Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **plavac** » 01.01.2012 02:54

Tak sobie marzę w chmurze bąbelków "szampana" o ścianach do pokonania i szczytach do zdobycia w kolejnym roku, w tym akurat przypadku 2012

A jak rano bąbelki wywietrzeją - co zostanie :?:

Marzeń nieustających, niczym nieskrępowanych -Wszystkim :!:

Plavac/ Piotr

napisał(a) **Franz** » 01.01.2012 17:54

plavac napisał(a):Tak sobie marzę w chmurze bąbelków "szampana" o ścianach do pokonania i szczytach do zdobycia w kolejnym roku, w tym akurat przypadku 2012

A jak rano bąbelki wywietrzeją - co zostanie

Pozostanie zamiana marzeń na bardziej konkretne plany.

plavac napisał(a):Marzeń nieustających, niczym nieskrępowanych -Wszystkim

Rok dłuższy, więc i marzeń można mieć więcej...

Pozdrawiam NowoRocznie,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 01.01.2012 22:26

Oto wspomniana złodziejka.
Sekundę później skoczyła i wyrwała ser z kromki, którą trzyma Bea.

Obrazek

napisał(a) **mahadarbi** » 01.01.2012 22:34

Wyraźnie była prowokowana :wink:

napisał(a) **Franz** » 02.01.2012 09:47

mahadarbi napisał(a):Wyraźnie była prowokowana

Byłabyś dobrym adwokatem.

- Wysoki Sądzie, oskarżony był wyraźnie prowokowany! Widział, że poszkodowany jadł.

No - chyba, że był to wiewiórczy Ramadan i nastapiła jedynie konfiskata.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 02.01.2012 09:49

Franz napisał(a):Oto wspomniana złodziejka.
Sekundę później skoczyła i wyrwała ser z kromki, którą trzyma Bea.

Przygoda super ! ... warta utraty sera !

Pozdrawiam.

napisał(a) **mahadarbi** » 02.01.2012 10:16

Franz napisał(a):Byłabyś dobrym adwokatem.

- Wysoki Sądzie, oskarżony był wyraźnie prowokowany! Widział, że poszkodowany jadł.

Dzięki, ale jakoś specjalnie nie trawię tej grupy społecznej.

Pozdrawiam w Nowym!
Anka

napisał(a) **Franz** » 02.01.2012 11:35

mariusz-w napisał(a):Przygoda super ! ... warta utraty sera !

Próbowałem uwiecznić tę akcję, ale wiewiórka była szybsza. Na kolejnym zdjęciu widać tylko częściowe efekty napadu, gdyż wiewiórka uciekła z tym, co jej się udało wyrwać, a reszta wypadła Beacie na kolana.

Ataki kolejnych wiewiórek się ponawiały, ale wtedy już pilnowaliśmy naszych wiktuałów.

mahadarbi napisał(a):Dzięki, ale jakoś specjalnie nie trawię tej grupy społecznej.

Nie mam z nimi bliższego kontaktu.

mahadarbi napisał(a):Pozdrawiam w Nowym!

zNowu Roku pozdrawiam,

Wojtek

napisał(a) **mahadarbi** » 02.01.2012 11:36

Franz napisał(a):
mahadarbi napisał(a):Dzięki, ale jakoś specjalnie nie trawię tej grupy społecznej.

Nie mam z nimi bliższego kontaktu.

Także staram się unikać. Straszni sztywniacy :wink:

napisał(a) **mariusz-w** » 02.01.2012 11:38

Franz napisał(a):... ale wtedy już pilnowaliśmy naszych wiktuałów.

... chytrusy !

napisał(a) **weldon** » 02.01.2012 11:40

mahadarbi napisał(a):Straszni sztywniacy

E tam. Przy bliższym poznaniu zyskują ...

Znam nawet takich, co spędzali wakacje w Cro i ... podobało im się

napisał(a) **mahadarbi** » 02.01.2012 11:41

Przy gruszku nawet mój kolega, przeokropny sztywniak, się rozluźnia :lol:

napisał(a) **longtom** » 02.01.2012 11:45

mariusz-w napisał(a):
Franz napisał(a):... ale wtedy już pilnowaliśmy naszych wiktuałów.

... chytrusy !

pzdr

napisał(a) **Franz** » 02.01.2012 13:28

mariusz-w napisał(a):... chytrusy !

Wiesz, rabunek naszej żywności, w innym dniu włamanie do auta - za dużo wrażeń, jak na jedną wyspę...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 02.01.2012 13:35

Franz napisał(a): w innym dniu włamanie do auta - za dużo wrażeń, jak na jedną wyspę...

To przykre ...

... zapewne nie wiewiórki się włamały ! :devil:

Nam taka "przygoda" w Polsce podczas spaceru nad morzem (zimą) się trafiła.
Straty na szczęście to tylko boczna szyba i komórka (wyłączona i w schowku) ... oraz wymuszona jazda do Koszalina po nowe okno.