Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

DWIE WYSPY A.D. 2019

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 20.10.2019 13:05

karin74 napisał(a):Za to w Komižy słychać było wszystkie dzwony świata :lol:[/quotewo
Niesamowite...nie słyszałam nawet jednego


Może masz twardy sen , a może miałaś takie położenie apartmana ,że akurat żaden dźwięk tam nie dochodził.
Ale zapewniam Cię ,że w Komižy słychać dzwony co kwadrans :lol:
I na pewno żaden z mieszkańców nie potrzebuje zegarka do określania czasu , chyba że na ozdobę :papa:

Habanero napisał(a):Moja mała plażyczka :hearts: Miło ją znowu zobaczyć :D

W mojej relacji zobaczysz ją jeszcze kilka razy . Jest bardzo fotogeniczna. Niestety cieszyła się dużą popularnością, no i brak naturalnego cienia spowodował ,że nie zagościłam na niej ani razu :roll:

Habanero napisał(a):Nad Likvą jak widzę ktoś się buduje. Nie dziwię się, bo miejsce piękne i będzie miało duże wzięcie.

Sutivan staje się coraz bardziej popularny to i urbanizacja postępuje , szkoda tylko tych dzikich plaż :(

Habanero napisał(a):We Vrbosce dzwonów nie słyszałem, ale biły na 100%, jak pisała Katerina (ja takich dźwięków nie koduję :wink: ).

Masz twardy sen jak mój Małż. W Komižy mieszkaliśmy blisko samostanu i codziennie o 6 rano dzwony biły jak oszalałe co najmniej przez 3 minuty a on spał jak zabity :lol:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 20.10.2019 18:34

Odcinek trzeci część druga

Kieruję się w stronę Hotelu Lemongarden
1.JPG


mam nadzieję ,że furtka do ogrodu będzie otwarta tak jak w zeszłym roku
2.JPG

żywopłot którym obrośnięty jest mur otaczający hotelowy ogród pokryty jest w czerwcu białym kwieciem i pachnie upajająco zapachem przypominającym mi maciejkę

niestety brama do ogrodu jest zamknięta
3.JPG


mijam hotelowy ogród i obok placu zabaw spotykam sporą grupkę dzieci wyraźnie naszykowanych do wodnych kąpieli.
Myślę sobie ,że pewnie będą miały zajęcia na basenie , jakby mało wody mieli w morzu :lol:

Idę dalej
4.JPG

5.JPG


robię zakupy w studenacu położonym na końcu palmowej alei , wymieniam euro na kuny na poczcie i zamiast wracać z siatą z zakupami, postanawiam sprawdzić co jest za restauracją Dora :| :roll: Siatka niby nie jest ciężka, ale uciążliwa szczególnie gdy chcę zrobić zdjęcie :roll:

Przy restauracji rośnie dorodna bugenwilla , ale teraz jest w początkowej fazie rozkwitu
6.JPG

7.JPG

8.JPG


tuż za restauracją znajduje się takie ławeczko-poidełko
10.JPG


dochodzę do ulicy Radovana Vidovića , patrzę w prawo do góry
9.JPG


ja jednak skręcam w lewo
11.JPG

12.JPG

13.JPG

14.JPG

15.JPG

18.JPG


po drodze mijam ciekawe podwórko, które posiada wszystkie niezbędne do życia sprzęty :D
16.JPG


oraz opuszczoną nieruchomość
17.JPG

19.JPG


i znowu kwiatki
20.JPG


przechodzę przez kolejny zaułek
21.JPG


i jestem w porcie
22.JPG

23.JPG


aleja palmowa znowu mnie wciąga :mrgreen:
24.JPG

29.JPG


upajający żywopłot :hearts:
26.JPG

25.JPG


i znowu ledwie kwitnąca bugenwilla
27.JPG


skręcam w lewo przed hotelowym ogrodem
28.JPG


i ponownie zagłębiam się w uliczki
30.JPG

32.JPG

31.JPG

33.JPG


ponownie kieruję się w stronę morza
34.JPG


a tam nieopodal baru Palma spotykam dzieci, które wcześniej widziałam : teraz są w wodzie i szlifują pod okiem opiekunów różne sporty wodne :D
35.JPG


mijają mnie fishpickniki
36.JPG


tuż za barem Marcel woda w morzu ma dziwny mlecznobiały kolor 8O
37.JPG


zakamuflowana lampa
38.JPG


w końcu porządnie upocona i zmęczona tą wyprawą docieram do plaży Bistrica
39.JPG

