Essa w Grecji czyli Lefkada i Ateny - sierpień 2023 - Michał

Witam.
Jestem ciekawy tej kolorystyki wody, nigdzie indziej, a szczególnie będąc w Chorwacji takiej nie widziałem.
Bardzo zachęcająco to wygląda. Dojście mniej zachęcające, szczególnie z dziećmi. Trzeba mieć ze sobą co najmniej lodówkę turystyczną.

maslinka napisał(a):Plaża przepiękna
A spacer pod górkę nie jest dla mnie dużym problemem. Wiadomo, w upale to mało komfortowa sprawa, ale zawsze można się zmoczyć przed podejściem i jest ok

Zgadza się, czasem się trzeba trochę pomęczyć, żeby było pięknie

Dawigs napisał(a):Miło z Tobą spacerować. Zdjęcia fajnie wyszły

My w zeszłym roku w tej samej wypożyczalni za ten sam samochód za 14 dni z full ubezpieczeniem płaciliśmy 462 EUR. Ceny w tym roku strasznie poszły w górę.

Dzięki
No niestety, taka cena i do tego to była w sumie jedna z najtańszych wypożyczalni, która nie chciała żadnych kaucji ...
Nasza Szczała miła tylko bardziej matowe reflektory z przodu

wiola2012 napisał(a):Za moich czasów, to na Egremni w ogóle dojścia nie było ...
Na Gialos też nie było dojazdu. ...
Chyba muszę wrócić .

No czyli widać dobrze trafiliśmy Chyba warto wrócić

_Piotrek_ napisał(a):My w 2017 oglądaliśmy Egremni tylko z góry bo pewnie od 2016 nic się nie zmieniło. Na całym zachodnim wybrzeżu plaże są piękne dostęp nie jest najłatwieszy więc i plażowiczów tak dużo nie było, wystarczyło pójść kawałek dalej od wejścia i już było kameralnie.

Teraz jak byliśmy, to nigdzie nie spotkałem się z zakazami wjazdu czy problemem z dostępnością ... No ale od 2016 roku to jest trochę czasu, pewno ponaprawiali dojazdy ...

Zagłębiowski napisał(a):Witam.
Jestem ciekawy tej kolorystyki wody, nigdzie indziej, a szczególnie będąc w Chorwacji takiej nie widziałem.
Bardzo zachęcająco to wygląda. Dojście mniej zachęcające, szczególnie z dziećmi. Trzeba mieć ze sobą co najmniej lodówkę turystyczną.

Woda kolor ma od "mączki" jaka powstaje od ścierania się żwiru, kruszywa czy kamieni na plaży i ona cały czas pływa w wodzie. Jest mniej przejrzysta przez to. W Chorwacji ja też takiego koloru nie widziałem.
Faktycznie z dziećmi to dojście moze być kłopotem, nie mówiąc o jakimś wózku ... A prowiant trzeba mieć

pozdrawiam, Michał

02.08.2023

A jak już jesteśmy przy Gialos, to w tym dniu ją odwiedzimy.

Najpierw jednak do niej dojedźmy. Dla wytrwałych cała droga z Agios Nikitas do Gialos, pod koniec filmiku widoki na plażę i droga - już jak w komentarzach było - po przejściach - choć całkowicie bez problemu przejezdna aż do samej plaży.

https://youtu.be/OYVfK4yb0fQ?si=rEa-9tOJEQxlCgr7

pozdrawiam, Michał

Dopiero co wszedłem do Twojej relacji i moje oczy są w szoku jak tam pięknie!
Grecja zachwycająca jest i bardzo różnorodna!
Od teraz będę wpadał już na bieżąco

Bartek1977 napisał(a):Dopiero co wszedłem do Twojej relacji i moje oczy są w szoku jak tam pięknie!
Grecja zachwycająca jest i bardzo różnorodna!
Od teraz będę wpadał już na bieżąco

Błąd zostaje wybaczony
Zapraszam

pozdrawiam, Michał

No więc plaża Gialos... Dojazd od naszego domku zajmował około 40 min, to było jakieś 23 km w jedną stronę. Droga jak widać na filmiku wcześniej fajna, dojazd bezproblemowy. Parking przy plaży duży i darmowy, jest bar Meduza Więc infrastruktura w porównaniu do poprzednich Milos i Egremni jest jakby luksusowo Parking przy samej plaży, więc całkiem serio jest to wielki atut jej dostępności.
W tym dniu akurat też nam się trafił taki dość bezwietrzny dzień, więc fale były bardzo małe. co w połączeniu z tutaj mocno klarowną wodą dało bardzo fajny efekt - woda była prawie przezroczysta i dało się popływać a nie tylko pomoczyć czy poskakać po falach

Także się montujemy na plaży i ofkors najpierw do wody. I klasycznie ja idę na spacer - zaczynam od prawej strony.

Na plaży są do wynajęcia parasole i leżaki, ale nie znam ceny - mamy swój parasol przecież i zawsze jakiś spory koc by się położyć.


Plaża jest bardzo szeroka i dość szybko od wejścia z parkingu robi się pusto i dla miłośników samotności wystarczy odejść kawałek by być naprawdę samemu.










Konarów nigdy dość


Plaża z pewnej odległości












pozdrawiam, Michał

majkik75 napisał(a):

No piękna ta plaża ... i ilość ludziów znośna
Może ja jednak skorzystam z tego samolotu z Radomia

Wracam do nadrabiania zaległości

EDIT:


Robi się coraz lepiej

Zagłębiowski napisał(a):Witam.
Jestem ciekawy tej kolorystyki wody, nigdzie indziej, a szczególnie będąc w Chorwacji takiej nie widziałem..

Lazur > turkus
Majkik cudna plaża, kolor wody poza skalą.

mysza73 napisał(a):No piękna ta plaża ... i ilość ludziów znośna
Może ja jednak skorzystam z tego samolotu z Radomia

Wiadomix, plaża daje radę No i z Radomia bliżej na południe. Taki znany człowiek mówił

Trajgul napisał(a):Majkik cudna plaża, kolor wody poza skalą.

Mam taki ten poczuć, że dopiero zbliżam się do końca skali

pozdrawiam, Michał

Spam konarowy - ciąg dalszy















Znajduję starą deskę, ustawiam na kamieniach i "maluję" kamieniami nasze inicjały: AMPM. Często tak robię, w różnych miejscach, a to 4 kamyki na szczycie wieżyczki z kamieni, a to jakiś napis z kamieni, taki chwilowy ślad ...


Oddaliłem się już ładny kawałek od głównej plaży. Jestem sam, nikogo dosłownie nie ma wokół...











A co to za domek rozwalony na górce ... ?


Jakiś bardzo rozwalony ...


Pozdrawiam, Michał

majkik75 napisał(a):Spam konarowy - ciąg dalszy

Czy mi się wydaje, czy masz nowy aparat (lub inny) ?
Więcej rozmyć widzę i kolorystyka też trochę inna .

wiola2012 napisał(a):Czy mi się wydaje, czy masz nowy aparat (lub inny) ?
Więcej rozmyć widzę i kolorystyka też trochę inna .

Nie, ciągle ten sam stary aparat Może więcej takich tematów było, które lubię: gra planem pierwszym, drugim, tłem ... Obróbki też innej niż ta co zawsze nie stosuję. Kolorystyka może taka, bo tam autentycznie oczy wariują od nasycenia barw otoczenia

pozdrawiam, Michał

majkik75 napisał(a):….Kolorystyka może taka, bo tam autentycznie oczy wariują od nasycenia barw otoczenia

pozdrawiam, Michał

To prawda, tam jest wyjątkowo .My zaczęliśmy greckie wakacje od strony zachodniej: Parga, wyspy Jońskie … i teraz mamy tak wysoko poprzeczkę zawieszoną, że ciężko przebić , ale za to jest motywacja do poszukiwań

wiola2012 napisał(a):

majkik75 napisał(a):….Kolorystyka może taka, bo tam autentycznie oczy wariują od nasycenia barw otoczenia

pozdrawiam, Michał

To prawda, tam jest wyjątkowo .My zaczęliśmy greckie wakacje od strony zachodniej: Parga, wyspy Jońskie … i teraz mamy tak wysoko poprzeczkę zawieszoną, że ciężko przebić , ale za to jest motywacja do poszukiwań

Rozumiem to całkowicie ... Faktycznie Grecja podnosi poprzeczkę bardzo wysoko

pozdrawiam, Michał

Rozwalony domek górujący nad plażą, to jakiś dawny bar. Teraz pozostały tylko resztki konstrukcji, choć nadal gdyby działał, to piwko czy jakaś kawka z takim widokiem jest sporo warte
Niestety, wszystko jest albo rozkradzione, albo zniszczone, dach jak widać częściowo runął. Ale mój tryb urbex mi się włącza, więc trzeba to miejsce lekko zeksplorować





Na myśl od razu przychodzą kompleksy starych Jugosłowiańskich hoteli koło Dubrownika, też są podobne widoki ...






















Ciekawe miejsce. Z jednej strony ruina, ale z drugiej, zawsze postawienie tego w jakimś kontekście nadaje moim zdaniem walorów. Widokowo super
Wracam do Rodzinki ...

pozdrawiam, Michał