Dzień dobry

napisał(a) **auto_gt** » 24.01.2013 13:14

Serce w pasy napisał(a):
auto_gt napisał(a):
Serce w pasy napisał(a):Dzień Dobry Bardzo
Właśnie się zastanawiam czy jechać na narty.

Dopiero wróciłeś to nie feer

Gdybyś miał 60km do najbliższego rzetelnego stoku to też byś jeździł na kilka godzin.

Mam 30 km do stoku mniej porządnego , i nie jeżdżę , kiedyś w młodości miałęm zjazdówki i na tym koniec przygody ...

napisał(a) **JarekC3** » 24.01.2013 13:17

Chciałem się tylko przywitać.
Dzień dóbry

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.01.2013 13:21

auto_gt napisał(a):Mam 30 km do stoku mniej porządnego , i nie jeżdżę , kiedyś w młodości miałęm zjazdówki i na tym koniec przygody ...

No to skoro nie jeździsz na nartach to czego Ci tak żal?
Zresztą nie ma o czym gadać bo nie pojechałem, dziewczyny po wczorajszych szusach dziś nie wykazały chęci.

napisał(a) **auto_gt** » 24.01.2013 14:17

Serce w pasy napisał(a):
auto_gt napisał(a):Mam 30 km do stoku mniej porządnego , i nie jeżdżę , kiedyś w młodości miałęm zjazdówki i na tym koniec przygody ...

No to skoro nie jeździsz na nartach to czego Ci tak żal?
Zresztą nie ma o czym gadać bo nie pojechałem, dziewczyny po wczorajszych szusach dziś nie wykazały chęci.

Może właśnie tego ,że nie jeżdżę ?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.01.2013 14:37

No to trzeba wrócić do jazdy. Tego się nie zapomina.

napisał(a) **auto_gt** » 24.01.2013 15:51

Serce w pasy napisał(a):No to trzeba wrócić do jazdy. Tego się nie zapomina.

samemu się nie chce , kumple po świecie się rozpierzchły ( ale ten nasz język trudny :lol:

)

może by Córki zabrać , pożyczyć dechy i szu ... żona ma dyskopatię na zastrzykach ... jedzie :cry:

od nowego roku .

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.01.2013 15:54

No pewnie, że tak. Córkom wziąć instruktora bo tak najlepiej, samemu pomalutku sobie przypominać i heja rura. Narty są piękne.

napisał(a) **weldon** » 24.01.2013 15:57

A muszą być narty?

Ja bym się zadowolił ... instruktorką

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.01.2013 16:00

A czego będzie Cię uczyć jak nie będziesz miał nart? Najpierw narty, później instruktorka :wink:

napisał(a) **weldon** » 24.01.2013 16:02

Serce w pasy napisał(a):Najpierw narty, później instruktorka

Obawiam się, że taka kolejność mogłaby nie zdać egzaminu

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.01.2013 16:04

Uwierz w siebie Piotrze

napisał(a) **auto_gt** » 24.01.2013 16:05

weldon napisał(a):A muszą być narty?

Ja bym się zadowolił ... instruktorką

jak szyny długie to i stacja będzie okazała :mrgreen:

napisał(a) **Vjetar** » 24.01.2013 16:05

Serce w pasy napisał(a):Uwierz w siebie Piotrze

Chesz go zabić?

:wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.01.2013 16:10

Przecież biega po tej Warszawie jak oszalały to i na nartach da radę, kondycję sobie wyrobił.

napisał(a) **weldon** » 24.01.2013 16:36

Ale w Warszawie to ja mam płasko

Jest Górka Szczęśliwicka i mam Śmieciową górkę pod nosem, ale tam dopiero zaczynają trasy budować
i wyciągi stawiać, więc to trochę potrwa, zanim się jaka instruktorka pojawi