Dzień dobry

a pomyśl sobie co się działo w średniowieczu ....uuuuuu .

podobno, my biali jak do Chin zajechali to się wszystko rozstępowało na drodze tak biały jedzie ...

auto_gt napisał(a):a pomyśl sobie co się działo w średniowieczu ....uuuuuu .

podobno, my biali jak do Chin zajechali to się wszystko rozstępowało na drodze tak biały jedzie ...

Ale czarny jeszcze bardziej...

Bocian napisał(a):http://wiadomosci.onet.pl/kraj/meller-polacy-smierdza-potem-kiedy-tylko-robi-sie-,1,5520767,wiadomosc.html
Dobry artykuł na ciepłe dzień dobry

Kiedy czytam pseudonowoczesny bełkot dziennikarzyny, którego jedyną wartoscią jest to, że jego tatuś i dziadek był świetnie umoczony w poprzednim systemi i dzięki temu został mu zapewniony fantastyczny start życiowy (czytaj został dziennikarzem a nie powinien) o którym inni moga tylko pomarzyć to też mam ochotę kogoś wysłać w kosmos.
Najlepiej autora.
Rzygać się chce.

Taki artykuł można spokojnie napisać o Francuzach, Włochach, Chorwatach, czy Żydach. Ostatnio nawet o Niemcach. A kasa leci...
Tylko co z tego.

Co do czystości.
Po pierwsze - Pan Autor jeżdzący metrem
Może niech autor nie rozciąga swojej opinii na temat czystości na wszystkich Polaków. Może niech opisuje swoje subiektywne wrażenia z redakcji TVN-lub njusłika ? Nie wiem, nie bywam. Bo już o Warszawie to chyba nie może się tak wyrażać. Byłem w zeszłym roku, jeżdziłem metrem i czym się dało w największe upały. Poza incydentami niczego takiego nie zauważyłem. Zresztą jak się przejdzie godzine po ulicy w trzydziestopniowym upale w polskich warunkach klimatycznych, to nawet prysznic przed wyjściem i najlepszy dezodorant nie pomoże.

Z własnego otoczenia moge powiedzieć, że ja nie widzę większej różnicy między Polakami a większościa innych podobno przodujących nacji. Średnio oczywiście. A na przykład zapewnienie możliwości kąpieli dla pracowników fizycznych to jeden z pierwszych punktów od których zaczyna się każdy projekt inwestycyjny. I bynajmniej nie jest to formalność typu spełnienie warunków BHP.

auto_gt napisał(a):Połowa społeczeństwa , kąpie się raz na tydzień , i nie wie co to jest to :
.

Jak to mówił ksiądz Tischner:

Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda

Tu mamy do czynienia z trzecim przypadkiem.

Z badań PZH z roku 2000 (a więc dawno i postęp od tego czasu jest duży i czujny gołym nosem ).

Codzienne mycie całego ciała było zwyczajem połowy badanych, a codzienne mycie
głowy - blisko 40%.

Dokładniej 51 %. Tyle samo w roku 2000 używało codziennie dezodorantu.

Czyli co połowa myje się raz dziennie a połowa raz na tydzień i nic pośredniego ?


Nie twierdze, że w Polsce nie ma problemu z czystością, jest jeszcze pewnie daleko od ideału (zwłaszcza w niektórych kręgach społecznych). Ale opieranie swoich sądów na podstawie badań marketingowych producentów mydła czy wypocin dziennikarzyny nie jest dobre.

PS. Według najnowszych mód, zbyt częste mycie nie jest zdrowe
PS2. Przeciętny Niemiec myje całe ciało 4 razy w tygodniu, przeciętny Włoch 3.

Kiepura napisał(a):Taki artykuł można spokojnie napisać o Francuzach, Włochach, Chorwatach, czy Żydach. Ostatnio nawet o Niemcach. A kasa leci...
Tylko co z tego.

I co z tego? Napisał o Polakach, czy to coś złego, zakazanego?

Kiepura napisał(a):Byłem w zeszłym roku, jeżdziłem metrem i czym się dało w największe upały. Poza incydentami niczego takiego nie zauważyłem. Zresztą jak się przejdzie godzine po ulicy w trzydziestopniowym upale w polskich warunkach klimatycznych, to nawet prysznic przed wyjściem i najlepszy dezodorant nie pomoże.

To może mało uważny jesteś, bo to w Warsiawce niestety nie są pojedyncze przypadki. Jednorazowy pobyt nie daje poglądu na sprawę. Nie wiem jakich używasz kosmetyków ale mi jakoś pomaga, nie mam mokrych pach do samego dołu koszuli czy koszulki. Moim zdaniem to co wytknął Meller, którego nota bene, nie lubię i nie oglądam, jest niestety normą.

Kiepura napisał(a):Ale opieranie swoich sądów na podstawie badań marketingowych producentów mydła czy wypocin dziennikarzyny nie jest dobre.

Opieram wyłącznie o swój nos.

weldon napisał(a): Klima jest,

W rosyjskich starych nie ma a w nowszych jeśli maszynista włączy.

weldon napisał(a):
Dwie burze przeszły nad Warszawą, z piorunami, a teraz wieje tak, jakby miała trzecia przejść

A w Gdańsku ostra burza, ale już po.

Widziałem najbardziej spektakularną chmurę szelfową w swoim życiu, aż szkoda, ze nie miałem jakiegoś pstrykacza.

Nie było może tak jak na grafice.....

Ale podobnie jak tutaj.............

Jak jest lato i jest tłok, jest duszno. Nie wiem ile jest starych 81ek. Nie wiem czy w Alstomach jest klima. Pewnie w Siemensach będzie.

Cap w meteorze to tylko część problemu.

weldon napisał(a):

Tzn. niektórzy wychodzili w związku z czym stwierdzam, że nie wszyscy powinni brać udział w konkursach mokrego podkoszulka

Masz na myśli obie płcie

Stary artykuł ale nie sądzę aby się coś zmieniło.
http://www.medigo.pl/higiena-uroda/czes ... raca-zycie

weldon napisał(a):
Widziałem najbardziej spektakularną chmurę szelfową w swoim życiu, aż szkoda, ze nie miałem jakiegoś pstrykacza.

Pikna. Na chmury nie patrzyłem, bo najpierw jechałem, to mi woda i z góry i z dołu, spod kół, samochód zalewała, a przy drugiej pod parasolem stałem.

Lało tak, że ludzie nie mogli z metra wyjść.

Tzn. niektórzy wychodzili w związku z czym stwierdzam, że nie wszyscy powinni brać udział w konkursach mokrego podkoszulka
[/quote]

można se w pory narobić widząc takie cuuś , to jak armagedon

coś ty tam Leon narozrabiał w ten weekend że Posejdon taki zły

auto_gt napisał(a):

coś ty tam Leon narozrabiał w ten weekend że Posejdon taki zły

Grzeczny byłem a powietrze teraz krystaliczne i cisza i spokój i nawet ciepło i idę po piwo i wogle