylko solidne numery 2. Dla Toyoty najlepszym na chwilę obecną rozwiązaniem byłby Raikkonen i Kubica lub Rosberg. Niestety zważając na durną politykę zarządu Toyoty ("Nie wiemy czy wystartujemy w 2010") nie przyciągnie dobrych kierowców.
Dla Roberta to trudny wybór, bo oba zespoły są mniej więcej równe i oba mają równe szanse na odejście z F1.