40.JPG

41.JPG


tu skręcam w lewo w stronę naszego apartamentu .... ostatnie 50m ostrego podejścia pokonuję resztkami sił
robię zdjęcie widoczku spod naszego budynku
42.JPG


schodzę kilka schodów w dół na pierwsze piętro :mrgreen:
otwieram drzwi do apartmana ,włączam klimę i ledwie żywa padam na łóżko...
Ostatnio edytowano 06.11.2019 22:10 przez travel, łącznie edytowano 1 raz
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 20.10.2019 18:48

Pięknie pokazałaś zaułki w porannym świetle :hearts:

Warto jednak znosić ten czerwcowy upał, żeby zobaczyć ukwiecony Sutivan 8)
A do Lemongarden...już wiesz z mojej relacji jak się wchodzi :wink: ? Służbowo, jak na statek :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.10.2019 20:24

Piękna roślinność w Sutivanie w pełni rozkwitu :D I te urocze zaułki, zupełnie puste! :hearts:

Dzieci w Chorwacji mają super - wf w Jadranie! 8O :D

Odnośnie dyskusji o bim-bomach, ja nie słyszałam dzwonów ani w Komižy, ani we Vrboskiej 8) (W Sutivanie nie mieszkałam.) Zazwyczaj mamy apartman daleko od kościołów ;) Nie żeby celowo, ale jakoś tak wychodzi :mrgreen:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 20.10.2019 21:36

Katerina napisał(a):Pięknie pokazałaś zaułki w porannym świetle :hearts:

maslinka napisał(a):Piękna roślinność w Sutivanie w pełni rozkwitu :D I te urocze zaułki, zupełnie puste! :hearts:

Dzięki dziewczyny :D

Katerina napisał(a):Warto jednak znosić ten czerwcowy upał, żeby zobaczyć ukwiecony Sutivan 8)

Wszystko jeszcze przed Tobą . Ja niestety już wiekowa jestem i taki upał może mnie zabić albo osłabić :mrgreen:
A do tego wolę owoce od kwiatów.
Katerina napisał(a):A do Lemongarden...już wiesz z mojej relacji jak się wchodzi :wink: ? Służbowo, jak na statek :mrgreen:

Że też sama na to nie wpadłam :smo:

maslinka napisał(a):Dzieci w Chorwacji mają super - wf w Jadranie! 8O :D

Ciekawe czy zimą mają też zajęcia w Jadranie w ramach hartowania organizmu :mrgreen:

maslinka napisał(a):Odnośnie dyskusji o bim-bomach, ja nie słyszałam dzwonów ani w Komižy, ani we Vrboskiej 8) (W Sutivanie nie mieszkałam.) Zazwyczaj mamy apartman daleko od kościołów ;) Nie żeby celowo, ale jakoś tak wychodzi :mrgreen:

Twój apartman w Komižy położony był tylko 250m w linii prostej od kościoła Matki Boskiej od Piratów, ale kościół zasłania górka, która może powodować załamanie fal dźwiękowych i dźwięk dzwonów do Ciebie nie docierał.
A ja chociaż mieszkałam 900m od kościoła słyszałam jego dzwony :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.10.2019 09:40

i jestem w porcie


O, i tu czuję się najlepiej :smo: :hearts:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 21.10.2019 10:39

beatabm napisał(a):
i jestem w porcie


O, i tu czuję się najlepiej :smo: :hearts:


