Egipt, Hurghada 2014

renatalato napisał(a):

Vjetar napisał(a):To ja też odpocznę.

renatalato napisał(a):

Pzdr

A powitać, powitać
Siadaj Jacku, miejsca dosyć, można się nawet położyć
pozdr

Leżę, leżę, uwaliłem się jak zwierzę.

Vjetar napisał(a): Leżę, leżę, uwaliłem się jak zwierzę.

I dobrze , jak Ci tak wygodnie to użyj wyobraźni ciepełko, zefirek od morza i wschodzące słońce

Słońce coraz wyżej, a ja leżę i pacze i pacze

O!
Velebit na ostatnim?

anakin napisał(a):O!
Velebit na ostatnim?

Zapewniam Cię Ani, że to tylko fatamrugana czy jakoś tak jej na imię ,

Roślinek na tych Velebitach nie uświadczysz

renatalato napisał(a):

Fajne

Renatko Cairo city czeka.

GOLDEN napisał(a):Renatko Cairo city czeka.

Będzie Cairo, to znaczy te kamienie olbrzymie, ułożone w stożkowate takie cosie
Byłam trochę na wypoczynku nad polskim Jadranem , fląderka, kukurydza i pączusie , a do tego lodowata woda

Zanim dojedziemy do Kairu, chciałam pokazać trochę zdjęć z cyklu, ulice, budynki, ludzie.













prawie przy każdym sklepie jest miejsce do spoczynku , ławeczka, krzesełko a nawet czasami fotel


domy z zewnątrz nie wyglądają zachęcająco, ale przewodnik przekonywał nas, że w środku w mieszkaniach rodzina ma wszystko co do życia potrzebne , a nawet więcej







i oczywiście klimatyzacja

A dlaczego ja tutaj dopiero dzis trafiłam???

fiolek napisał(a):A dlaczego ja tutaj dopiero dzis trafiłam???

Witam Cię Aniu , cieszę się że jesteś, wiesz ten kierunek to trochę taki mało popularny jest


Zdjęcia robione są z autokaru przez szybę , więc jakość wybaczcie nie najlepsza











w takich domach mieszkają przeważnie rodziny, rodzice na dole a dzieci dobudowują sobie pięterka












parking, nie tylko dla samochodów






czy ja już wszystko kupiłem



Takimi busikami przemieszczaliśmy się w Hurghadzie, cenę należało negocjować przed wejściem do samochodu, a potem gaz do dechy , egipska muzyczka, klimatyzacja że mało głowy nie urwie.

Ciekawostką jestm jak tubylcy jeżdżą po zmroku wiecie , nie wiecie , oni jeżdżą bez świateł , światła i klaksony służą im do dawania sygnałów ostrzegawczych mrugająco-pulsujących uwaga jadę







do czego to służy , no nie wiem

W drodze do Kairu

Nadrabiam forumowe zaległości, więc dlatego dopiero teraz tutaj trafiłam :d
Zostaję na dłużej

Cześć Agatko

Fajnie że dotarłaś, niedługo dojedziemy do Kairu

Jesteśmy w Kairze

Po odebraniu przewodnika polskojęzycznego muzułmanina, podjeżdżamy pod Muzeum Egipskie, oczywiście dziwnym trafem, byliśmy za wcześnie, więc trzeba było czas wykorzystać i jedziemy nad Nil

pierwsze podejście do zwiedzania muzeum



i pierwsze spotkanie opancerzonych pojazdów w uliczce obok muzeum, to jest jedyne takie zdjęcie, ponieważ pogrożono mi paluszkiem



my mamy na to wsiąść mam dziwne wrażenie że ktoś nas robi w balona , wygląda na to że wszystko jest od początku do końca ukartowane , jak nie płyniesz to zostajesz i prażysz się jak skwarka, bo kierowca autokaru ma przerwę na toaletę


no nie powiem, kolorowa to ta łajba jest