A port naprawdę jest ładny i świeżo odnowiony, w sam raz dla takich wilków morskich jak Ty Beatko :oczko_usmiech:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 22.10.2019 19:50

Ten upajający żywopłot w Lemongarden wygląda mi na cytrusowca. Kwiatki ma identyczne z moją klementynką, pachną bardzo intensywnie.
IMG_20191012_222539-1620x2160.jpg


Nie zwróciłam jednak uwagi czy były na nim jakieś zalążki owoców. W lipcu już nie był ukwiecony za to ta bungewila (u ciebie jeszcze mikra) uginała się od kwiatków :)

Zazdroszczę tym dzieciakom w-fu :roll:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 22.10.2019 20:34

gusia-s napisał(a):Ten upajający żywopłot w Lemongarden wygląda mi na cytrusowca. Kwiatki ma identyczne z moją klementynką, pachną bardzo intensywnie.


To nie są cytrusy , bo cytrusowe liście pachną też cytrusowo a te nie pachniały.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 22.10.2019 21:39

travel napisał(a):
gusia-s napisał(a):Ten upajający żywopłot w Lemongarden wygląda mi na cytrusowca. Kwiatki ma identyczne z moją klementynką, pachną bardzo intensywnie.


To nie są cytrusy , bo cytrusowe liście pachną też cytrusowo a te nie pachniały.
Moje liście też nie pachną, jedynie kwiaty 8O
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 23.10.2019 16:00

gusia-s napisał(a):
travel napisał(a):
gusia-s napisał(a):Ten upajający żywopłot w Lemongarden wygląda mi na cytrusowca. Kwiatki ma identyczne z moją klementynką, pachną bardzo intensywnie.


To nie są cytrusy , bo cytrusowe liście pachną też cytrusowo a te nie pachniały.
Moje liście też nie pachną, jedynie kwiaty 8O

Powiększyłam zdjęcie moich kwiatków i są inne niż kwiaty klementynki i nie mają tak ładnego środka . Ale zapach mają nieziemski :hearts:
DSCN2802.JPG
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 24.10.2019 09:42

Ta roślinność mnie zachwyca. Czerwiec ma moc! :D
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 24.10.2019 09:52

pomorzanka zachodnia napisał(a):Ta roślinność mnie zachwyca. Czerwiec ma moc! :D


Są kwiaty ale nie ma owoców :roll:

Do dziś pamiętam smak i zapach mandarynek z Brača kupionych na straganie w Bolu we wrześniu :hearts:

Mandarynki kupowane w sklepie to jakaś nędzna hybryda :roll:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 24.10.2019 16:57

travel napisał(a):Do dziś pamiętam smak i zapach mandarynek z Brača kupionych na straganie w Bolu we wrześniu :hearts:

Pytanie czy one były tamtejsze :?: Straganiarze w Chorwacji często oszukują i towar importowany, kupiony w hurtowni albo nawet markecie, sprzedają jako lokalny :evil:. Może i są jakieś wcześniejsze odmiany mandarynek ale te co widziałam pod koniec lipca na drzewkach w sadzie w Postirze na Braču, były jeszcze niewielkie i zupełnie zielone. Nie wyglądały jakby miały dojrzeć za miesiąc czy dwa, prędzej koło listopada - grudnia.
IMG_20170721_172751.jpg


Na street view też widać, że w tym własnie sadzie w listopadzie jeszcze nie zebrane mimo, że już są pomarańczowe. Pewnie jeszcze łapią słodycz.
Bez tytułu.jpg
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 24.10.2019 17:59

Myślę ,że to były chorwackie mandarynki, jak nie z Brača to z doliny Neretvy.
Wyczytałam tu ,że zbiory w tym roku miały zacząć się we wrześniu .

Kupione przeze mnie mandarynki wyglądały dokładnie tak:
placa-mandarine.jpg


miały bardzo cienką skórkę ,nie były zbyt słodkie ale za to bardzo aromatyczne.

Ps.Gusiu masz niezłą kolekcję egzotycznych roślinek 8O
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
DWIE WYSPY A.D. 2019 - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone